Pytania dotyczące konkursu lotniczego (5.edycja)

[hacz]

Zgodność z oryginałem/realizm w odniesieniu do malowania poparte muszą być dowodem w postaci przedstawionej w wątku warsztatowym "dokumentacji" - na przykład schematem malowania z instrukcji modelu lub z zestawu kalkomanii, planszą barwną z publikacji, zdjęciem oryginału itp. Brak takiej "dokumentacji" zmniejsza możliwą maksymalną liczbę punktów w tej części oceny - w Standard o 4 punkty, w Open o 3 punkty.

Czy wystarczy zdjęcie pudełka -tzn jeśli chce wykonać malowanie z obrazka

[malinowski]

Obrazek na pudełku jest interpretacją artysty. Najlepsze byłoby zdjęcie z instrukcji lub skan, a najlepiej skan z jakiejś monografi.

[Aleksander]

Z czystej ciekawości zapytam o nieujętą skalę 1/24?

[malinowski]

Na razie łapie się pod 1/32. Od sponsorów i ilości chętnych zależy czy zostałaby wydzielona czy nie. Podobnie ze skalą 1/144 wpada na razie pod 1/72

[Aleksander]

Ok - dzięki!

[greatgonzo]

Obrazek na pudełku jest interpretacją artysty. Najlepsze byłoby zdjęcie z instrukcji lub skan, a najlepiej skan z jakiejś monografi.

Każdy z tych obrazków jest interpretacją artysty. Dyskwalifikowanie tego od pudełka a priori jest moim zdaniem nieuzasadnione.

[piotr dmitruk]

Rysunek w instrukcji jest jednak bardziej technicznym, z konkretnym rozmieszczeniem plam kamuflażu i napisów. Obrazek z pokrywki ma być jednak przede wszystkim "ładny" i nie raz ociera się o impresjonizm, pozwalając na dowolną interpretację (bardzo często widać jedynie smugi imitujące pełen pęd maszyny).
Z tych pudełek trudno wywnioskować coś o malowaniu:

[malinowski]

Ja osobiście często widzę duże różnice pomiędzy instrukcja a obrazkiem na pudełku;)

[MARIO]

Co zrobic w przypadku kiedy w instrukcji mamy "delikwenta" a z materiałem fotograficznym jest kiepsko lub go nie ma?

[malinowski]

Jeśli jest to standard to nie należy się przejmować;)

[greatgonzo]

Ja osobiście często widzę duże różnice pomiędzy instrukcja a obrazkiem na pudełku;)

Tego nie neguję. Mówię tylko, że zapewne porównywalnie często występują różnice między jednym i drugim, a oryginałem.
Sylwetka z monografii jest równie niepełna jeżeli chodzi o informację jak boxart.

Jeżeli autor modelu oprze się tylko na rysunku pokazującym przede wszystkim 'smugi' powietrza, to zaszkodzi sam sobie w konkursie.
Ja absolutnie nie chcę wpływać na regulamin. Protestuję tylko przeciwko deprecjonowaniu wartości historycznej boxarta w porównaniu do instrukcji modeli, dodatków i monografii.

Dodatkowo taki boxart upraszczając lub ukrywając pewne szczegóły nie wprowadza aż tak w błąd jak szczegółowa instrukcja .

[Kuba P.]

Protestuję tylko przeciwko deprecjonowaniu wartości historycznej boxarta w porównaniu do instrukcji modeli, dodatków i monografii.

Po byku dokumentacja...

[Tofik]

Ja nie rozumiem w czym jest problem. Jeśli ktoś dysponuje tylko obrazkiem z pudełka to niech dokładnie powie co chce zrobić i na pewno wspólnymi siłami jakąś szerszą dokumentacje tego egzemplarza się znajdzie.

[Kuba P.]

Jeśli rozdzielacie kategorie na standard i open, może warto promować w open także zgromadzony materiał fotograficzny, dokumentację techniczną etc. Znalezienie dokumentacji też jest jakąś pracą włożoną w model.
Kategoria standard to luźne, spokojnie sklejanie gdzie celem jest efekt końcowy a open to przełożenie nacisku właśnie na wierność, korekty itp.

Może więc przy ocenie takiej pracy autor podaje materiały z jakich korzystał, przy budowie pokazuje dokumentację na jakiej oparł dane przeróbki czy waloryzacje i szanowne rziri potem ma całokształt pracy i ocenia.

Co Wy na to?

[jonnym]

Chętnie bym sie przyłączył do konkursu ale na wstepie jest jaks zgrzyt, i nawet nie wiem czy byłbym jako standard czy open...
Mam rozumiec ze w standardzie "klasa dla początkujących" nie jest punktowany wkład własny i wszelkie starania o to by model sie lepiej prezentował nie sa punktowane?
Robiac model pudełkowy bez grama dodatków nie mamy zadnego wkładu pracy?
Tak czy siak bardziej sie "opłaca" wystawic model w open bo ktos doceni nasza prace i będą za to punkty a w standardzie nie...