Możliwe. Ja nie podważam tego karmelkowatego, przecież jest dowód w postaci kawałków blach.
Ale czy to oznacza, że powinniśmy przyjąć, że ten karmelkowy, ciemny, powinien być tylko na maszynach w miarę nowych, a już kilkumiesięczne, "palone słońcem", powinny być wiele jaśniejsze? Czyli jak robimy samolot odrapany, powycierany to i znacznie jaśniejszy? A jeżeli tak, to nie możesz znowu tak jechać po kolegach, że wszyscy źle pomalowali?

Nie każda maszyna musiała być dopiero co z fabryki?
To przy okazji jeszcze powiedz czy ten karmelkowy to jest Mitsubishi czy Nakajimy? I czy dalej utrzymywana jest wersja o różnicach miedzy szarymi Zerami tych producentów?