Curtiss A-12 Shrike 1/48 Czech Model

[hacz]

Całkiem niedawno w moje ręce dostał się ten model,

a ponieważ konstrukcja tego samolotu bardzo mi się podoba nie musiał długo czekać w ''pudełkowej poczekalni''. Na dziś serce bestii gotowe

[Mecenas...Kolekcjoner...]

No to będzie uczta godna cyrkowego mistrzostwa świata, kiedy ten model będzie skończony w tych bajkowych kolorach.
Dawaj, dawaj...nie przestawaj...

[piotr dmitruk]

Like!

[zenon-król woźnych]

Cieszę się że nagroda przypadła do gustu. Nadal uważam że chińskie malowanie ciekawsze,ale to Twój model.

[piotr dmitruk]

Tak na zaś.
Zobacz w jaki specyficzny sposób shrike kopcił z rury

[greatgonzo]

Na dziś serce bestii gotowe

To trochę szkoda, bo serce choć gotowe to niesprawne. Pogięte popychacze wykluczą jego pracę. Nawiercenie otworków nawet tylko z jednej strony pozwoliłoby uzyskać tolerancję wystarczającą do uzyskania prostych imitacji rurek osłon. Te zresztą są zdecydowanie zbyt filigranowe jak na proporcje 1820 i tak po prawdzie to zbyt smukłe żeby działać. Brakuje też połowy przewodów zapłonowych.

Ośmieliłem się na tę uwagę tylko ze względu na niezwykle ciepłe uczucia jakimi darzę amerykańskie silniki gwiazdowe. Mój problem w sumie .Powodzenia przy modelu!

[hacz]

Na dziś serce bestii gotowe

To trochę szkoda, bo serce choć gotowe to niesprawne. Pogięte popychacze wykluczą jego pracę. Nawiercenie otworków nawet tylko z jednej strony pozwoliłoby uzyskać tolerancję wystarczającą do uzyskania prostych imitacji rurek osłon. Te zresztą są zdecydowanie zbyt filigranowe jak na proporcje 1820 i tak po prawdzie to zbyt smukłe żeby działać. Brakuje też połowy przewodów zapłonowych.

Ośmieliłem się na tę uwagę tylko ze względu na niezwykle ciepłe uczucia jakimi darzę amerykańskie silniki gwiazdowe. Mój problem w sumie .Powodzenia przy modelu!

Co do pogiętych popychaczy to przyznam że na żywo nie wyglądają źle, zdecydowanie gorzej w przybliżeniu na fotce. Racje muszę jednak przyznać, że ich grubość pozostawia sporo do życzenia, ale chyba już nic nie będę zmieniał. Dziś wraz z ciężkim sprzętem będę uwalniał z nadlewek żywicy elementy kokpitu.
Co do ośmielania się, to ja bardzo przepraszam ale jeśli o mnie chodzi to wątki na forum zamieszczam między innymi po to aby ktoś mi podpowiedział, poprawił, a nie klaskał brawa i mówił jak to super wszystko fajnie. Tak że możesz tu swoje uwagi śmiało pisać

[Mecenas...Kolekcjoner...]

Uwagi w trakcie budowy są jak najbardziej wskazane. Namiast wytykne z dumą ewentualne błędy jakie popełnił autor pracy to jest "pastwienie" nad ofiarą...

[greatgonzo]

Widać 'zacienkość' to widać i 'krzywość'. Wyjątkowo w temacie gwiazdówek 1/48 jakoś tam czuję skalę. Ale czy widać to wystarczająco słabo pozostaje Tobie ocenić.

Forum jest otwarte i mimo Twojego, również otwartego podejścia już jest komentarz średnio przyjazny. Stąd zbieranie się na śmiałość.

[Wojciech Perkowski]

Pamiętam, że wkrótce po ukazaniu się modelu pojawiły się uwagi o zbyt dużej średnicy silnika, czy też osłony - może warto skonfrontować ze zdjęciami, czy odchyłka jest widoczna.
PS. Właśnie doczytałem, że to Wright R-1820 (dziadek Antkowego napędu) - mam wrażenie, że korpus silnika za mały, a cylindry za długie,

[hacz]

Wstałem rano i poprawiłem ... .

[Mecenas]

Wstałem rano i poprawiłem ...

[Mecenas...Kolekcjoner...]

Forum jest otwarte i mimo Twojego, również otwartego podejścia już jest komentarz średnio przyjazny. Stąd zbieranie się na śmiałość.

Miłem na myśli uwagi po postawieniu ostatniej kropki nad "i" przez autora danego modelu, a nie w trakcie sklejania, czy malowania...

[greatgonzo]

No właśnie. Autor jednoznacznie zaznaczył, że silnik jest już ukończony.
Ale z powyższego postu wnoszę, że zwyczajnie nie rozumiem Twojej recepty na uwagi i błędnie ją interpretuję, choć według mnie raczej zgodnie z tym co napisałeś. Tym lepiej (że błędnie).

[Mecenas...Kolekcjoner...]

To jeszcze raz na koniec - mialem na myśli ukonczony model - zdjęcia w galerii gotowych modeli