Douglas A-20B - Italeri - 1/48 - standard

[caughtinthemiddle]

wskutek użycia kalek spoza zestawu model trafiłby do kategorii OPEN.

Nie obrażaj się, ale moim bardzo skromnym zdaniem lepszy będzie ostatni model open od czołówki standard. Dłubię sobie w kawałkach plastiku i mam zamiar przy pomocy zestawu blaszek, kilku drobiazgów własnego wyrobu i zestawu kalkomanii obcego pochodzenia stworzyć coś na kształt Spitfire a przy okazji zamieściłem relację w innym miejscu niż zwykle licząc na wyższą oglądalność przekładajacą się na większą ilość podpowiedzi podczas budowy.

Jacku, moja uwaga miała wyłącznie charakter porządkowy, stanowiąc konsekwencję wcześniejszego wyboru kategorii przez Speedkinga (choć jako opanowany kalkowym zbieractwem chętnie bym takowy dodatkowy zestaw dopuścił ).

[Gienek]

W nawiązaniu do tego samolotu i problemów z doborem wersji i kamuflażu zapraszam do zaglądnięcia do małej ciekawostki TU

[Speedking]

A więc wreszcie zdecydowałem, że będzie A-20B ze zdjęcia Gienka (ten w tle). Numer seryjny namaluję sam, uprzednio wykonując szablon z papieru. Kamuflaż jest zbyt efektowny by przepuścić taką okazję Wielkie dzięki Gienek!

Coby nie było ze tylko zanudzam tekstem a nic nie robie: zamaskowałem oszklenie, pomalowałem owiewki oraz wnętrze na Interior Green akrylem Model Mastera - trochę kiepsko krył ale komfort malowania nieporównywalnie większy niż Humbrolami.



musiałem też przewiercić dziurki na otwieranej części oszklenia, gdyż producent dał tylko wgłębienia...


Po spasowaniu na sucho wyszło też, że kawał wgłębienia w miejscu łączenia skrzydeł będzie widoczny w okolicach stanowiska tylnego strzelca. Przykleiłem więc kawałek opakowania po serku w to miejsce

A następnie zaszpachlowałem i przeszlifowałem


P.S. wciąż pracuję nad polepszeniem jakości zdjęć
P.S.2: zmieniłem tytuł wątku na odpowiedni.

[Speedking]

Mały update:



'Deska rozdzielcza' do lekkiej poprawy (środkowy zegar)

[Jendrek]

Jeśli chcesz zrobić wyraźniejsze wskazówki, to warto spróbować wydrapać je zwykłą igłą krawiecką

[Speedking]

Przetarłem zegary ponownie, niektóre wskazówki wyskrobałem igłą a następnie napakowałem w nie sidoluxu ile wlezie

[Jendrek]

No i ślicznie

[Speedking]

Jeszcze kilka poprawek i można powoli zamykać kadłub





Jeżeli za duża frekwencja/ilość zdjęć to dajcie znać, mogę jeszcze nie mieć wyczucia

[Speedking]

Powrzucałem trochę ołowiu tu i ówdzie, żeby mi potem nie "startował"


Zamknąłem kadłub


Spasowanie raczej OK, poza dwoma miejscami - przód


oraz ogon


Statecznik pionowy oraz jeden z poziomych na spodzie mają takie podejrzane dziury:


Cóż to może być? Na różnorakich zdjęciach nie zaobserwowałem tego. Szpachlować to? (na wszelki wypadek pytam )

[Speedking]

Kilka nowych zdjęć:


Lekkie niedspasowanie z przodu spacyfikowane


Na całym spodzie też nie do końca wszystko pasowało


Odrobina szpachli przy ogonie


Malutka szpareczka przy przejściu skrzydło-kadłub, na spodzie


Doskonale odlana część wlotu powietrza (po odcięciu różnorakich glutów których było sporo)


Obrobiona w 80%

Walczę dalej...

[Speedking]

100%. Zaszpachlowana dziura, linie podziału "odryte"


Na miejscu. Oczywiście jest też dziura.


Statecznik pionowy też na miejscu. Długo się opierał, ale w końcu przegrał ze szpachlą, surfacerem i papierem ściernym.


No i problem. Za wąska! Nie wiem za bardzo co z tym zrobić... Chyba przykleję z jednej strony na cyjanoakryl i będę siłowo naciągał z drugiej. Całe szczęście jest w miarę elastyczna więc *chyba* nie pęknie....

Jeszcze pytanie do koordynatorów, żebym potem nie obudził się w Open :
- czy mogę zamontować podwozie główne w innym miejscu niż wskazuje instrukcja?
- tak samo z przednim; i dodatkowo czy mogę przedłużyć goleń używając do tego ramki po częściach?

cdn...

[CzarekB]

Czolem.
O, faktycznie, czesc "szklana" jez za waska. Jest na to dobry, bardzo prosty sposob.
Z kawalka plastiku zrob sobie "rozporke", tak dluga zeby element pasowal. Wcisnij to od spodu w "szklo", nastepnie nagrzej to wszystko w cielej / goracej wodzie, nie musi byc wrzatek. Potem cale naczynie z woda i nagrzewanymi czesciami odstaw gdzies na bok, niech woda wystygnie sama. Po wystygnieciu wyjmij 'rozporke", element szklany powinien zachowac nowa szerokosc.
Robilem to kilka razy, dzila, nie trzeba jedynie gotowac wody, musisz to przetestowac.
Pozdrawiam,
Czarek.

[wojtek_fajga]

Jeszcze pytanie do koordynatorów, żebym potem nie obudził się w Open :
- czy mogę zamontować podwozie główne w innym miejscu niż wskazuje instrukcja?
- tak samo z przednim; i dodatkowo czy mogę przedłużyć goleń używając do tego ramki po częściach?

Podwozie wkleić w innym miejscu można, ale przerobić (wydłużyć) goleń już nie.

[Speedking]

Wszystko jasne, dzięki za szybką odpowiedź!

Co do "kabinki" - ciekawa metoda, zaraz biorę się za testy na różnorakim złomie

[Speedking]

hmm jakby to powiedzieć... Testy przebiegły pozytywnie, właściwą część niby udało się w miarę dopasować:

(wystarczy lekko docisnąć i 'siada' prawie idealnie)

ale...

Coś poszło nie tak! Prawdopodobnie to przez sidolux w którym wcześniej całą część wykąpałem (była lekko uszkodzona w miejscu łączenia z ramką), a o którym zupełnie zapomniałem! Dopiero interwencja papierem ściernym oraz polerka wyratowała pacjenta ze stanu śmierci klinicznej. Aktualnie stan zły, stabilny:


W międzyczasie pomalowałem silniki:


Wywierciłem też nowe otwory na podwozie a stare zaszpachlowałem; oraz załatałem dziury przy łączeniu skrzydła z kadłubem


przy okazji: jakiego koloru golenie podwozia miały amerykańskie A-20B? Wg instrukcji powinien to być "Air Mobility Com. Gray", cokolwiek to jest. No nie wiem... Poproszę pytanie do publiczności

Wreszcie też koniec sesji! Jak dotąd opornie to szło ale teraz zamierzam podkręcić tempo.