Witam ponownie.
Całą sobotę wertowałem co mogłem i analizowałem schematy z wydawnictw. Z opisu zdjęcia ale już z NAC wynika, że zdjęcie zostało zrobione w czerwcu 1944. Z tego samego okresu są dodatkowo zdjęcia StuGów z Włoch i Gecji zrobione w kwietniu i maju 1944 na których dokładnie widać, że właz kierowcy nie jest ścięty (to był mój największy dylemat jeśli chodzi o wybór wersji).
Grecja, Saloniki 04.1944 - tu widać to dokładnie, dodatkowo inne ustawienia peryskopów kierowcy i dodatkowa osłona z płyty

Włochy 05.1944 tu też właz kierowcy prosty i identyczne osłony peryskopów kierowcy jak na problemowym zdjęciu oraz ich ustawienie. Tu dodatkowo widać jakąś dziwną blachę nad jarzmem armaty (to samo na następnym zdjęciu), nadlewki betonowe z lewej i prawej, duża osłona km. I jeszcze jeden bardzo ważny i dobrze widoczny element - kanciasta osłona włazu dowódcy.

Włochy maj 1944 StuG prawdopodobnie z 914, który jak widać już jest wymęczony i tu mógłbym się zgodzić, że jest wczesną wersją i zgodną z planem z wydawnictwa. Ta sama osłona jarzma armaty, inny płyta pancerna z prawej strony, położona duża osłona km (ale dobrze widoczna, że położona, czego całkowicie nie widać na problemowym zdjęci - albo zdjęta, albo wg nie mieli km-u, albo nowy model, który umiejscowiony był z tyłu wieży zaraz przy włazie ładowniczego). No i jeszcze jeden ważny element, co do którego nie mam informacji - końcówka lufy armaty - tu taka jak na zdjęciu, poznański ma inny. Też dokładnie widać kanciastą osłonę wieżyczki dowódcy.

Z wydawnictwa wynika co następuje: 22 marca 1944 protokół z narady w Magdeburgu nakazuje min.:
- poprawienie peryskopów kierowcy - to by się zgadzało ze zdjęciami i tym że po poprawie peryskopów zmieniono też właz kierowcy, dodatkowo zamontowano osłony przeciwdeszczowe,
- zamontowanie na wierzchu nadbudowy km
- montaż dodatkowej podpory armaty.
i inne rzeczy, z tego wynika, że StuGi produkowane od tego czasu mogły mieć ciągle coś zmieniane, dorabiane i poprawiane i mogą się różnić z miesiąca na miesiąc. StuGi IV trafiały do różnych jednostek w ilości: 02.1944 - 50, 03 - 60, 04 - 80, 05 - 90, 06 - 70, 08 - 94 które trafiały zarówno na front zachodni jak i wschodni. I trafiały również do 914 StuG Brigade walczącej na Linii Gotów i w Ankonie.
Wszystkie pokazane wyżej StuGi nie mają bocznych ekranów pancernych, które zaproponował Krupp dopiero pod koniec maja a problemowe zdjęcie jest z czerwca - i tu wszystko pasuje, ekrany, nowe peryskopy, wylewka betonowa, inaczej zamontowana armata, brak tych blach, dużej osłony km itd. Tak, że na pewno nie można go budować na planach z wczesnej wersji ale też oczywiście i na planach z tej późniejszej pokazanych w wydawnictwie. Dodatkowo doczytałem, że faktycznie musiała być jakaś przejściówka, którą dokładnie jest StuG z Poznania, ponieważ Stugi montowano na wannach z czołgów w wersji Ausf. H, wczesne (poznański) Ausf. J z 4 kołami nośnymi a dopiero w grudniu w wersji Ausf. J z 3. I to jest chyba najważniejsze wyjaśnienie co do różnic. Dodatkowo w czerwcu zaczęto stosować dodatkową osłonę pancerna z prawej montowaną 6 śrubami, a na naszym zdjęciu gąsienice są zamontowane z wypukłościami (skoro była płyta nie robiono wylewki z prawej tak jak na zdjęciu wyżej). Model StuGa z Poznania, pewnie był wyprodukowany w październiku lub listopadzie i ma inną końcówkę armaty. Nasuwa się pytanie od kiedy wprowadzono model z wczesną wersją wanny Ausf. J i pionowe rury wydechowe oraz ten inny km bez dużej osłony.
Reasumując, uważam (to tylko moja interpretacja), że StuG ze zdjęcia jest z czerwca, nowy szykowany do bitwy, ma nowe peryskopy a więc i nową pokrywę włazu kierowcy, ekrany boczne i może być wersją przejściową tak jak ten z Poznania, ale wiem że jest to interpretacja trochę naciągana i bez wyjaśnień czy już od czerwca były produkowane przejściówki i czy trafiły do 914 S.B. nie da się jednoznacznie tego stwierdzić. Jednak nie zgodzę się, że z tej wersji Dragona nie można zrobić tego Stuga, ponieważ tak jak już pisałem ma on w częściach ze cztery wersje (nawet części ze StuGa III) i tak:
- można wybrać 2 typy tylnego zaczepu,
- zrobić wydech z prostymi rurami i z tą "beczką"
- wybrać mocowania wózków ze śrubami lub bez ( i tu moja nieuwaga

zamiast kombinować z wersją ze śrubami, wiercić, ucinać - trzeba było dobrze popatrzeć na drugą taką samą ramkę D na której były mocowania bez śrub

ech życie)
- peryskopy proste i z osłoną
- osłonę dużą lub małą km !!!
- narzędzia i ich umiejscowienie w wersji starej i nowej
- końcówka armaty występuje w 4 wersjach!!
- haki typu C i S
- pokrywy silnika i dodatki w 3 wersjach
- koła zarówno napędowe jak i prowadzące w 2 i 3 wersjach
- nawet przednie błotniki są w 2 wersjach i wiele wiele innych elementów
Tak, że jeśli chodzi o Dragona to zrobił piękny zestaw dla wymagających. A jeszcze jedno bo o tym pisałem Dragon do swojej wersji dał kanciatą osłonę wieżyczki dowódcy a nie tą odlewaną do wersji późnej co też idealnie pasuje do modelu ze zdjęcia. Teraz pytanie końcowe - co wybrać aby było dobrze

Do Włoch trafiły StuGi w różnych miesiącach i wersjach co świadczą zdjęcia z poszczególnymi zmianami w wyglądzie niektórych elementów a na pewno w maju i czerwcu. Ścięty właz zdecydowanie nie. Wydech starego typu, duża osłona km, a więc i zmiany na górze wieży pewnie tak- ale czy aby na pewno.
Czuję, że będzie dużo dyskusji i to jest w tym wszystkim najfajniejsze. Nie sądziłem, że aż tak bardzo się w to zaangażuję, teraz szukam dowodów na to wszystko, a model i tak sklejam bardzo wolno i można go w każdej chwili poprawić.
Grzegorzu bardzo dziękuję ci za wniesienie niepewności co do modelu

- zobaczymy co z tego da się ustalić. Innych też proszę o pomoc bo to dopiero początek tego projektu - ciekawe co będzie z malowaniem (mój pierwszy raz

) - oj będzie się działo.
POMOCY PRZY ROZPOZNANIU CIĘŻARÓWKI !