Ferrari F430 Spider

[TomekWnęk]

Fujimi RS31 + Studio 27 ST27-FP2495 + Aber 24004












Wnętrze, silnik i kilka detali zrobie jeszcze na dniach, za późno dziś na strzelanie aparatem, jeszcze pstryki z warsztatu



no i 'twórca i tworzywo' jeszcze w 'starym' warsztacie


no to słucham

[michal.s]

Na ostatnio zdjęciu modelu na czarnym tle, widać że coś tam tam nie wyszło przy wlewie paliwa i "skrzelach" na górze i na dole, linie wyglądają na poszarpane a to raczej nie wina kompresji zdjęcia

Pałąki za siedzeniami malowałeś czymś czy w zestawie były chromowane ? Jeśli malowałeś to czym ? AlcladII ?

Co do zdjęć, albo Ty albo ja mamy źle ustawioną gamme, pierwsze zdjęcie wpada w granat, na pozostałych widać drobinki kurzu na pleksiglasie, przydało by się to występlować.

Ogólnie na żywo na pewno wygląda super zdjęcia za dużo pokazują

[krzysiekk]

A ja tylko powiem, że ostatnio widziałem takie F430 spider na żywo i nie wiem czy bym rozróżnił je od tego na zdjęciach Bardzo czysto i dokładnie złożony model...
GRATULUJE!!!!

pzdr

[Kazik]

Extra fotki! I model też niczego sobie!

[Jarek Gurgul]

'Cywilki' to nie moja działka i jakoś nie ruszają mnie szczególnie Wasze błyszczące cacka , ale to Ferrari od razu przypadło mi do gustu (pewnie przez kolor...). Model na bardzo wysokim poziomie, wspaniale prezentuje się lakier, piękne wykończenie detali. 'Ochy' i 'achy' same mi się cisną na usta...

Zdjęcia, tak jak i model, świetne (poza brakiem fokusa na jednym zbliżeniu i wspomnianym przez Michała kurzem na podkładzie), powiedziałbym że wręcz 'klasyczne' - oprócz tego 'po skosie' (ósme od góry). Jakoś mi nie pasuje do pozostałych, na których samochód wygląda tak 'folderowo' i 'statycznie' w pozytywnym znaczeniu. Oglądam kolejne fotki z najnowszego katalogu Ferrari (brakuje jeszcze jakiejś ładnej modelki), samochód stoi spokojnie przed fotografem i pozuje do zdjęć i nagle - bach - ósma fotka, a na niej ostre hamowanie od 200 do zera z tyłem uniesionym pół metra do góry (takie odniosłem w pierwszej chwili wrażenie). Może to kwestia wykadrowania? Może dobrze by było zostawić na tym zdjęciu trochę więcej miejsca przed autem?

Chociaż, o czym ja tu gadam...
Chciałbym być w stanie zbudować taki model i zrobić takie zdjęcia. A tak muszę się ograniczyć do gratulacji dla Ciebie Tomku .

Jarek

P.S.
Jeszcze jedna rzecz. Ciekaw jestem po co przyczepiasz klamerki do lampy. Mają rozpraszać światło?

[koksik750]

Jak zwykle wysoki poziom wykonania, ale na tych zdjęciach lakier wygląda na niedopolerowany/pół błyszczący, ale na pewno wina aparatu

[TomekWnęk]

Na ostatnio zdjęciu modelu na czarnym tle, widać że coś tam tam nie wyszło przy wlewie paliwa i "skrzelach" na górze i na dole, linie wyglądają na poszarpane a to raczej nie wina kompresji zdjęcia

Nie wyszło idealnie, choć wlew w rzeczywistości nie wygląda tak tragicznie.

Pałąki za siedzeniami malowałeś czymś czy w zestawie były chromowane ? Jeśli malowałeś to czym ? AlcladII ?

AlcladII

Co do zdjęć, albo Ty albo ja mamy źle ustawioną gamme, pierwsze zdjęcie wpada w granat, na pozostałych widać drobinki kurzu na pleksiglasie, przydało by się to występlować.

Możliwe, cały czas nie wiem jak ten monitor ustawić :/ ale o tym już z Tobą gadałem A kurz był 'stęplowany', w sekundzie siada go na tym tyle że strach, a widać wszystko aż za dokładnie. Udało mi się za to uniknąć refleksów od wszystkiego w pokoju.

Ogólnie na żywo na pewno wygląda super zdjęcia za dużo pokazują

To dobrze ze pokazują, miałem wrażenie że pokazują za mało. Na żywo pewnie będziesz miał okazje go zobaczyć. Zadowolony nie jestem, ale chyba nigdy nie będę w sumie to dobrze bo motywuje

[TomekWnęk]

Jeszcze jedna rzecz. Ciekaw jestem po co przyczepiasz klamerki do lampy. Mają rozpraszać światło?

a te klamerki myślałem że na zdjęciach modelu coś się odbija bo klamerkami mam podpiętą kalkę do rozproszenia światła właśnie, a klamerki 'na warsztacie' to tak żeby pod ręką były

ale na tych zdjęciach lakier wygląda na niedopolerowany/pół błyszczący, ale na pewno wina aparatu

kiepski aparat

[portalus]

Nie no Panie, tak cichaczem w ukryciu sklejany, nie godzi się tak po partyzancku.

Podoba mi się kolor i lakierunek, delikatne zaznaczenie linii podziału, śruby na kołach.
Co mi się natomiast nie podoba to lewa opona z przodu – ta łata na 9 zdjęciu oraz te owalne nie wiem co na zderzaku z tyłu.
Opona to kucha w kadrowaniu, co też mi się zdarza dość często i wychodzi po czasie.
Te owale na zderzaku to chyba powinny być odblaski – mogłeś pokombinować aby zrobić je o ton inne.
Jeszcze na koniec malutka uwaga dotycząca lamp z przodu, czy nie powinno tam być srebrnej listewki po zewnętrznej krawędzi imitującej światła pozycyjne? Gdzieś chyba takie coś na AF widziałem i tak mi się przypomniało.
Ogólnie pomimo tych uwag powyżej to by było 9/10 ale jest 8,9/10 za brak napisu Ferrari na tylnej klapie.
Co tam następnego po cichaczu kleisz???

Jak dla mnie to zdjęcia zdecydowanie OK.

Zauważyłem, że w namiocie bezcieniowym dużo trudniej uzyskać ładne refleksy na wypolerowanym lakierze – np w plenerze wychodzi to łatwiej.

Czemu klamerki na lampie – pewnie aby były pod ręką (dobrze myślałem).
Swoją drogą to podziwiam umiejętność zorganizowania sobie miejsca pracy na tak małej powierzchni.

[wojtek_fajga]

Model fajny, ale dlaczego w tajemnicy robiony?
Poziom zdjęć znacznie powyżej średniej na forum.

ale na tych zdjęciach lakier wygląda na niedopolerowany/pół błyszczący, ale na pewno wina aparatu

kiepski aparat

Myślę, że to też kwestia oświetlenia, a konkretnie odbić w karoserii. Efekt połysku uzyskuje się przez odbicie w lakierze płaszczyzn koloru białego. Te płaszczyzny mogą być żródłami światła (lampy błyskowe z softboxami) lub mogą odbijać inne źródła światła. Ważne jest, aby te odbicia kończyły się ostrymi odcięciami, a nie miękkimi przejściami. Jeśli te płaszczyzny ustawi się tak, aby się odbijały w karoserii, to powstanie efekt dużego połysku.
Tak jak tu:

[TomekWnęk]

Jeszcze na koniec malutka uwaga dotycząca lamp z przodu, czy nie powinno tam być srebrnej listewki po zewnętrznej krawędzi imitującej światła pozycyjne?

Powinna być, moje niedopatrzenie/niedbalstwo

brak napisu Ferrari na tylnej klapie

Oj to mi umknęło, dziś to postaram się poprawić.

Co tam następnego po cichaczu kleisz???

Oglądam od kilku dni F50, tylko zastanawiam się czy nie wstrzymać się do czerwca - wtedy startuje konkurs - choć przy obecnej ilości czasu na modele moge się na finał konkursu nie wyrobić.

Swoją drogą to podziwiam umiejętność zorganizowania sobie miejsca pracy na tak małej powierzchni.

Monitor na desce kreslarskiej (mój warsztat) stoi od czasu powiększenia się rodziny, czyli od ok trzech miesięcy, kleiłem przy nim tylko kilka razy teraz warsztat mam w dwóch pokojach (jeden na warsztat drugi na 'studio' foto). Długi czas (za kawalerskich czasów) nie kleiłem bo właśnie nie potrafiłem się zorganizować na biurku z monitorem.

Model fajny, ale dlaczego w tajemnicy robiony?

Wiedziałem że budowa może się ciągnąć długo, dodatkowo miałem na niego inny pomysł.

Poziom zdjęć znacznie powyżej średniej na forum.

Dzięki

Myślę, że to też kwestia oświetlenia, a konkretnie odbić w karoserii.

Prawdę mówiąc to wiem że to do zrobienia oświetleniem, muszę popróbować z softboxami i oświetleniem z boku. Teraz oświetlam model z góry plus blendy z boków. Aparat nie najwyższych lotów ale obiektyw myślę że przyzwoity.

[portalus]

Co tam następnego po cichaczu kleisz???

Oglądam od kilku dni F50, tylko zastanawiam się czy nie wstrzymać się do czerwca - wtedy startuje konkurs - choć przy obecnej ilości czasu na modele moge się na finał konkursu nie wyrobić.

No to może malutkie poświadczenie nieprawdy zasugeruję.
Zaczynasz model już teraz, robisz sobie dokumentację foto, jak startuje konkurs to co 1-2 dni wklejasz postępy z robót. Kończysz sklejanie w terminie - mam nadzieję że się wyrobisz.
Tak przy okazji to wykańczasz konkurencję niesamowitym tempem prac przy zachowaniu wysokiej jakości roboty. Co prawda nie jesteś w stanie zareagować na sugestie bo zrobiłeś to już dawno temu.
Powyższa uwaga nie ma charakteru szkoleniowego, inni użytkownicy nie powinni się do niej stosować – oczywiście jako moderator zdecydowanie potępiam takie działanie.

[michal.s]

Jest pewna granica, pomiędzy rodzajem zdjęć.
Te które Tomek pokazał na czarnym tle, można powiedzieć że są zdjęciami artystycznymi.
W modelarstwie redukcyjnym bardziej pożądane są zdjęcia techniczne, czyli te które ukazują jak najwięcej szczegółów min. wspomniane refleksy w lakierze.

Według mnie ciężko połączyć te dwie sztuki, o wiele lepszym rozwiązaniem jest wstawienie zdjęć technicznych i artystycznych, wtedy można pooglądać, co autor potrafi zrobić z modelem i aparatem

Co do kurzu, to dobrze sprawuje się kompresor, przed wciśnięciem spustu migawki, dmuchasz, kurz znika i zanim opadnie nowy robisz zdjęcie, później znów dmuchasz i tak w kółko

[siara1939]

Co tam następnego po cichaczu kleisz???

Oglądam od kilku dni F50, tylko zastanawiam się czy nie wstrzymać się do czerwca - wtedy startuje konkurs - choć przy obecnej ilości czasu na modele moge się na finał konkursu nie wyrobić.

No to może malutkie poświadczenie nieprawdy zasugeruję.
Zaczynasz model już teraz, robisz sobie dokumentację foto, jak startuje konkurs to co 1-2 dni wklejasz postępy z robót. Kończysz sklejanie w terminie - mam nadzieję że się wyrobisz.
Tak przy okazji to wykańczasz konkurencję niesamowitym tempem prac przy zachowaniu wysokiej jakości roboty. Co prawda nie jesteś w stanie zareagować na sugestie bo zrobiłeś to już dawno temu.
Powyższa uwaga nie ma charakteru szkoleniowego, inni użytkownicy nie powinni się do niej stosować – oczywiście jako moderator zdecydowanie potępiam takie działanie.

Zawsze mozna robic fotki na dzisiejszej gazecie. Problem z glowy.
Apropo czasu trwania konkursow- zastanawialem sie czy dla szkutniczych pol roku to jest wystarczajacy czas- powinno byc rok.
Przepraszam za OT.

[Marcin Sobótka]

Na temat modelu.
Wlew trochę poszarpany i lakier ma małe babolki.
Ale i tak lepiej bym nie zrobił.
Przepiękny model.
Gratki.