Marcin A. napisał(a):mógłby Pan
O matko ! A co to ??
(Gienek)
Moja propozycja jest następująca:
1. weź kawałek płytki plastikowej (może jakąś okładkę lub opakowanie po czymś tam) i pomaluj czarnym błyszczącym olejnym lakierem (czarny Humbrol jest super)
2. jak porządnie wyschnie pomaluj metalizerem Humbrol.
3. Następnego dnia zacznij przecierać miękką szmatką (bawełna). Na modelu są trudno dostępne miejsca i będziesz w tych robił patyczkiem higienicznym (ale to potem na modelu)). Stopniuj nacisk do coraz mocniejszego. Nabierzesz w ten sposób wprawy i dowiesz się w którym momencie przesadzisz (czarny podkład).
I teraz to samo na modelu
Ewentualne dalsze kroki w przyszłości:
Zwróć uwagę, że metalizer można położyć na inną gładką powierzchnię (np. surfacer). Metalizer będzie miał inny odcień. Możesz pójść dalej: taśmą Tamiya maskować określone fragmenty modelu (po liniach podziałowych) i malować model na raty mieszając miedzy sobą metalizery (Humbrol robi ich kilka więc np. do polished aluminium możesz dawkować krople innego). Uzyskasz w ten sposób wyraźny efekt różnych blach. Efekt takiego stopniowania w wykonaniu mojego 13 letniego syna:
1/72 Mustang