dzidas napisał(a):ile spokojnych , niezakłuconych i bezstresowych godzin kolega może poświęcić w tygodniu na modelowanie.
Tego typu godzin to raczej nie ma

Są wyrwane z innych obowiązków które są na pewno ważniejsze niż klejenie zabawek. Niemniej dla hobby często zarywam kilka godzin w tygodniu na coś tam sklejenie. Co innego w sobote czy niedziele. Tu są już moje godziny na poczynania modelarskie. Ale chyba jest też tak że człowiek jest bardziej wydajny gdy pracy dużo i czasu nie ma, bo gdy ma dużo czasu to popada w lenistwo i marazm jakiś.