Tym razem coś poza moimi głównymi zainteresowaniami. Mam jeszcze parę rozgrzebanych modeli, ale rozpoczynam nowy, bo chcę odpocząć od mozolnego dłubania. Wiele razy, odkąd kupiłem ten zestaw, wycinałem części z ramek i składałem na sucho. Lepiej niż klocki Lego. Po dokładnych oględzinach i licznych próbach składania, znalazłem dosłownie jedno miejsce podlegające szpachlowaniu. Liczę na to, że warsztat będzie łatwy, szybki i przyjemny. Mam też nadzieję na waszą pomoc ;)
To zdjęcie z Air Show 2011 w Radomiu zainspirowało mnie do zbudowania modelu
Oczywiście na tym zdjęciu nie będę się wzorował. Interesuje mnie natomiast kwestia, która pośrednio dotyczy tego zdjęcia. Pewien element konstrukcji na tym zdjęciu jest (a przecież to maszyna udająca Vb), a w instrukcji każą odciąć. Chodzi o takie wzmocnienia:
Co powinienem zrobić?
Mam dwa fajne walkaroundy odrestaurowanego kokpitu Vb BL628. Jeśli coś tam jest istotnie różne od EN951 to bardzo proszę o wskazanie. Ale to już w trakcie prac.
Plan przeróbek jest taki:
* mocowanie celownika
* szybka celownika
* kompas
* fotel od podstaw (spróbuję chociaż ;) )
* dużo przewodów w kabinie
* podłoga w kabinie od podstaw albo przerobić zestawową
* przewody hamulcowe
* wysokie lusterko
Z dodatków mam takie rzeczy:
* lufy Mastera
* koła CMK
* wydechy QB
* maski do oznaczeń Montex
* kalki Techmod
Kupiłem też malowane blaszki Eduarda do kokpitu, ale w paczce był zmywacz Wamodu, który się wylał...
Bardzo proszę o wskazanie czerwonego i granatowego odpowiednich do rondli, bo będą malowane od masek.
Kamuflaż będę robił dedykowanymi olejnymi Model Masterami.
