Spitfire Mk VIII Arii/Otaki 1/48

[Mac Eyka]

No! I - choć tego nie widać na fotkach - śmigło mu się kręci!

Znaczy się, że nie dość, że fajowy to jeszcze użyteczny.
W upały za wiatraczek, ma się rozumieć, może robić.

[dewertus]

Mam ten model - mój będzie "fly by USAF" z MTO. Bardzo sympatycznie wyszedł Ci ten "kangur".

[Aleksander]

Spróbowałem poprawić wszystkie wymienione niedociągnięcia i wyszło - jak wyszło. Inaczej na razie nie umiem, ale będę walczył z następnymi modelami. Tą "Złośnicę" odstawiam na półkę - inna już nie będzie. Może jeszcze tylko przybrudzę spód i osłony podwozia słynną, australijską "red earth" - przypomniało mi się właśnie w chwili pisania tego postu.
Zrobiłem nowe fotki - ciut lepsze, ale tylko ciut.
Oto i one:













I dorobiona antena IFF

[Artur Domański]

Australijskie słońce pokazało srebrzenie na numerze seryjnym, ale i pokazało fajną zlośnicę.
Mnie się podoba

[Aleksander]

No niestety - kalki inaczej się nie dały położyć - to co się srebrzy to kalki, to co nie - malowane .
Uprzejmie dziękuję za komplementy!

[robert.bednarczyk]

Bardzo ładny model z bardzo słabym olejowym zapaskudzeniem. Może coś byś tam poprawił suchymi pigmentami bo ta plama nie pasuje do świetnej całości. RB.