Moderator: xenomorph
uki761 napisał(a):Teraz ja mogę napisać: " No to w konkursie pozamiatane..."
rollingstones napisał(a):Dokładnie - nie myliłem się.
Patryk napisał(a):Klajus nieco oczobijnie wygląda ta rdza w piastach. Możnaby to nieco przygasić. Ja bym jeszcze nieco zacieków dał ,ale nie punktowych tylko jasnych po całości. Nawet z tak "oklepanego modelu" można zrobić coś tak ciekawego.


Panzer napisał(a):Osobiście nigdy bym się nie zdecydował, żeby zrobić model pomnikowy. Dla mnie to jakby eksponować zwłoki![]()
Panzer napisał(a):Natomiast im dłużej patrzę na tą pracę tym bardziej nie mogę uwierzyć w to co widzę. Finezja imitacji zużycia powierzchni jest taka, że to... nie no, to na pewno jest zrobione z metalu, podrapane i zostawione na dworze na kilka miechów do zardzewienia. Nie ma innej opcji!




klajus napisał(a):Panzer napisał(a):Osobiście nigdy bym się nie zdecydował, żeby zrobić model pomnikowy. Dla mnie to jakby eksponować zwłoki![]()
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale bardzie skłaniam się do określenia, że ten czołg żyje.
Jako jeden z 6...
Jeżeli już, to wraki...traktowałbym jako "zwłoki"...Panzer napisał(a):Natomiast im dłużej patrzę na tą pracę tym bardziej nie mogę uwierzyć w to co widzę. Finezja imitacji zużycia powierzchni jest taka, że to... nie no, to na pewno jest zrobione z metalu, podrapane i zostawione na dworze na kilka miechów do zardzewienia. Nie ma innej opcji!
Metoda na lakier do włosów się sprawdziła, choć niektóre miejsca już bym poprawił.


Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
