Witam,
jako że zaczynam rozszerzać swoje pola działania w modelarstwie poza pancerke, mam pytanie odnośnie obijania samolotów, tzn do gołego aluminium. Poczytałem conieco w SuperModelu, pooglądałem warsztaty, i doszedłem do wniosku że wszędzie pisze co innego . Jedni stosują metalizery inni po prostu srebrą farbkę. Jedni skrobią na sucho, inni stosują płyny AK a jeszcze inni lakier do włosów.Jedni malują obicia po prostu na pomalowanej powierzchni.
Tak więc mam pytanie: jaki sposób Wy stosujecie ? Macie może jakieś rady na początek?
pozdrawiam
Fazzi







