Wszyscy finiszują , a ja dopiero zaczynam. Obiecałem i jestem Nie mam pojęcia czy uda mi się go skończyć w terminie , ale będę się starał. Zamiast czegoś ambitnego będzie tylko klasyk. A6M2 Zero Typ 21 − komandor podporucznik Shigeru Itaya z lotniskowca AKAGI.
Są już galerie, a ja zaliczam start. Zapewne będzie to trochę inna interpretacja A6M2 niż poprzednie, przynajmniej pod względem kolorystyki. Blacharka rozpoczęta.
Silnik miał być z vectora po odpowiednich przeróbkach , ale niestety się nie mieści w obudowę silnika i będzie zestawowy. Farby kupione i wymieszane jest szansa że się wyrobię w terminie.
Kolorek położony, farba to próba uzyskania barwy 7.8Y 5.5/2.5 czyli takiej jak w rozbitku z Pearl Harbor. Podawany fs16350 wydawał mi się za bardzo szary więc po jej uzyskaniu dodałem trochę thaki. Niestety zdjęcia jak zwykle trochę przekłamują i na modelu jest on trochę ciemniejszy. Kolor przed i za kabiną czarny, do tego użyłem gunze 125 ( tą samą farbą pokryty będzie silnik, wnętrze podwozia w kolorze reszty płatowca.
Dałem po robocie, nie było czasu bawić się w zdjęcia . Silnik jest z zestawu , trochę go zwaloryzowałem i muszę przyznać że nawet mi się podobał. Podwozie to blaszka edka.
Idę popełnić se puku. Po położeniu kalek i próbie wyrównania powierzchni ( lakier połysk gunze h , nie niszczy kalek). I nigdy nie niszczył, jednak żółte pasy na ogonie zaczęły odstawać po położeniu lakiery mimo że dostały całkiem sporą dawkę płynów i wyglądały jak na przyspawane. Jutro pewnie szlifowanko i trysnę z aero kolorek. Przynajmiej wiadomo czemu komandor podporucznik Shigeru Itaya nie poleciał na MIDWAY.
przez marco2607 » niedziela, 3 czerwca 2012, 08:40
Po ciężkim do strawienie wieczorku, nowy dzień nastał i nowe pomysły. Z pozostałych żółtych pasów (po przycięciu) okleiłem ponownie w tym samym miejscu . Oczywiście bez lekkiego szlifowanka tych bąbli się nie obeszło ale nie musiałem maskować ( taśma mogła oderwać lakier i kalkę ).Nie jest tak dodrze jak poprzednio ale wyszło po japońsku jako-tako Teraz dłużej ( do wieczora ) poczekam z brudzeniem.