Rydwan Wilków -Merkava 3D -Meng 1:35

[madeira]

Czy ja wiem czy moda? Ja robię model czołgu, który jest w ciagłym jak nie bojowycm to ćwiczebnym użyciu, a nie garażowanego Cadillaca. ;)

[Seoman75]

Moim zdaniem jest OK



Dobrałeś już kolor do malowania (Lifecolor UA035 FS*36134 Sandgrey 82) czy jakaś mieszanka ?

[madeira]

Tak, kolor juz jest wybrany i będzie to miesznaka Vallejo, tu akurat na Mk. IV:



Gdzie tam jeszcze do koloru..

[madeira]

I cały misterny plan w p...u... Trzeba gąsienice wymieniać. Oryginalne Menga puściłem razem ze starym modelem, bo chciałem mieć Friule ruchome, to teraz mam je na sprzedaż, a kupić muszę te:

http://www.hobbyeasy.com/en/data/hgq8wlrvllfmmnwgyiuh.html

Okazało się, że wersja 3D śmiga tylko na tych nowszych kapciach.. Mam w sobie już tą paskudną cechę, że jak się biorę za model musi być wszystko tak jak się należy.. No więc będę czekał nie dość, że na blachy Voyagera, to jeszcze na gąsienice..

Dobra, koniec narzekania.
Do następnego!!

[madeira]

W oczekiwaniu na blachy Voyagera:



Pokrywę silnika już mam zrobioną, tylko aparat w mojej komórce nie może uchwycić ostrości na antyposlizgu i nie widać faktury.
Przez weekend powinno mi się udać zrobić porządne zdjęcia.
Tym razem zrezygnowałem z Rust Oleum. Wydaje mi się, że jego "uziarnienie" nie jest odpowiednio gęste. Doradzono mi, żeby powierzchnię wykonać z sody. Na początku wątpiłem, ale po serii prób z różnymi "posypkami" w końcu wybrałem sodę. Dokładny opis zamieszczę jak już będą odpowiednie zdjęcia. ;)

[Przemek - MaXus]

Tym razem zrezygnowałem z Rust Oleum. Wydaje mi się, że jego "uziarnienie" nie jest odpowiednio gęste. Doradzono mi, żeby powierzchnię wykonać z sody. Na początku wątpiłem, ale po serii prób z różnymi "posypkami" w końcu wybrałem sodę. Dokładny opis zamieszczę jak już będą odpowiednie zdjęcia

Czekam z niecierpliwością, sposobów na powierzchnię antypoślizgową nigdy za wiele. Podobnie jak Merkav zresztą, więc cieszę się, że z Maćkiem nad nimi pracujecie.

[madeira]

Dotarły:





Należne jest tylko jedno sprostowanie -w zestawie nie ma uchytów do bocznych ekranów, błotników tak przednich jak tylnych, oraz żywicznej półcalówki z metalową lufą. Za dobrze by było.
Zestaw jednak na pewno przydatny.
A ja z budową ugrzęzłem na klapie nadsilnikowej. Ni cholery nie chce pasować do kadłuba.. Za duże, krzywe..
Jak sie uporam z tym cholerstwem to opiszę co i jak.

Przemek postaram się nie rozczarować Cię z antyslipem.

[martinello]

Należne jest tylko jedno sprostowanie -w zestawie nie ma uchytów do bocznych ekranów, błotników tak przednich jak tylnych, oraz żywicznej półcalówki z metalową lufą. Za dobrze by było.

Typowe dla tej firmy.
Ale - na zdjęciu które zamieściłeś producent wyraźnie napisał 3 numery zastawów fototrawionek które są pokazane na modelu...
PE35503IDF Merkava Mk.3D MBT w/chains (For MENG TS-001)
PE35504IDF Merkava Mk.3D MBT side skirts (For MENG TS-001)
VBS0206Modern Merkava Mk.3 MBT Machine Gun (GP)

Ja czekam na aż mój zestaw doleci.

[madeira]

Witam.

Poniżej zdjęcia powierzchni antypoślizgowej na przedniej części kadłuba:







Po kilku próbach z różnymi specyfikami wybrałem sodę. Metoda jest prosta –obszar który ma być pokryty antyslipem spryskałem najpierw bezbarwnym lakierem (Top Coat), a potem przez sitko z nałożoną jeszcze pończochą  sypałem sodę. Na to podkład (ja używam Chaos Black) i gotowe. Lipa jest tylko z maskowaniem, bo na nie trochę schodzi. W opcji był jeszcze piasek kwarcowy zamiast sody, ale wydawał mi się być trochę za gruby po nałożeniu. Nowsze wozy IDF-u mają bardzo drobno ziarnistą powierzchnię antypoślizgową.



Zobaczymy jak będzie wyglądała po pomalowaniu. ;)
Zaś co do składalności części nadsilnikowej, to była masakra.. Całość po złożeniu nie chciała pasować do górnej płyty kadłuba. Była za duża. Dodatkowo kadłub był trochę zwichrowany więc było wesoło..

A Voyager widać ma dobry dział marketingu

[Maciej Gruca]

Według mnie powierzchnia wygląda bardzo dobrze. Ja zrezygnowałem z tego zabiegu przy swej Mery III z Academy. Może innym razem znajdę siły do maskowania
Co do Voyagera, to ostatnio też się przerobiłem na ich blachach do Challengera. Nie zwróciłem uwagi na to, że na rysunku były wymienione trzy zestawy. Trochę się wkurzyłem, gdy dostałem tylko sam dodatkowy pancerz. To takie nabijanie klientów w butelkę, licząc że nie zauważą, nie skojarzą. Może jest to metoda, lecz ja już więcej nie kupię ich produktów. Foch

Fajna praca.
Ja wciąż czekam na kontynuację mojej Mery. Pierwszeństwo jednak ma Challenger

[madeira]

Kadłub wyantypoślizgowany:



Czas na detale.

Widzę, że niedługo będzie można utworzyć grupę - "Zrobieni w żabę przez Voyagera"

[Paweł Czarnocki]

Piękna robótka ....]

[madeira]

Dzięki Pawle.

Niby nic, ale oko cieszy (przynajmniej moje ):

[madeira]

Być może niektórzy uznają, że robię za częste aktualizacje, ale wrzucam kolejne dwa zdjęcia:





Coś się kolory zwichrowały, ale widać to co miało byc widać.

Kilka dni temu rozmawialismy ze na temat mojego warsztatu. Rzucił stwierdzenie, że podobno Voyager "dał du.y" z blachami. Póki co składalność jest fatalna. Obręczy do osłony tylnej lampy nie udało mi się na tyle chwycić (zlutować), żeby ją potem w sesnowny kształt uformować. Trzeba było "pocienić" to co dał MENG. Klamka nad lewym błotnikiem okazała się być totalnym niewypałem i trzeba było ją samemu zrobić. Zobaczymy jak będzie szło dalej, ale klamry, których na Merkavie jest trochę, też trzeba będzie zrobic samemu, bo Chinczyki dały ją jako kawałek płaskiej blaszki. Klamry jak wiadomo zrobione są z drutu, nie z płaskownika...

[Przemek - MaXus]

Być może niektórzy uznają, że robię za częste aktualizacje ...

Bez obaw, jest bardzo ok.

Póki co składalność jest fatalna.

Fakt, drażni, że człowiek wydaje niemałe pieniądze w wierze, iż robi to niebezpodstawnie i producent przyłożył się do swojego wyrobu. Niestety, często oferowane modyfikacje/waloryzacje nijak się mają do pierwowzorów, o jakości i składalnośći nie wspominając . Denerwujące to tym bardziej, że z założenia ma to, właśnie te wady eliminować.
Sam mam Voyagerowego big packa do ztz-99 i powoli mnie niepewność dopada na myśl, co to będzie, jak go wezmę na linię montażową.