Modelarstwo z pasją

przez RS » piątek, 14 grudnia 2012, 21:04

Witam i pozdrawiam wszystkich. To mój pierwszy warsztat na forum, konkurs ma zmobilizować mnie do ukończenia, tego modelu

Modelarstwem zajmuję się około pół roku, więc proszę o wyrozumiałość ;o)

Model będzie prosto z pudła lub z niewielkimi, pozakonkursowymi dodatkami. Zapraszam do oglądania i komentowania.
In-Box:

Reklama

przez **MARIO** » piątek, 14 grudnia 2012, 21:42

Czyżby tegoroczny konkurs stał pod znakiem Czerwonego koła :mrgreen:

przez **Arcturus** » piątek, 14 grudnia 2012, 22:44

Piękna maszyna, brawa za wybór!

przez RS » wtorek, 18 grudnia 2012, 20:36

MARIO napisał(a):Czyżby tegoroczny konkurs stał pod znakiem Czerwonego koła

Pewnie alianci dopiero zbroją się gdzieś potajemnie... :mrgreen:

W końcu udało mi się ruszyć trochę z modelem.

Na razie tyle zrobione. Nie wiem czemu ale robota idzie mi jak po grudzie, co chwile coś mi nie wychodzi i muszę po 10 razy poprawiać

Zamiast zestawowych figurek pilotów założę prawdopodobnie blaszkowe pasy. Mam nadzieję że jak zamknę kadłub to prace ruszą pełną parą.

przez **Darek Trzeciak** » wtorek, 18 grudnia 2012, 20:45

Lubię takie smaczki - fajne cieniowanie...

RS napisał(a):

przez **marco2607** » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:01

O ile zdjęcia nie przekłamują to kolorek wnętrza nie jest mitsubishi.

przez RS » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:45

marco2607 napisał(a):O ile zdjęcia nie przekłamują to kolorek wnętrza nie jest mitsubishi.

Ano nie jest, a powinien? Nakajima jest.

Dużo zdjęć nie znalazłem ale na czymś takim się wzorowałem i wydaje mi się odpowiedni

przez **marco2607** » wtorek, 18 grudnia 2012, 22:52

Ja bym przemalował,
Mitsubishi Ki-46 Dinah to napisałeś w nagłówku. Nie przypominam sobie aby był produkowany w nakajima.
Jak chcesz więcej zdjęć podeślę, ale i na tym widać że to nie ten kolor.

przez RS » wtorek, 18 grudnia 2012, 23:03

Przemalowanie nie wchodzi już w grę, wiązało by się z zaczynaniem wszystkiego praktycznie od nowa zwłaszcza że do koloru mitsubishi zupełnie nie jestem przekonany. Małe porównanie (zdjęcia faktycznie mogą trochę przekłamywać).

Jeśli masz jednak jakieś materiały to bardzo bym był wdzięczny. Mogą się jeszcze przydać. Dam namiar na PW. Pozdro

przez **marco2607** » środa, 19 grudnia 2012, 09:05

RS napisał(a):Przemalowanie nie wchodzi już w grę, wiązało by się z zaczynaniem wszystkiego praktycznie od nowa zwłaszcza że do koloru mitsubishi zupełnie nie jestem przekonany. Małe porównanie (zdjęcia faktycznie mogą trochę przekłamywać).

Jeśli masz jednak jakieś materiały to bardzo bym był wdzięczny. Mogą się jeszcze przydać. Dam namiar na PW. Pozdro

Zawsze staram się podpowiadać , dogadywać ( bo nie zawsze mam rację :shock:

) . I z tego co widzę powoli staję się strażnikiem czerwonego kółeczka. Na szybkiego 2 zdjęcia przodu i tylu, czasu przed świętami brak a do nowego roku chcę dokończyć maluchy i zabrać się za 1/48.

Obrazek

Oj na spokojnie można to przemalować, to dopiero początek i na starcie konkursu ;o)

Przynajmniej pocieniuj tym ciemniejszym (farbę masz).

przez RS » środa, 19 grudnia 2012, 12:56

Te zdjęcia faktycznie mnie przekonują, szkoda że wcześniej się nie doszukałem czegoś takiego

Pomyślę coś dzisiaj, zmywać nie będę ale może jakoś poprawię...

przez RS » środa, 19 grudnia 2012, 21:24

No i przemalowane na Mitsubishi

Na niektórych fotkach kolory są przekłamane. Mam trochę problemy z ustawieniem światła do zdjęć, jednak chyba coś widać... ;o)

Prowizorycznie poskładane w całość.

przez **Aphar** » środa, 19 grudnia 2012, 21:31

I od razu lepiej wygląda

Może jeszcze jakieś kabelki? A może też pokusisz się o zatkanie tej dziury, która pojawia się przy burtach w przedniej części kabiny fotografa?

(wiem, że to standard, ale pokusić warto).

przez RS » poniedziałek, 24 grudnia 2012, 13:20

Aphar napisał(a):Może jeszcze jakieś kabelki? A może też pokusisz się o zatkanie tej dziury, która pojawia się przy burtach w przedniej części kabiny fotografa?

Pudełkowo będzie, więc nie skuszę się ;o)

Jeśli pójdzie sprawnie to może jeszcze z czymś wystartuje. Dodałem tylko pasy zamiast pilotów i wnętrze uważam za gotowe. Poniżej ostatnie foty przed sklejeniem połówek kadłuba.