




Detale:
































K.Y.Czart napisał(a):Nie twierdzę, że jakiegoś postępu nie ma. Ale zważywszy, że takie, a nie inne linie nie są skutkiem ograniczeń technologicznych, a świadomego działania projektantów, jest to co najmniej dziwne. Delikatne linie to nie jest jakaś kosmiczna technologia, robi się je już kilkadziesiąt lat.


Mecenas napisał(a):Kwestia linii to raczej nie problem posiadanych przez Airfix maszyn...Z tego co pamiętam napisy na pudełku/ramkach to wypusty Airfixa robione gdzieś na wschodzie, w Indiach bodajże. Ostatnio kupiłem Bf109E i Zero i tam gdzieś znalazłem taką informację. Po południu mogę sprawdzić.
Skoro nie ograniczenia technologiczne to może to po prostu kwestia stylu?Taki element rozpoznawczy ich produktów.
Skoro nie ograniczenia technologiczne to może to po prostu kwestia stylu? Taki element rozpoznawczy ich produktów.
Grzegorz2107 napisał(a):Nie rozumiem jednak zupełnie Twojego postu: Czy Twoim zdaniem to, że wypraski ( żadnych informacji o miejscu wykonania form nie ma) są robione gdzieś w Indiach wyklucza moje podejrzenie, że formy robią tanio, na gorszych maszynach niż np. Tamiya? [...]
Poza tym Airfix nie posiada pewnie żadnych maszyn, bo nie istnieje jako samodzielna firma. Jest marką w posiadaniu koncernu Hornby.

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
