Wybór padł (jako padający wybór gościnnie moja pani ) na śmigłowiec PKZ-2 made by Roden .
Oto garść informacji na temat tej arcyciekawej konstrukcji :
http://www.aviastar.org/helicopters_eng/petroczy.php
Gdyby ktoś nie wierzył że to coś latało , zamieszczam takie oto zdjęcie z epoki :
W tradycyjnym dla Rodena pudełku znajdziemy jedną ramkę , podstawkę , kalkomanię i instrukcję .
Ramka przedstawia się mniej więcej tak :
Sam zestaw wydaje się prosty , ale tylko wydaje - Dremel był dziś w użyciu - zbiorniki paliwa wymagają radykalnej obróbki .
Na chwilę obecną polepiłem tyle :
Ciąg dalszy dziś wieczorem (:?:) .
PZDR













