przez Korowiow » środa, 22 sierpnia 2012, 19:46
Bardzo mi się podoba. Ma tam trochę widocznych śladów po szpachlowaniu i szlifowaniu, zwłaszcza na okaptowaniu silnika ale co tam. Malowanie pierwszorzędne. Jako, że jestem pancerniakiem to zapytam czy będziesz mu robił jakiegoś washa dla podkreślenia lini podziału blach ? Dobrze by mu to zrobiło ale wiem, że ostatnio wspominanie o technikach kiedyś typowo pancerniackich, w służbie samolotowej może wywoływać obstrukcję więc tylko, grzecznie zapytuję, nic żeby tam zmuszać, nalegać, wypominać albo mówić, że teraz nie jest ok, bo to przecież Twój model.
Tomek Rojek