Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez wapel » niedziela, 2 września 2012, 13:54

Rollingstones, Patterson - dzięki!
Cypek napisał(a): Szablony, rysunki tych palm miałbyś może dostępne jeszcze?

Cypek, mam je w formacie .DWG, jak podasz maila na PW to mogę podesłać. Ewentualnie wyeksportować do PDF.
hubert1997 napisał(a):Z czego te drobne koralowce?

Hubert, one są zrobione z różnych mchów zakonserwowanych w glicerynie.

Kolego Anioł dzięki! Widziałem Twoją dioramę Pillbox - świetna!, też będę używał piasku dla szynszyli.
micmal napisał(a):Jak na razie to zapowiada się na jedną z najlepszych prac ostatnimi czasy na Forum

Michał, dzięki za dobre słowa, ale bez przesady :)

Możecie mi powiedzieć na jaki kolor mogę malować beczki? musi być oliwkowo-zielony czy mogłyby być np. czerwone? lub z jakimiś białymi pasami? dobrze przełamałby piaskowe kolory.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 09:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez Korowiow » niedziela, 2 września 2012, 16:22

Paweł przecież ty mieszkasz nad morzem to po co Ci piasek dla szynszyli. Na plaży masz orginał. Na stogach to jest taki drobniutki, że aż szkoda pieniędzy wydawać.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez micmal » niedziela, 2 września 2012, 19:29

Paweł, kiedy robiłem dioramę z Tarawy, to też nurtował mnie temat beczek, japońskich beczek. Jak wyglądały wiem i jutro podeślę na PW zdjęcie, ale jaki miały kolor, tego już pewien nie jestem. W odcinku "Pacyfiku" ze szturmem na lotnisko na Peleliu dostrzegłem beczki w kolorze musztardowym (takim jak japońskie mundury) z dużym czerwonym prostokątem pośrodku, w którym było... no właśnie nie pamiętam co ale sprawdzę i dam znać.
Pozdrawiam Michał M.
Obrazek
Avatar użytkownika
micmal
 
Posty: 701
Dołączył(a): wtorek, 7 grudnia 2010, 12:31

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez wapel » niedziela, 2 września 2012, 19:30

Haha, Tomek powiem Ci jak to było - nie mam szynszyli i nie wiedziałem jak wygląda dla nich piasek. Oczywiście myślałem, że to jakiś cudowny specyfik. Nad piaskiem plażowym wcześniej się już zastanawiałem, ale jak udałem się specjalnie do zoologicznego (i zobaczyłem że niczym się w sumie nie różni) to już kupiłem - 0,5kg za 4zł.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 09:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez Korowiow » niedziela, 2 września 2012, 19:41

Ja też myślałem, że to jakiś super cud i chciałem z tego błoto robić bo podobno dobre wychodzi.
Poszedłem wczoraj do sklepu a tu piaseczek taki zwykły. I prawda cena niezbyt wielka. ;o)
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez wapel » wtorek, 4 września 2012, 10:31

Kolejna mała aktualizacja, ostatnia przed moim urlopem :mrgreen: Zająłem się liśćmi palmowymi, dokleiłem drucik imitujący łodygę, dzięki temu będę mógł je kształtować w sposób jaki potrzebuję. Następnie prysnę całość podkładem, a potem już ostateczne malowanie.
Obrazek

Obrazek

Zrobiłem też takie drobne podwodne wydmy, powstające od falowania.
Obrazek
Teraz pozostaje mi to wszystko przekonująco pomalować. Chcę uzyskać efekt jaśniutkiego piasku. Myślę, żeby pomalować to na biało, a potem ściemniać filtrami (może tensocrom sand?). Co o tym myślicie?
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 09:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez Korowiow » wtorek, 4 września 2012, 12:03

Fajne te liście . Dno też super. Z tym białym też powinno być ok. Może daj kropelkę jakiegoś jasnego sanda żeby nadać tylko zabarwienie żółto/piaskowej.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez micmal » wtorek, 4 września 2012, 12:57

Korowiow napisał(a):Może daj kropelkę jakiegoś jasnego sanda żeby nadać tylko zabarwienie żółto/piaskowej.

Myślę, ze to dobry pomysł. Sam biały może być za jasny. Pamiętaj też o tym o czym ja zapomniałem. Dno, które będziesz miał pod wodą i plażę do linii gdzie sięgają fale pomalowałbym trochę ciemniejszym kolorem niż pozostałą "suchą" część piasku. Sama żywica Andrei nie przyciemni tak dna, aby widać było różnicę pomiędzy "mokrym" a "suchym".
Pozdrawiam Michał M.
Obrazek
Avatar użytkownika
micmal
 
Posty: 701
Dołączył(a): wtorek, 7 grudnia 2010, 12:31

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez hubert1997 » wtorek, 4 września 2012, 15:35

Adrianowro napisał(a):
Obrazek



A nie myślałeś żeby pobawić się w uformowanie z liści palmy czegoś takiego? Takie wzburzone wiatrem drzewko nadało by niesamowitego dynamizmu całości.
"Skrzywdzić kota jest bardzo łatwo, ale, wierzcie mi, żaden to honor, żaden!"
-Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata".
Avatar użytkownika
hubert1997
 
Posty: 226
Dołączył(a): wtorek, 20 września 2011, 16:14
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez posejdon » wtorek, 4 września 2012, 17:25

hubert1997 napisał(a):A nie myślałeś żeby pobawić się w uformowanie z liści palmy czegoś takiego? Takie wzburzone wiatrem drzewko nadało by niesamowitego dynamizmu całości.


Tym bardziej, że pewnie będą fale bo, jak wiadomo, "nad morzem zawsze wieje" :) .
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez wapel » wtorek, 4 września 2012, 19:10

micmal napisał(a):Dno, które będziesz miał pod wodą i plażę do linii gdzie sięgają fale pomalowałbym trochę ciemniejszym kolorem niż pozostałą "suchą" część piasku.

Pamiętam Michale, to musi być mniej więcej kolor kawy. Dodatkowo chcę to maźnąć lakierem, żeby się błyszczało.

hubert1997 napisał(a): Takie wzburzone wiatrem drzewko nadało by niesamowitego dynamizmu całości.

Wiem! Mam trochę takich zdjęć - planowałem coś takiego zrobić. Na chwilę obecną mam dwie palmy - jedna leżąca na morzem, druga - kikut z urwaną koroną. Tę postrzępioną koronę mam zamiar rzucić u nasady pnia. Czy zrobię trzecią palmę wystrzępioną dokładnie w ten sposób zależy od tego jak zakomponują się te dwie palmy.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

pozdrawiam, Paweł
Avatar użytkownika
wapel
 
Posty: 887
Dołączył(a): czwartek, 28 października 2010, 09:55
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez hubert1997 » środa, 5 września 2012, 15:16

Aha i przy robieniu wody musisz pamiętać o odpowiednim barwieniu. Tam skąd wybiegli na plażę amerykańce musi być taki mętny obraz wody jakby muł wzniesiony butami z dna, a tam gdzie ten facet leży zabity(?) już sobie wyobrażam piękną czerwoną wodę :)
"Skrzywdzić kota jest bardzo łatwo, ale, wierzcie mi, żaden to honor, żaden!"
-Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata".
Avatar użytkownika
hubert1997
 
Posty: 226
Dołączył(a): wtorek, 20 września 2011, 16:14
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez rollingstones » środa, 5 września 2012, 15:21

hubert1997 napisał(a):Aha i przy robieniu wody musisz pamiętać o odpowiednim barwieniu. Tam skąd wybiegli na plażę amerykańce musi być taki mętny obraz wody jakby muł wzniesiony butami z dna, a tam gdzie ten facet leży zabity(?) już sobie wyobrażam piękną czerwoną wodę :)


jaki muł ?
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez Czesio » środa, 5 września 2012, 15:58

Nawet nad naszym morzem go nie ma 8-)
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Gdzieś na Pacyfiku - 1/35

Postprzez hubert1997 » środa, 5 września 2012, 16:36

A nie robi się przypadkiem coś takiego jak się wbiegnie do wody? Jak się tak potrze stopą o piasek to woda taka mętna się robi od mułu :-|
"Skrzywdzić kota jest bardzo łatwo, ale, wierzcie mi, żaden to honor, żaden!"
-Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata".
Avatar użytkownika
hubert1997
 
Posty: 226
Dołączył(a): wtorek, 20 września 2011, 16:14
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości