przez ROMAN » piątek, 18 maja 2012, 11:12
Stawiając to "35" na dioramie nikt nie zauważy, ale w zbliżeniach widać. Nie malujesz figurek a je brudzisz co oczywiście nie jest złe bo lepiej wybrudzić figurkę niż ją karykaturalnie na siłe pomalować. Ja wybrudziłem wiele figurek bo na artystyczne malowanie figurek nie starcza czasu wobec innych elementów przestrzeni pod dioramę, jak i może umiejętności a także przedewszystkim ostrości wzroku. Niemniej brudząc figurkę co jest bliższe prawdy niż malowanie, bo przecież materiał munduru to nie malowany materiał tkaniny tylko światłocień naturalny, wybrudziłś tą figurkę w jednym przebiegu olejami. Następnym razem zrób tak, po pierwszym przetarciu szmatką gdy olej jest jeszcze giętki ostrym pędzlem przemiziaj jeszcze raz, wtedy kontury brudu staną się gładkie i będą robić za cienie. Jakby co delikatnie suchy pędzel ale nie bielą tylko np. zbliżonym to ekri, jasno zielony itd. Farba do przetarć ma być nie płynna tylko prosto z tuby olejnej farby. A pędzel wytarty o materiał by tylko suchość farbki została.