Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Jacek Bzunek » czwartek, 2 sierpnia 2012, 16:43

K.Y.Czart napisał(a):Odpowiedź (poniekąd również Topikowi77) jest taka, że wszystko po trochu. Jest to odcięty element pokrywy zestawowej. Ale pasowanie już się niekoniecznie udało, bo z powodu skrócenia przedziału silnika, kąt mocowania wsporników łoża silnika jest inny niż w Mk.IX i pokrywa już nie bardzo chce pasować. Zbiornik oleju w Mk.I jest zintegrowany z środkowym segmentem dolnej pokrywy, czego w IX nie ma. Suma sumarum nie do końca udało się to spasować. Zasadniczo wszystko zdjęte powinno być i leżeć sobie obok. ;o) Podobnie z bocznymi osłonami - właściwie teoretycznie powinny pasować. Ale teoria to jedno, a praktyka drugie. Podobno w IX wszystko powinno jednak pasować. W każdym razie Hurry będzie lepszy. :D

Niestety w Mk.IX spasowanie jest dokładnie takie samo.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Reklama

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez LazyCat » czwartek, 2 sierpnia 2012, 18:22

Fantastyczny!
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » czwartek, 2 sierpnia 2012, 22:59

Przy okazji zrobiłem mały update galerii. Kilka zdjęć spodu w zupełnie innym świetle, które nie "gubi" tak bardzo tego, co na spodzie. Niespecjalnie lubię takie akrobacje, bo zawsze jest ryzyko jakiegoś odwróconego korkociągu, ale tym razem jakoś udało się niczego nie zepsuć. Może teraz widać, że ani spód, ani wnęki podwozia nie są takie jednolite, jak na wcześniejszych zdjęciach. Oczywiście sufit wnęk jest relatywnie czysty w porównaniu ze ściankami. Może teraz łatwiej będzie uwierzyć, że spód nie jest taki zhomogenizowany wizualnie jak to się wydaje. ;o)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez spiton » czwartek, 2 sierpnia 2012, 23:25

Fajnie, że pokazałeś zbliżenia. Co by o tym malowaniu nie mówić, model jest superowy. Czy malując ten samolot opierałeś się na zdjęciach, czy improwizowałeś ?. Pytam bo sztuka dobrego realistycznego malunku w pewnej mierze opiera się na obserwacji rzeczywistości, i próbach przeniesienia ich na model w taki sposób, by oddawały w miarę możliwości efekt oryginału. Wtedy powstaje w obserwatorze takie przyjemne uczucie, że gdzieś to już widział, i nie jest to improwizacja modelarska, tylko coś więcej.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » czwartek, 2 sierpnia 2012, 23:42

spiton napisał(a):Czy malując ten samolot opierałeś się na zdjęciach, czy improwizowałeś ?

Przede wszystkim na zdjęciach, oczywiście zdjęciach różnych egzemplarzy z tego okresu, gdyż wizerunek N3162 to tylko kilka klatek filmu. Zresztą filmy archiwalne są bardzo pomocne, gdyż pokazując samoloty w ruchu (kołujące, lecące), grą światła na ruchomym obiekcie często ujawniają to, co umyka na statycznych zdjęciach. A improwizacja, czy raczej eksperymenty dotyczyły sposobów osiągnięcia określonych celów. Stąd te smary i inne szuwaksy. ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez Soris000 » piątek, 3 sierpnia 2012, 00:13

Jak dla mnie, bardzo dobry model. Przykład tego co lubię najbardziej w modelarstwie czyli praca włożona w detalowanie i poprawianie modelu oraz dobre,"stonowane" malowanie.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez nobie1973 » piątek, 3 sierpnia 2012, 00:25

Rewelacyjny model :shock: !
Super detale i przepiękne realistyczne malowanie ! Jakbym widział oryginalny samolot ! Proponuję zrobić zdjęcia w „naturze”…murowane foto tego roku.
Moje gratulacje !
Avatar użytkownika
nobie1973
 
Posty: 563
Dołączył(a): czwartek, 25 września 2008, 18:46
Lokalizacja: Londyn

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez spiton » piątek, 3 sierpnia 2012, 00:35

nobie1973 napisał(a):....Proponuję zrobić zdjęcia w „naturze”…murowane foto tego roku.
..

O, to dobry pomysł !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez robert.bednarczyk » sobota, 4 sierpnia 2012, 21:08

Parę tygodni mnie tu nie było, a tu takie cudeńko. Piękny model. Może w październiku w Lublinie go zobaczę w naturze :) ?. W ogóle nie obchodzą mnie kanony malowania takie siakie czy owakie "....shadingi", "washe" czy inne koncepcje, które na ogół żyją parę lat i odchodzą do lamusa - model ma żyć, a ten Spit jest bardzo realistyczny i chyba o to chodzi w modelsrstwie redukcyjnym. Te techniki należy stosować jedynie pod warunkiem, że w konkretnym przypadku na coś się przydają, a stosowanie ich na zasadzie "sztuka dla sztuki" jest bez sensu. Pewnie, że czasyem je stosuję ale czasem nie bo nie dają efektu, a niekiedy wręcz go psują. Szczere gratulacje dla AUTORA za odwagę w podejściu do tematu i znakomity, wręcz mistrzowski efekt. Pozdrowienia z Lublina - Robert Bednarczyk.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez tomhajzler » niedziela, 5 sierpnia 2012, 21:56

spiton napisał(a):Fajnie, że pokazałeś zbliżenia. Co by o tym malowaniu nie mówić, model jest superowy. Czy malując ten samolot opierałeś się na zdjęciach, czy improwizowałeś ?. Pytam bo sztuka dobrego realistycznego malunku w pewnej mierze opiera się na obserwacji rzeczywistości, i próbach przeniesienia ich na model w taki sposób, by oddawały w miarę możliwości efekt oryginału. Wtedy powstaje w obserwatorze takie przyjemne uczucie, że gdzieś to już widział, i nie jest to improwizacja modelarska, tylko coś więcej.

Od dłuższego czasu już tylko przeglądam to forum, ale jak czytam te Twoje wywody Kolego Spitonie na temat malowania Krzyśka spita, to nie mogłem się oprzeć krótkiemu stwierdzeniu. Po przeczytaniu zacytowanego Twojego fragmentu muszę przyznać, że oglądając Twoje galerie, bardzo rzadko we mnie jako obserwatorze powstaje to przyjemne uczucie, że gdzieś już to widziałem. I z całą pewnością są to przede wszystkim modelarskie improwizacje, mocno przejaskrawione, aby przyciągnąć oko widza, nic poza tym. Rzeczywistość jest mniej kolorowa, a model ma nie być ładny i trendy, ale przede wszystkim realistyczny. I taki według mnie ten spit jest. Jego realizm wspólnie buduje dbałość o szczegóły jak i przemyślane malowanie.
Pozdrawiam, Tomek Hajzler.
tomhajzler
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela, 18 października 2009, 19:36

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 5 sierpnia 2012, 22:34

tomhajzler napisał(a):Rzeczywistość jest mniej kolorowa, a model ma nie być ładny i trendy, ale przede wszystkim realistyczny.

Dzięki Tomku, za zwięzłe podsumowanie. A jeśli uważasz, że taki ten Spit jest, to nic lepszego mnie dzisiaj nie mogło spotkać.

Dla miłośników zdjęć w plenerze, malutki fragment "outdoor session" na lotnisku aeroklubowym w Piotrkowie Trybunalskim. Wielkie dzięki dla Panów z zarządu lotniska za umożliwienie popstrykania :) :

Obrazek
Ostatnio edytowano poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 21:40 przez K.Y.Czart, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez spiton » niedziela, 5 sierpnia 2012, 22:52

tomhajzler napisał(a):.........

Mnie nie ma nawet co porównywać z Krzyśkiem. Ja robię model kilka dni, czasem miesiąc i nie mam w stosunku do moich tworów żadnych ambicji.Nawet aerografu nie mam, a farbki rozpuszczam śliną.
Słowem jestem taki "modelarski nikt " ,-)).
Po prostu spytałem, bo miałem wątpliwości co do wyglądu wnęk podwozia i przetarć do żywego metalu chłodnic (wyglądają jakby były "wyślizgane"). Ciekawiło mnie, czy te elementy są podpatrzone na zdjęciach, czy zaimprowizowane.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez topik77 » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 10:22

Tej bocznej pokrywy silnika naprawdę się nie da na jedno zdjęcie założyć??
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 22:15

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 10:45

topik77 napisał(a):Tej bocznej pokrywy silnika naprawdę się nie da na jedno zdjęcie założyć??


Ja też bardzo żałuję, ale naprawdę w tej wersji się nie da. Przy okazji kolejnych trawionek zrobię boczne pokrywy bardziej pasujące do praktyki niż teorii i wtedy cyknę fotki z w pełni "zamkniętym" silnikiem. :->
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Supermarine Spitfire Mk. I - 1:32 Tamiya/Revell

Postprzez topik77 » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 19:51

czekam niecierpliwie :D
topik77
 
Posty: 271
Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 22:15

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 18 gości