Nadrzewny Sopwith F.1 Camel 1/48

[Adrianowro]

Witam
W ramach powstającego projektu grupowego na temat latających wielbłądów , pragnę przestawić warsztat mojego pierwszego szmaciaka

Jednocześnie zapraszam do wzięcia udziału w zabawie a administratora o utworzenie odpowiedniego tematu w odpowiednim dziale

Inspiracje realne....





Do zabawy zamierzam wykorzystać zestaw Eduarda...

INBOX
http://www.mojehobby.pl/products/Sopwit ... .A.S..html

Dodatkowo ambulans RPM i figurki Eduarda.....

Jak zwykle nie wiem co wyjdzie na końcu

[xmald]

Hmm fajnie To będzie ten 'zepsuty' szmatopłat, o którym pisałeś jakiś czas temu? Co do projektu grupowego to myślisz ogólnie o Camelach czy Camelach w opałach, bo ja mojego jako wraku na pewno nie zrobię a w sumie chętnie bym się przyłączył. Na pewno będę tu wpadał.

[Adrianowro]

Hmm fajnie To będzie ten 'zepsuty' szmatopłat, o którym pisałeś jakiś czas temu? Co do projektu grupowego to myślisz ogólnie o Camelach czy Camelach w opałach, bo ja mojego jako wraku na pewno nie zrobię a w sumie chętnie bym się przyłączył. Na pewno będę tu wpadał.

Tak , to ten o którym jakiś czas temu pisałem.
Temat dotyczy Camelów pod każdą postacią.
Kolejny wielbłąd( tzn modelarz) dołączy po niedzieli.

[zbigniew_drabarek]

Wielkie wyzwanie... Masz juz jakas koncepcje na odtworzenie porwanego plotna pokrycia? Z czego bedziesz je odtwarzal? Tak sobie pomyslalem, ze moze folia ze srodka paczki fajek ma podobna do plotna strukture. Tak,czy inaczej bede pilnie sledzic ten watek. Powodzenia.

[Adrianowro]

Wielkie wyzwanie... Masz juz jakas koncepcje na odtworzenie porwanego plotna pokrycia? Z czego bedziesz je odtwarzal? Tak sobie pomyslalem, ze moze folia ze srodka paczki fajek ma podobna do plotna strukture. Tak,czy inaczej bede pilnie sledzic ten watek. Powodzenia.

Wyzwanie to mało powiedziane.....
Tak mam kilka "pomysłów" co do poszycia , papierek z kiepów( oraz chusteczki , folia aluminiowa, kalka techniczna itp) też wchodzi w rachubę.
Szkielet kadłuba raczej od podstaw...
Najbardziej zastanawia mnie jak zrobić realne............drzewo

[xmald]

Z drzewem faktycznie zagwozdka. Może użyć jako podstawy do zrobienia drzewa........ drobnej gałązki o takim jakimś sensownym drzewopodobnym kształcie i trochę ją stjuningować?

[zbigniew_drabarek]

W supermarketach budowlanych LM widzialem cos w stylu bonsai.Zywe drzewka z roznych gatunkow - iglaste, lisciaste - do wyboru do koloru. Niektore egzemplarze naprawde przypominaly drzewa w miniaturze. Obedrzec toto z lisci i....Moze powinienes skierowac poszukiwania w te strone.....

[Adam]

Jako serwisant obrabiarek sterowanych numerycznie robię z zepsutych maszyn sprawne.
Działanie w kierunku odwrotnym jest obce mojej naturze
Pozostanę tutaj kibicem, wiem, że tu u ciebie nie będzie nudno.
Pozdrawiam.
Adam.

[zbigniew_drabarek]

Ale tak calkiem powaznie, to takie bonsai rozwiazuje problem naturalnego wygladu dioramy. Takie drzewko wyglada naturalnie i polaczeniu z dobrze zrobionym modelem umieszczonym na nim mogloby byc ciekawa alternatywa dla plastykowych lub kombinowanych z galazek drzewek. Mam nadzieje, ze nikt nie wzial serio propozycji obdarcia drzewka z lisci. Przeciez to by bylo barbarzynstwo czystej wody.

[xmald]

Pomysł z bonsai jest chyba najlepszy. Tutaj pasowałby np. Dąb drobnolistny on naprawdę wygląda jak zminiaturyzowane drzewo, a jego cena w marketach, gdzie bonsai zazwyczaj prezentują już stan przed-agonalny to ok. 40 zł.

[Andrzej Godlewski]

Pomysł bardzo fajny ,tym bardziej, że takie sytuacje jak widać na zdjęciach były dość częste.
Co do drzewa to optował bym za skręconym z wiązki drutu miedzianego,zaletą takiej konstrukcji jest to że można wymodelować ,dopasowując do rozbitego samolotu .
W przypadku kupnego i tak trzeba będzie zapewne trochę się nagimnastykować aby zegrać samolot i drzewo.
Miałem podobny pomysł na dioramkę lotniczą ale w takim razie wdrożę inny projekt do realizacji.
W każdym razie życzę powodzenia i chętnie popatrzę na dalszy ciąg.

[Adrianowro]

Witam
Dzieki za kibicowanie - drzewo faktycznie spróbuje zrobić z drutu - łatwiej będzie zachować jednorodność kory miliputem.
Obecnie grzebie przy silniku i okolicach i mam parę pytań laika.
1.Te druciki idące do cylindrów to rurka , pręt?
Chodzi mi o podatność na zniszczenie/wyrwanie ...
Fotka Mecenasa


2
Blaszana osłona silnika to jakaś grubsza blacha ?
Nie chciał bym przesadzić ze zniszczeniami a chciałbym zrobić częściowo wyrwany silnik....


3
Co to za zębatka na końcu silnika ?

[xmald]

Te z przodu podwójne to popychacze - wydaje mi się, że raczej pręt. Te z tyłu wchodzące od boków cylindrów, to kable od świec zapłonowych.
Co do 2 pytania, to raczej niezbyt gruba blacha (aluminium) więc możesz giąć śmiało!
Co do 3 pytania ta zębatka była elementem mocowania silnika w jego łożu - z tego, co wiem. Cylindry obracały się dookoła nieruchomego wału korbowego. Na tej zębatce była pokrywa o tu:
http://wwi.priswell.com/french/misc/ima ... rget-3.htm

[Adam]

Co do grubości blach to może to tobie pomoże.
viewtopic.php?f=9&t=22845
Adam.

[Mecenas]

Te moje pręciki popychaczy są zdecydowanie za grube. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej jestem pewien. Na mailu Adrian znajdziesz kilka moich zdjęć Bentleya zrobionych w Krakowie. Ja nie potrafię ocenić czy to są rurki czy pręty...