SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez Copycat » czwartek, 29 listopada 2012, 14:14

To że czysto i dokładnie to się zgodzę, pod tym względem rewelacja. Co do detalizacji jeszcze trochę brakuje, przynajmniej do takiej o której ja myślę. Na razie niezbędne minimum, które i tak wygląda dobrze. Obejmy fajne, ale nie odtworzone ich mocowanie.
Copycat
 
Posty: 251
Dołączył(a): czwartek, 6 października 2011, 09:52

Reklama

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » wtorek, 4 grudnia 2012, 15:07

Copycat napisał(a):To że czysto i dokładnie to się zgodzę, pod tym względem rewelacja. Co do detalizacji jeszcze trochę brakuje, przynajmniej do takiej o której ja myślę. Na razie niezbędne minimum, które i tak wygląda dobrze. Obejmy fajne, ale nie odtworzone ich mocowanie.


Dzięki... staram się, to mój pierwszy truck więc uczę się...

Witam po troszkę dłuższej przerwie, niestety inne obowiązki spowolniły prace modelarskie, na szczęście nie zahamowały zupełnie.

ETAP 11
Obrazek

Etap dość obszerny w efekcie którego powstaje całe wnętrze kabiny - miejsce pracy kierowcy :)
Niestety z powodu braku czasu i prac z doskoku nie porobiłem zdjęć z poszczególnych etapów, a dopiero dzisiaj już całości... :( i tak to się prezentuje
Obrazek

Kolor tapicerki - chciałem uzyskać efekt jasnej skóry. Ponieważ nie miałem odpowiedniej gotowej farby musiałem ją sam "skomponować". Wymieszałem więc, pomalowałem i... wyszło za ciemno :(. Efekt końcowy - taki jaki zamierzałem - uzyskałem przykrywając całość mgiełką białego matu.
Zagłówki białe, a w celu zróżnicowania kolorów elementy między zagłówkami a oparciem oraz wstawkę na siedzisku zrobiłem nieco innym odcieniem.
Na leżance - pościel oczywiście biała i koc. Zadowolony jestem z koca. Robiłem go w następujący sposób. Po zamaskowaniu cały koc prysnąłem brązem, na to sprayem mgiełka pomarańczy i na koniec mgiełka smoke. Myślę, że przypomina koc...
Obrazek

Dywaniki postanowiłem zrobić a'la aluminiowe
Obrazek

Wybaczcie proszę dźwignię zmiany biegów... oryginalna część gdzieś mi się zapodziała i po długich poszukiwaniach odpuściłęm i zrobiłem nową z kawałka ramki.
Obrazek

Na zagłówkach dorobiłem logo Scanii... Znaczki o śr. 5mm wydrukowałem na papierze samoprzylepnym na drukarce kolorowej laserowej w rozdzielczości 1200 dpi. Po naklejeniu krawędzie papieru zamaskowałem białą farbą...
Obrazek

ETAP 12
Obrazek

Górna część kabiny - poddasze :)
Schowki nad przednią szybą postanowiłem zrobić w kolorze stalowym. Dorobiłem naklejkę imitującą instalację CB-Radio oraz "gruszkę" wraz z przewodem. Przewód to drut o śr. 0.3 mm nawinięty na spinacz oraz lekko rozciągnięty i ukształtowany.
Obrazek

Tak będzie to wyglądać po zamknięciu w całość...
Obrazek

Obrazek

Szkoda, że większość zginie w momencie "zamknięcia" kabiny i trzeba będzie nieźle pozaglądać żeby coś zobaczyć - i to z latarką :D. Ale jest porobione.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez TomekWnęk » wtorek, 4 grudnia 2012, 15:16

DarkWing napisał(a):(...)obowiązki spowolniły prace modelarskie(...)
Dobre, dobre hehehe ;)

Moje uwagi krytyczne:
Deska i zegary to koszmarek - italeri się nie popisało. Nie myślałeś nad przeróbką?
Kabel od radia IMHO zbyt grubo zwinięty, jest grubszy niż koło kierownicy a w powinno być odwrotnie.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez Mr. Headshok » wtorek, 4 grudnia 2012, 19:18

TomekWnęk napisał(a):Deska i zegary to koszmarek - italeri się nie popisało. Nie myślałeś nad przeróbką?
Kabel od radia IMHO zbyt grubo zwinięty, jest grubszy niż koło kierownicy a w powinno być odwrotnie.


To samo chciałem napisać :mrgreen:

"Kabelek" - do poprawy, a kalki... cóż, to nie Sławka wina... ohydne są!

Chciałbym mieć takie tempo u siebie na "szóstym biegu" jak Twoje na "powolne" :mrgreen:
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez Mr_Benz » środa, 5 grudnia 2012, 16:49

Kabel od radia IMHO zbyt grubo zwinięty, jest grubszy niż koło kierownicy a w powinno być odwrotnie.

Chyba niezupełnie tak... To raczej Italeri dało za cienką kierownicę. Kabel do CB wyszedł bardzo fajnie.

Znów się powtórzę - wychodzi Ci to naprawdę świetnie. Ja lubię właśnie takie "czyste" sklejanie.
Zaglądam tu co chwila i co chwila jestem zdumiony szybkością działania. Dobry i fajny komentarz do tego dał Tomek Wnęk ;)

Tak więc - keep going. Czekamy na dalsze fotki. No i podziwiamy Twoją pracę.

Pozdrawiam
Michał
.
Obrazek
MERCEDES SLK 230 AMG /FUJIMI 1:24/
Avatar użytkownika
Mr_Benz
 
Posty: 94
Dołączył(a): czwartek, 18 sierpnia 2011, 13:01
Lokalizacja: WAW

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez PawełMT » sobota, 8 grudnia 2012, 01:06

Ogólnie to nawet ciekawie to wszystko wychodzi ;o) Ja bym przerobił kilka rzeczy i by było całkiem fajnie :)
Z CB radiem to zaszalałeś :P Jak by przeskalować na 1:1 to wyszło by gdzieś wielkości małego radia :P A gdzie tachograf? :)
Ciekaw jestem jak twoje zmagania z kabiną ? ;o)
Avatar użytkownika
PawełMT
 
Posty: 256
Dołączył(a): niedziela, 1 lipca 2012, 02:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 10 grudnia 2012, 22:29

Witam

Prace przy Scanii trwają, ostatnio troszkę zwolniły ale ciągle są w toku.
Nawiązując do poprzednich wypowiedzi. Jeśli chodzi o CB, w kwestii kabelka. Uważam, że należy wziąć pod uwagę to, iż i kierownica jest za cienka i przewód CB Radia za gruby. W sumie kontrast wydaje się jeszcze większy. Samo CB Radio oczywiście jest mocno przeskalowane i faktycznie w rzeczywistości musiałoby być zbudowane na lampach żeby osiągnąć taką wielkość :mrgreen: . Celowo jednak wkleiłem tak dużą naklejkę, żeby po skończeniu modelu było widoczne - gdyby komuś przysło na myśl w ogóle zaglądać do kabiny...
Co do deski rozdzielczej - jest KOSZMARNA, ja też to wiem.... Przyznam, że nosiłem się z zamiarem wydrukowania nowej ale odpuściłem ponieważ nie znalazłem idealnych zdjęć nadających się do wydruku oraz z powodu i tak małej jej widoczności.... ;o) :hmmm:

Teraz część dalsza budowy. Szczerze mówiąc utknąłem na dłużej przy kabinie i to na etapie rozmyślań :roll: Kilka dni zajęło mi analizowanie sposobu montażu oraz rozważanie wszystkich "za" i "przeciw" co do sposobu dalszej budowy. Były dwie możliwości:
1. złożenie całej kabiny oraz późniejsze maskowanie i malowanie oraz obklejanie i lakierowanie
2. malowanie, obklejanie oraz lakierowanie poszczególnych elementów i dopiero ostateczny montaż kabiny.

Ponieważ jest to mój pierwszy model ciężarówki i nie mam doświadczenia w ich budowie postanowiłem ściśle trzymać się instrukcji. Jednocześnie po długich namysłach doszedłem do wniosku, że ciężko będzie maskować poszczególne elementy oraz wyklejać kalki. Te ostatnie są dość obszerne i będą wymagały dość zdecydowanych działań w celu ich odpowiedniego dopasowania i ułożenia, a to mogłoby się odbić na "spójności" łączenia kabiny. Ponieważ poszczególne panele są łączone w zasadzie na styk, od razu odrzuciłem koncepcję połączenia poszczególnych elementów kabiny i późniejszego wsadzenia wnętrza. Przyjąłem więc wariant 2, będzie to wymagało bardzo dużej ostrożności i dokładności przy końcowym montażu, żeby gotowych elementów nie zniszczyć klejem. Jestem jednak dobrej myśli...
A oto, jak to wyszło dotychczas....

ETAP 13
Obrazek

Ostatnie elementy wnętrza... boczki drzwi
Obrazek

Boczne i tylna ścianka kabiny oraz boczne spoilery.
Obrazek

Nadbudówka
Obrazek

Całość jest po po jednej warstwie lakieru na kalkach. Myślę, że położę jeszcze 2 warstwy przed polerką.
Kalki układały się dość... ciężko. Folia jest na tyle sztywna, że trzeba ją dość mocno SOL-lić żeby dobrze osiadły - szczególnie we wszelkich zakamarkach i zagłębieniach. Boczną ścianę oraz nadbudówkę i boczny spoiler montowałem razem podklejając poszczególne elementy od spodu taśmą malarską. Na tak przygotowaną powierzchnię nakładałem Gryfa. Póki był jeszcze mokry szybko rozcinałem kalkę w miejscach gdzie elementy się łączyły (boczna ściana, nadbudówka, boczny spoiler).. Potem żmudna praca z układaniem kalki. Jedna strona zajmowała mi ok. 1,5 h.
Mam nadzieję, że teraz jakoś to wszystko poskładam w jedną całość. Szczerze mówiąc gdyby to była Tamiya w ogóle nie miałbym obaw, a tak... oby Italeri stanęło na wysokości zadania ze spasowaniem poszczególnych elementów....
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez woocasch » środa, 12 grudnia 2012, 08:40

Cześć,

Chyba jeszcze nigdy nie wypowiadałem się w żadnym z Twoich warsztatów, ale teraz nie mogłem się powstrzymać. Podziwiam Twoje ścisłe trzymanie się instrukcji nawet w kwestii składania kabiny. Sam w swoim życiu złożyłem tylko jedną ciężarówkę, był to DAF XF z Italeri, i najpierw złożyłem zewnętrzne elementy kabiny, potem je pomalowałem i wykończyłem, a na końcu wkleiłem wnętrze. Włożenie podłogi było kłopotliwe, ale zakończyło się bez szkód dla całości. I z tego co widać na różnych forach, to taka jest ogólna tendencja budowy kabin ciężarówek. Z jednej strony cieszy mnie Twoje pójście nieco pod prąd, ale obawiam się, że na końcu mogą pojawić się problemy ze spasowaniem gotowych elementów. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało i jeszcze raz podziwiam za odwagę :)
woocasch
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela, 30 listopada 2008, 11:12

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » środa, 12 grudnia 2012, 15:13

Straszyli, straszyli, a tym czasem nie jest tak źle :). Przydały się wcześniejsze przymiarki i poprawki tak, aby teraz wszystko ładnie się składało....
Poszczególne panele zostały lekko wypolerowane i złożone w całość i tak to na chwilę obecną wygląda

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze spasowaniem elementów nie było żadnego problemu. Szpar praktycznie nie ma, tylko takie które wynikają z konstrukcji.
Okno dachowe psiknąłem smoke-iem - w końcu ma chronić przed słońcem :)
Klamki w drzwiach są naklejone na kalki - chyba tak powinno być, zostało mi jeszcze ich wykończenie, dojdzie odrobina aluminium. No i do zamknięcia etapu brakuje tylko wycieraczek...
Zobaczymy jak to będzie się dalej składało.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » piątek, 21 grudnia 2012, 22:18

I znów troszkę przedłużyła się relacja z budowy modelu. Przyczyną tym razem był kompletny brak czasu na wystawianie zdjęć i tworzenie opisu do warsztatu. Teraz jednak nadrabiam zaległości.

ETAP 14

Niestety gdzieś zapodziało mi się zdjęcie instrukcji z tego etapu... :(
W tym momencie budowy do kabiny zostały dołączone boczne spojlery oraz górny spojler.

Obrazek

Jak widać spasowanie kalek wyszło całkiem znośnie. Owszem, jedna strona troszkę się przesunęła, czego nie zauważyłem w momencie wykonania cięcia, a potem było już za późno na korektę.
Obrazek

ETAP 15
Obrazek

Lusterka zewnętrzne
Obrazek

oraz boczne wloty powietrza
Obrazek

ETAP 16
Obrazek

Montaż. Przednie błotniki trafiają na swoje miejsce oraz kabina osiada na zawiasach.
Przy montażu kabiny i jej umiejscowieniu na zawiasach wprowadziłem małą zmianę. Bolce zawiasów zamontowałem odwrotnie niż przewiduje instrukcja. Zamiast wsuwać je w kierunku chłodnicy - wsunąłem je od chłodnicy. Dzięki temu nie wypadają, trzyma je sama chłodnica i nie trzeba zatapiać ich końcówek (a dostęp do nich jest bardzo utrudniony). Wystarczyło lekko odgiąć uchwyty pod kabiną aby bolce wskoczyły i tak już zostały :). Zawiasy działają....

Obrazek

Pod szybki świateł obrysowych wkleiłem kawałek foli chromowanej - samoprzylepnej. Dopiero na nią wkleiłem szkiełka świateł, malowane od wewnątrze przeźroczystą pomarańczą.
Obrazek

ETAP 17
Obrazek

Montaż bocznych paneli podwozia. Bezproblemowo....
Obrazek

ETAP 18
Obrazek

Przedni pas wraz z lampami, rejestracją i całym wyposażeniem
Obrazek

Górna listwa z oświetleniem oraz osłoną przeciwsłoneczną. Sama osłona, podobnie jak okno dachowe, psiknięta smok'iem.
Obrazek

i w zasadzie gotowy ciągnik... :)
Obrazek

Obrazek

ETAP 19
Obrazek

Ostatni etap budowy - spodnie osłony błotników.... nie wiem jak to nazwać...
Obrazek

Jeszcze jedna porada, patent który ja zastosowałem i być może komuś jeszcze się przyda. Ponieważ jak wiecie kabinę składałem mając gotowe jej elementy - pomalowane, oklejone i polakierowane - było bardzo duże ryzyko uszkodzenia tych elementów w czasie montażu.
Dlatego do łączenia tych części użyłem kleju który nabyłem w Castoramie, a który służy głównie do klejenia styropianu, pianki i tym podobnych bardzo delikatnych materiałów. Kurcze... nie pamiętam jego nazwy (mam go w pracy) ale obiecuję podać ją po Świętach - przy okazji kolejnej relacji. Klej ma bardzo gęsta konsystencję i jest szklisto przeźroczysty. Co najważniejsze - NIE USZKADZA PLASTIKU, a więc nadaje się idealnie do wklejania wszelkiego rodzaju oszklenia w modelach. Jedyna jego "wada" - dość szybko "stygnie" i trudno go rozprowadzać po drobnych częściach.
Teraz zostało tylko jeszcze przykleić 3 kalki (znaczek V8 na bocznych panelach i szlaczek na bocznych szybach) oraz całość wyczyścić i nawoskować. Na tym jednak jeszcze nie koniec, przecież został do zrobienia "kawałek drogi".
Póki co zapraszam do komentowania samego ciągnika oraz dalszego śledzenia warsztatu i oczekiwania na efekt końcowy.

Na koniec życzę Wszystkim Zdrowych, Spokojnych oraz Wesołych Świąt....
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 31 grudnia 2012, 12:58

Panie i Panowie - ciągnik skończony, teraz już został tylko tytułowy kawałek drogi.
Ciąg dalszy relacji z budowy tuż po nowym roku, a teraz już zapraszam do oglądania pierwszej części galerii....

Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego 2013 roku...
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: SCANIA R730 + kawałek drogi... ITALERI - 1:24

Postprzez DarkWing » środa, 2 stycznia 2013, 19:42

Ostatni post w warsztacie Scanii i oficjalne zakończenie prac. "Kawałek" drogi został ukończony. Przed rozpoczęciem jego składania tak to wygladało:

Obrazek

a tak już na gotowo...
Obrazek

Kawałki plastiku z którego są wykonane dwa elementy podłoża mimo dość znacznej grubości niestety są dość silnie zdeformowane, nie pomogła próba ich prostowania na ciepło. Po postawieniu modelu sytuacja nieco się poprawia ale jednak... Ostatecznie można ję przykleić taśmą dwustronną...
Niestety na zdjęciach nie widać dokładnie koloru na jaki zostały pomalowane barierki. Kolorem tym jest stalowy z palety ModelMaster
Obrazek

Całość została lekko zwaloryzowana pastelami Tamiya oraz kolorem smoke ze słoiczka :) - pędzlowanie... Wszelkie linie i napis na asfalcie to kalki. Na koniec powierzchnia drogi została psiknięta bezbarwnym matem Vallejo natomiast barierki bezbarwnym półmatem.

Na koniec zapraszam na drugą część galerii.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości