Modelarstwo z pasją

Położone są już trzy kolory. Niestety zauważyłem, że przyklejając rynnę wnętrza do burty użyłem zbyt dużą ilość kleju i zeżarło ją i częściowo ścianka się zrobiła wklęśnięta wiec znowu miejscowe szpachlowanie
Obrazek

Czekając na wyschnięcie farby zabrałem się za wersję G. Mając świeże doświadczenia tym razem przykleiłem boki wnętrza do burty co pomoże mi uniknąć przykrych niespodzianek
Obrazek

Skrzydło było w gorszym stanie niż w wersji "B". W formach były dołożone inne końcówki właściwe do tej wersji. Formy muszą być już zurzyte bo były spore przesunięcia co wymagało szpachlowania i szlifowania
Obrazek

Wracam do dalszej pracy ;o)

Reklama

Taka dzisiejsza dłubanina- wnętrze do D-5 do zamknięcia
Obrazek

Znalazłem zdjęcia z poprzednich etapów malowania mojego Ju-87B

Obrazek

Stan na dzisiaj to małe ale liczne poprawki

Obrazek

Kiedy schnie wersja B moce przerobowe przerzucam na wersję D. Zeszlifowane imitacje mechanizmów aby zastąpić je blaszankami Eduarda

Obrazek

Pomimo że to Hasegawa nie obyło się bez szpachlowania porównywalnego z tym stosowanym przy "szortranach" z Classic Airframes

Obrazek

Przed sklejeniem połówek skrzydeł wkleję lufy działek 20 mm - produkt firmy "Master" W sumie kształt końcówki lufy nie skomplikowany więc można je było śmiało zastąpić igłą do strzykawek. W dorobionej ściance nawiercę otwór tak aby lufa była wypoziomowana. Na razie ścianka świeżo przyklejona nie wytrzymała by procesu wiercenia ;o)

przez **dewertus** » wtorek, 10 kwietnia 2012, 23:27

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Taka dzisiejsza dłubanina- wnętrze do D-5 do zamknięcia

Bardzo ładne to wnętrze - może podeślę Ci moje od 110 to byś je tak "przy okazji" machnął ;o)

Wykańczanie wersji "B"
Obrazek

przez **Jacek Bzunek** » sobota, 14 kwietnia 2012, 20:36

Wygląda jak uszczelniany silikonem ;o)

przez **shivadog** » sobota, 14 kwietnia 2012, 20:46

Niepotrzebnie tyle olejnej walisz, dałbyś mniej, nie byłoby tyle ścierania.

shivadog napisał(a):Niepotrzebnie tyle olejnej walisz, dałbyś mniej, nie byłoby tyle ścierania.

A czym to aplikować bo wykałaczką to niestety tak wychodzi?

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):A czym to aplikować bo wykałaczką to niestety tak wychodzi?

Pędzlem

przez **shivadog** » niedziela, 15 kwietnia 2012, 10:57

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):bo wykałaczką to niestety tak wychodzi

Barbarzyńca!

Cienkim pędzelkiem.

przez **Kuba P.** » wtorek, 17 kwietnia 2012, 19:58

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):
shivadog napisał(a):Niepotrzebnie tyle olejnej walisz, dałbyś mniej, nie byłoby tyle ścierania.

A czym to aplikować bo wykałaczką to niestety tak wychodzi?

Rozcieńcz sobie jakimś lekkim rozcieńczalnikiem i zapuszczaj linie. Wash taki właśnie powinien być, jak sama nazwa wskazuje - płyn sam się rozpływa i ładnie wcieka gdzie należy. Potem leciutko wacikiem korygujesz czy pędzlem zwilżonym w rozcieńczalniku rozcierasz i masz o 666% mniej roboty a efekt o wiele prościej osiągnąć.