Peugeot 206 WRC Sobieski Rally Team - 1/24 - Tamiya

[portalus]

Nie boisz się, że na przetłoczeniach maski farba nie podejdzie pod taśmę - wygląda jakby odstawała.
Nad listwą na P drzwiach został gruba rysa.

[jakub476]

Na górze zderzaka są jakieś wżery.

[krzysiekg]

Nad listwą na P drzwiach został gruba rysa.

Podobne rysy sa jeszcze na prawym tyle - blotnik i slupek, moze jeszcze przelecisz to papierem przed malowaniem? Masz juz nowe kalki? Moge odstapic jeden komplet Reji. Jaki masz patent na uszczelke przedniej szyby? Mnie tez to spotkalo.

Krzysiek

[powerpablo]

Nad listwą na P drzwiach został gruba rysa.

Podobne rysy sa jeszcze na prawym tyle - blotnik i slupek, moze jeszcze przelecisz to papierem przed malowaniem? Masz juz nowe kalki? Moge odstapic jeden komplet Reji. Jaki masz patent na uszczelke przedniej szyby? Mnie tez to spotkalo.

Krzysiek

Tych rysek było sporo już delikatnie przetarłem papierkiem 1500 i 2000 i jest znacznie lepiej.
Mam dwa zestawy kalek mf-zone w razie czego ale jeśli masz kalki Reji to byłbym skłony je odkupić od ciebie jeśli propozycja jest aktualna. Warto byłoby je porównać.

Na górze zderzaka są jakieś wżery.

To nie wżery to te ryski o których wspomniałem przed aparatem nie da się niczego ukryć.
Już ich nie ma teraz tylko prysnąć czerwonym na małym ciśnieniu z aero i mam nadzieję, że będzie wszystko okej i odcięcia kolorów będą równe bez żadnych podejść pod taśmę.

pozdrawiam
Paweł

[powerpablo]

Aktualizacji ciąg dalszy.
W sumie to jakoś daleko nie zaszedłem ale to co zrobiłem pokarzę i opiszę.
A więc kasata po zamaskowaniu miejsc została docelowo czerwony kolor, który jak biały pochodzi z mieszalni lakierów samochodowych - baza firmy STANDOX. Pryśnięta dwoma cienkimi warstwami ciśnieniem 12-15 psi oraz jedna trochę bardziej mokra o ciśnieniu nieco ponad 15 psi. Wszystko dlatego, by lakier pryskany nie podchodził pod taśmę maskującą.
Ale i to było nie nieuniknione i powstały miejsca do retuszu:

1 - ubytek po odklejeniu taśmy
2 - poszarpane odcięcie kolorów






A tu pryśnięte lakierem bezbarwnym z puszki TOP COAT Gunze jedna cieniusieńka warstwa pod kalki.







Kasta jest przemyta po dwóch dniach po lakierowaniu stąd te plamki na kaście.
Jak czas pozwoli to na sobotę planuję o kalkowanie modelu.

pozdrawiam
Paweł

[kashato]

Trzymam za Ciebie kciuki i dopinguje ile się da, ze względu na te perypetie z modelem, wiem jak to jest i wiem jakie nerwy człowieka biorą w takich sytuacjach, ale wszyscy w Ciebie wierzymy ;)

[powerpablo]

Etap kalkowanie podzieliłem na dwie części.
I część :
To nakładanie kalek bezpośrednio na kastę. Do tego celu posłużył mi zestaw kalek firmy mf-zone.
Kalki są bardzo delikatne, aczkolwiek bardzo ładnie się kładły przy pomocy płynów Micro SOL i SET oraz wspomagałem się suszarką do włosów. Nauczony poprzednią próbą kalkowania tym razem nie przesadzałem z płynem SOL.







II część:
W tym etapie kalki były kładzione w miejsca wcześniej już za kalkowane, dokładnie napisy "Sobieski"
Kalki kładłem w odstępie 3 dni.
Wszystkie miejsca gdzie przebiegały linie podziału były delikatnie nacinane nożykiem modelarskim.





Później po dwóch dniach przyszedł czas na lakier bezbarwny. Dwie cienkie warstwy pierwsza na sprawdzenie czy z kalkami nic się nie dzieje i w odstępie ok 30 minut poszła druga.




Odczekam kilka dni delikatnie szlifnę kastę i dołożę jeszcze jedną bardziej mokrą warstwę.


pozdrawiam
Paweł

[woocasch]

Kurcze no i co mam napisać, po prostu cudo. Ładnie się ta twoja 206 prezentuje, prawie tak samo fajnie jak oryginał

[Mr. Headshok]

Fajnie.

Ale ja bym nie ryzykował z tym szlifowaniem kasty po tych, jak to napisałeś, "dwóch cienkich warstwach". Moim zdaniem na zgubienie ''schodka'' to za mało.

[powerpablo]

Dzięki panowie, ale to jeszcze nie koniec

...Ale ja bym nie ryzykował z tym szlifowaniem kasty po tych, jak to napisałeś, "dwóch cienkich warstwach". Moim zdaniem na zgubienie ''schodka'' to za mało.

W sumie może i masz rację. Tak na prawdę nie ma schodka przy kalkach czy przy odcięciu kolorów. Kalki mf-zone są delikatne i zarazem bardzo cienkie. Schodek pojawia się w kilku miejscach. Z tyłu na zderzaku oraz po bokach gdzie są kalki nakładane jedna na drugą. Dlatego prysnę jeszcze jedną grubszą warstwę i potem się zobaczy.

Tak się jeszcze zastanawiam nad liniami podziału czy po wszystkim je czymś wypełniać czy może zostawić, bo są pogłębione i nieźle wyglądają

pozdrawiam
Paweł

[powerpablo]

Mała aktualizacja.
Ostatnio trochę miałem mało czasu na modelarstwo ale coś się ruszyło.
O to efekty polerki:
Polerowanie zacząłem od mleczka zielonego 3M jest delikatnie większe ziarno niż ma pasta Corse Tamiya, potem już tradycyjnie 3 rodzaje past Tamiya.




Teraz trzeba tylko dokładnie umyć kastę z pozostałości po pastach polerskich i pomalować uszczelki na czarno, a potem tylko wosk

c.d.n.

pozdrawiam
Paweł

[krzysiekg]

Lakier pierwsza klasa!! Powiedz czego używasz (jakiego materiału) do polerowania pastami Tamiya? No i ciekawy jestem jak sobie poradzisz z tym ubytkiem w uszczelce przedniej szyby.

Krzysiek

[Kazik]

... ciekawy jestem jak sobie poradzisz z tym ubytkiem w uszczelce przedniej szyby.

No właśnie, dlaczego zostawiłeś to sobie na sam koniec?

[powerpablo]

Lakier pierwsza klasa!! Powiedz czego używasz (jakiego materiału) do polerowania pastami Tamiya?...

Do polerowania używam ściereczek z zestawu Tamiya (różowa, niebieska i biała lub jak to woli kremowa )

... ciekawy jestem jak sobie poradzisz z tym ubytkiem w uszczelce przedniej szyby.

No właśnie, dlaczego zostawiłeś to sobie na sam koniec?

A taki krok obrałem po tym jak robiłem próby z podklejeniem kawałka polistyrenu od spodu na cienkim arkusiku polistyrenu i po przymierzeniu oszklenia był problem z dokładnym dopasowaniem szyb. Szyba nie równo dolegała do górnej krawędzi kasty z lewym słupkiem przedniej szyby. A jak przymierzyłem oszklenie bez arkusza było już znacznie lepiej. Dlatego pierwszym krokiem będzie wklejenie oszklenia, potem przyklejenie tego kawałka i delikatny retusz przy łączeniu.
Tak to sobie wymyśliłem - nie wiem jak to wyjdzie ale jestem dobrej myśli.

pozdrawiam
Paweł

[powerpablo]

Na wstępnie kilka słów wyjaśnienia dlaczego takie zdjęcie a nie zdjęcia z przebiegu malowania uszczelek i ich sztukowania itp.
Zdjęcia warsztatowe były robione telefonem komórkowym, ale po zgraniu na komputer po prostu żenada totalnie nieczytelne, dopiero w ten weekend odzyskałem swój aparat. Tak więc samych zainteresowanych najmocniej przepraszam.

Krótki opis co zrobiłem :
Po polerowaniu kasty przyszedł czas na maskowanie uszczelek oraz ramek szybek.
Tak jak maskowanie przebiegło w miarę przyzwoicie to z malowaniem miałem mały problem.
Gdy kładłem drugą warstwę czarnej farbki wzrosło mi ciśnienie na sprężarce i w dwóch miejscach farba podeszła mi pod taśmę maskującą. Zauważyłem to dopiero po zdjęciu maskowania, więc delikatnie patyczkiem nasączonym w rozcieńczalniku usunąłem owe plamki podobnie było na szybce tam delikatnie to rozmazałem a nie usunąłem.
Kolejnym etapem było delikatne prze polerowanie oszklenia pastami Tamiya FINE i FINISH.
Doszły kalki na oszklenie i na lusterka (carbon), siatki na wloty itp.



Na zdjęciu model prawie skończony - prawie, bo zostało do zamontowania: antenki na dach, zapinki na maskę i klapę oraz chlapacze. Przed samą galerią model zostanie nawoskowany

Jeśli czas mi pozwoli w przyszły weekend planuję galerię. Tak więc kolejne zdjęcia pojawią się już w galerii Peugota.
Dziękuję kolegom za śledzenie wątku warsztatowego i za rady i wsparcie przy budowie modelu.

pozdrawiam
Paweł