Chyba mamy Valentynke w Warcie :D

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych pojazdach wojskowych lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Moderator: xenomorph

Re: Chyba mamy Valentynke w Warcie :D

Postprzez jasio-g » poniedziałek, 12 listopada 2012, 09:12

Gdyby nie było tak idiotycznego podejścia w Polsce do eksponatów, było by tego więcej. Ale cóż, przywieźć z "zachodu" można, wywieźć już nie. Więc ludziska nie przywożą, bo po co? Po co komu kłopoty. Kiedyś czytałem, że gość sprzedał do Niemiec 10 hełmów Wermachtu i miał proces, no fakt, odrestaurował, pomalował :cry: i o zgrozo taki zabytek wywiózł. Swobodny przepływ zabytków w krajach "zachodnich" zapewnia im (zabytkom) byt i przetrwanie, u nas biurokracja, państwo nim podejmie jakąkolwiek decyzję zapewni zniszczenie, zezłomowanie, etc. W latach 80 zezłomowano Ju 87 A wydobytego w szczecińskim bo był nie ten tego ideologicznie (jedyny na świecie), państwo zadziałało, że hej. A jakiś fascynat by go uratował, odrestaurował. A nawet jakby wylądował na "zachodzie" to by był.
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: Chyba mamy Valentynke w Warcie :D

Postprzez Marek Naja » poniedziałek, 12 listopada 2012, 09:39

Pierwsze słyszę, że z Polski zabytku wywieźć nie można. Jak ktoś ma czas hełmy odrestaurowywać, a nie ma czasu zajrzeć do internetu poczytać przepisy i pofatygować się do konserwatora zabytków lub na pocztę aby złożyć wniosek o zgodę na czasowy lub stały wywóz zabytku, to o co ma potem pretensje? W niektórych ciepłych krajach spróbuj wynieść muszelkę z plaży, to zobaczysz co to są restrykcyjne przepisy. Poza tym historia z hełmami wydaje mi się mocno naciągana, bo przedmioty takie podlegają pod kategorię "inne o wartości powyżej 16 tys. zł". Jakoś nie chce mi się wierzyć, że choćby nie wiem jak unikalny hełm niemiecki z II wś osiągał cenę powyżej tej kwoty. Chyba, że facet sprzedawał konkretną kolekcję hełmów o łącznej wartości powyżej tej kwoty. Wtedy trzeba było na wszelki wypadek zaopatrzyć się w stosowny papier. To nie boli.
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: Chyba mamy Valentynke w Warcie :D

Postprzez rastula » poniedziałek, 12 listopada 2012, 10:45

Gdyby nie ograniczenia wywozu przedmiotów wyprodukowanych przed 1945 rokiem , to zostałby z Polski wywiezione już wszystko - różnica w sile nabywczej kolekcjonerów z zachodu jest po prostu "nierynkowa"...

niektóre przepisy naprawdę mają sens - chociaż czasem utrudniają życie uczciwym ludziom...
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 12:49

Re: Chyba mamy Valentynke w Warcie :D

Postprzez Marek Jaszczołt » poniedziałek, 12 listopada 2012, 10:47

Marek Naja napisał(a): Jakoś nie chce mi się wierzyć, że choćby nie wiem jak unikalny hełm niemiecki z II wś osiągał cenę powyżej tej kwoty.

Oryginalne hełmy spadochroniarskie w b. dobrym stanie i owszem mogą. Dlatego nagminnie się je podrabia.
Ale to już zrobiło się totalne odjechanie od głównego tematu :roll: .
I'm not lazy... I'm motivationally challenged.(Garfield)
Avatar użytkownika
Marek Jaszczołt
 
Posty: 478
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości