Według mnie medżiki lepiej wyglądają i bardziej naturalnie się układają, zwłaszcza jeśli trzeba zrobić zwisy. Na Jadze czy pojazdach o podobnym zawieszeniu albo na takich gdzie góra gąsek jest za fartuchem to róznica nie jest wielka. Ale na jakimś Stugu czy czymś to myślę, że to widać. Miałem pare razy do czynienia z gumiakami. Tylko raz DS - na Nashornie w 72. Gąska się roztopiła w kontakcie z Extra Thinem. Ostrzegano mnie przed tym, dałem mało kleju - katastrofa.
Co do marnowania czasu. Lubię całą procedurę składania madżików, nie miałem dotąd problemów. A że ogólnie lubię kleić to to, że do obrobienia jest powiedzmy 200 ogniwek a potem się je układa na pojeździe to jest zaleta a nie wada. Ale co kto lubi, rozumiem, że Wy tego nie lubicie

pozdro