FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez spiton » sobota, 19 maja 2012, 11:37

W oryginale to "J" też jest koślawe. Jak napisał lejgo: drobna korekta pędzelkiem i będzie super.
Malowanko bardzo oryginalne. Wszyscy robią srebrne sejbry z Korei.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez posejdon » sobota, 19 maja 2012, 13:07

Następnym razem taśmę tnij nowym ostrzem i lepiej parę razy lekko nim przejedź zamiast raz mocno. Krawędź nie będzie wtedy taka poszarpana. Maluj cienko i trochę gęstszą farbą niż zwykle - nie będzie schodka. Ciśnienie też jak najmniejsze, żeby nie podciekało.
Poza tym świetnie wychodzi Ci przerabianie gniota na model redukcyjny - oby tak dalej :)
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » sobota, 19 maja 2012, 14:24

Ostrze było funkiel nówka nie śmigane, specjalnie na tą okazje zakupione. Następnym razem sorbuje tak jak mówisz, kilka delikatnych nalecieć bo faktycznie robiłem to na jedno mocne nacięcie.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Adam » sobota, 19 maja 2012, 18:47

Mi też się podoba czekam na ciąg dalszy.
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » sobota, 26 maja 2012, 14:48

Dzisiaj tylko relacja słowna, jak nie rzucę modelem o ścianę ;) to może jutro jakąś fotkę zrobię.

Trochę obawiałem się tych starych kalkomanii i niestety zaczęły się schody. Są jak z dykty , grube, sztywne, nie reagują na płyny i nie chcą się trzymać podłoża. Jeden plus ze się nie rozlatują :) może je jakoś zmęczę ale cudów to chyba nie będzie.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » niedziela, 27 maja 2012, 16:29

Umęczyłem te kalki, dobrze ze te napisy takie kwadratowe to tam gdzie się tylko dało powycinałem przezroczystą błonę. Na zdjęciach wyszło ślicznie jak z żurnala :mrgreen: aż sam bylem w szoku. W rzeczywistości tak ślicznie nie jest. Kalki nie weszły w linie podziałowe, i na obłościach się nie układają. Pasowało by jeszcze domalować fragmenty oznaczeń na brzechwach na skrzydłach. Ale te kalki trzymają się na słowo honoru nie wiem jak to przymaszerować, bo odejdą razem z taśmą, pewnie spróbuje pędzelkiem.

Obrazek

Obrazek
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez spiton » niedziela, 27 maja 2012, 16:35

Po brzechwach nie maluj. Masz foty wskazujące, że po brzechwach malowali ? Pytam bo jestem ciekawy według jakiego klucza ,-)). To w końcu nie czerwony placek. I ciekaw jestem co na takiej brzechwie, przez która przechodzi gwiazda powinno być namalowane ?
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » niedziela, 27 maja 2012, 16:51

Na poprzedniej stronie jest fotka tego konkretnego egzemplarza, widać że oznaczenia są malowana ma brzechwie. Tylko że z tego co ja wypatrzyłem to na brzechwę powinna nachodzić sama belka z oznaczeń narodowych. Niestety kalki w zestawie był już podzielona tak a nie inaczej więc zbyt dużego wpływu na to nie miałem.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez posejdon » niedziela, 27 maja 2012, 16:53

Słyszałem, że niektórzy kładą kalki na Sidolux a potem zmiękczają je zmywaczem Wamodu. Myślę, że w Twoim (Twoich kalek) przypadku byłoby to wskazane ;o). Jeśli kalki nie weszły dobrze w podziały to ponacinaj je wzdłuż nich, wpuść w szczelinę rzadki lakier bezbarwny i dociśnij czymś (np. wykałaczką). To działa na najgrubszą tekturę ;o). A te znaki to tylko pędzelkiem - szkoda roboty przy maskowaniu połowy modelu.
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez karambolis8 » niedziela, 27 maja 2012, 22:02

Polecam zmiękczanie Wamodem. Ale koniecznie rozcieńczonym wodą. Ostatnio próbowałem i jestem zadowolony. Tylko spróbuj najpierw za pomocą kawałku złomu i nieużywanej kalkomanii dobierać odpowiednie rozcieńczenie, tak żeby się ładnie układało, ale żeby też się nie rozpłynęła.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » poniedziałek, 28 maja 2012, 06:38

Nie mam Wamodu a już za późno na zakupy. Zrobiłem miej więcej tak jak zaproponował posejdon, ponacinałem kalkomanie wpuściłem sidolux i dociskałem wykałaczką, ogólnie to teraz wygląda nie najgorzej.
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez karambolis8 » poniedziałek, 28 maja 2012, 08:00

Muszę powiedzieć, że strasznie mi się podoba ten model. Po pierwsze z powodu ilości włożonej pracy, po drugie to wybrałeś bardzo fajne malowanie, a po trzecie to ta konstrukcja ma strasznie fajną sylwetkę, jak wszystkie z rodziny Sabre :) Po zdjęciach z kalkami szybko rozejrzałem się po sklepach, ale niestety nigdzie nie ma Fury w 1:72 :(
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 28 maja 2012, 08:34

Dla mnie samolot bez śmigła to jakiś absurd, jak to ma w ogóle latać? Dlatego też wcześniej nie zaglądałem do tego wątku.
Jednak przyznaję, że samolot ma istotnie śliczną sylwetkę i warto na nim oko zawiesić.

Co do samej roboty modelarskiej, to jedna uwaga: Ryjąc linie podziału samodzielnie, można zrobić je dużo delikatniejsze niż w zestawach fabrycznie w nie wyposażonych. Mam przekonanie, że w tej skali bardzo delikatne zarysowanie powierzchni byłoby odpowiedniejsze (szczególnie na skrzydłach i usterzeniu) , a rycie głębsze tam, gdzie były np. hamulce aerodynamiczne, pokrywy inspekcyjne, czy poiwerzchnie sterowe itp.

Poza tym: Odwaliłeś kawał solidnej vintagowej roboty! ;o)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 28 maja 2012, 08:59

Linie podziałowe moim zdaniem są OK, zbyt płytkie, mimo że nie w skali, wyglądają nienaturalnie. Ale tego typu dyskusja przewalała się już nie raz, i mama nadzieję, że tu znów nie wybuchnie.
Dobra robota z tego gniota!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FJ-4B Fury - Revell - 1:72 - Open

Postprzez Tofik » środa, 30 maja 2012, 18:31

Linie robiłem tzw czeska żyletką, starałem się jak najpłytsze ale i tak wyszły takie trochę rowy. Przynajmniej washa nie trzeba :mrgreen:

A modelik już gotowy.

http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=279&t=21544

Obrazek
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości