pik napisał(a): Moim zdaniem czy uzywając aero czy pędzla, to uzyskamy tylko pewne przybliżenie malowania włoskiego
Kuba P. napisał(a):
Ten wzór jest cholernie ciężki do malowania, wykonanie szeregu takich wzorków powtarzalnie jest niezwykle trudne.
MIRO napisał(a):Tylko, że w oryginale wianki nie były ani powtarzalne, ani równe, ani malowane jednostajną kreską! Wydaje mi się, że nie malowano ich tylko po obwodzie, jednym ruchem pistoletu, ale że malarz wykonywał też ruchy niejako na zewnątrz. Doskonale ilustruje to trzecie zdjęcie z 1. postu Pika. Myślę, że kluczem do sukcesu jest właśnie brak powtarzalności.





Daniel iceman Gronowski napisał(a):Efekty końcowe moich zmagań do obejrzenia i poczytania wkrótce

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Ps. Jacku Twój makaron nie jest zły, ale mam nadzieję, że Cię przekonałem, że można to było namalować lepiej?
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Z każdą próbą wychodziło lepiej, ale malowałem z duszą na ramieniu![]()
Daniel iceman Gronowski napisał(a):
MIRO napisał(a):Czy zdjęcie koronki z dyszy w czymś pomaga?

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości
