Witam. Po przerwie związanej z wyjazdem na konkurs do Inowrocławia (mam nadzieję, że tym wpisem nie obudzę śpiących demonów) oraz do domu melduję się z powrotem na warsztacie. Widzę, że pod moją nieobecnośc wywiązała się mala dyskusja. Zostawię to bez komętarza

. Od niedzieli maluję ławoczkina. Właśnie co model wysechł i zostało usunięte malowanie. Trzymając się tego co napisałem na początku relacji nie podaję producentów farbek. jakby ktoś usilnie chciał to proszę na PW.
1. Położona zieleń wcześniej pomalowany został dół i ster kierunku

2 Czarne łatki


3 Dół tutaj jako ostatni ale to było na początku malowania

Jutro mam zamiar pomalowac stalowym blachy za wylotem spali i zrobic retusz.