OK- sam odpowiem na to pytanie.
Odpowiem w zdjeciach.
Poszedlem do warsztatu i wygrzebalem wydechy od Emila.
Spitfire'ow nie sklejam, wiec musza wystarczyc te od 109-tki, idea jest prawdopodobnie ta sama.
Mam nadzieje, ze sie przyda komus.
A wiec:
Bierzemy wydechy:

Kladziemy podklad- ja uzylem Humbrolla 33, pomagalem sobie zimnym powietrzem z suszarki:

Po wyschnieciu podkladu- przyznam sie, ze musialem przyspieszyc proces dmuchajac mgielke nitro, kladziemy baze rdzy z Red Brown z Tamiya:

Teraz kladziemy lakier bezbarwny- Ja uzylem Microscale.
Gdy lakier wyschnie, moczymy pedzel w wodzie i nanosimy nim pigment Light Rust:

Kladziemy delikatna mgielke lakieru do wlosow. Ja spuszczam lakier do wlosow do kubeczka i dmucham z aerografu- mam wtedy wieksza kontrole nad calym procesem. Gdy lakier do wlosow wyschnie, kladziemy Gun Metal:

Nastepnie moczymy czesc pod kranem przez pare sekund i po okolo minucie zaczynamy delikatnie pocierac mokrym pedzlem:

Teraz znowu idzie matowy lakier i lakier do wlosow. Kolejny kolor to cienka warstwka Buff. Zmywamy na mokro jak poprzednio:

Zapuszczamy Dark Wash i uzywamy pigmentow rdzawych wybiorczo- na wierzchu wydechow Light Rust i u podstawy rur wydechowych Old Rust. W srodek rur wydechowych wcieram malym pedzlem pomadke Soot, oraz dodajemy troche okopcen na brzegach rur Smokiem.
