Fw 190 A-6 | 1/48 | Eduard

[wojtek_fajga]

Kolejna ciekawostka.
Oto plany/rysunki z Aero Detail nr 6 (Fw-190A/F). Tutaj też jest 5 podłużnic zamiast 6. Jak w Kagero.
AAAAAAA!!!!






A oto jak dorobiłem dekielek. 20 minut roboty...

[Kuba P.]

Wojtek,

Na rysunku Aerodetail jest OK, podłoga (tak nazwijmy) tylnej części kadłuba była usztywniona 6 podłużnicami. Dwie skrajne na krawędzi + 4. Widać to na rysunkach z katalogu części zamiennych jakie Ci wkleiłem.
W Aerodetail jest o ile pamiętam (nie mam go teraz pod ręką) dorysowana oś symetrii.
Na planach z publikacji Kagero jest w miejscu osi symetrii dodatkowa linia nitów.

A dekielek zawodowy, dokładnie tak powinno to wyglądać.
Odczuwam wielką satysfakcję z tego, że mogłem Ci pomóc.

[wojtek_fajga]

Odczuwam wielką satysfakcję z tego, że mogłem Ci pomóc.

A ja jestem Ci bardzo wdzięczny za konsultacje i materiały. No i po cichu liczę, że będziesz mnie jeszcze wspomagał do końca budowy...



Zabrałem się za odtwarzanie linii podziału w części ogonowej kadłuba, które zniknęły podczas zmiany kształtu statecznika pionowego. Pokażę to trochę obszerniej, może się komuś przyda...


Do odtworzenia linii podziału paneli używam narzędzi, które znajdują się w warsztacie każdego modelarza...






Bardzo przydatną i często przeze mnie stosowaną rzeczą jest taśma maskująca używana przez lakierników samochodowych do maskowania nieregularnych kształtów.





Można ją prawie dowolnie kształtować.





Przy pomocy narzędzia firmy Bare Metal Foil nagniatam rysę wykorzystując naklejona taśmę jako szablon.




Rysę pogłębiam przy pomocy igły krawieckiej osadzonej w oprawce do małych wierteł. Jest istotne aby igłę prowadzić wielokrotnie z bardzo małym naciskiem, w przeciwnym wypadku łatwo zrobić linię krzywą i o nierównomiernej głębokości.





Do nacięcia linii w miejscach o dużych krzywiznach wygodniej jest użyć czeskiej piłki.




Bezpośrednio po nacięciu linie nie wyglądają za ciekawie...





Dlatego do akcji wkraczają pilniki na miękkim podlożu.





Bardzo dobrym narzędziem do usuwania wiórów i pyłu ze szczelin jest szczoteczka do zębów. Używam do tego celu również wykałaczek.





Tak wygląda ogon bezpośrednio po psiknięciu surgacerem 1000 w sprayu...




...a tak po lekkim podeschnięciu.

[piotr dmitruk]

A dlaczgo nie skrobiesz linii bezpośrednio rysikiem BMF? O wiele lepiej zbiera tworzywo, nie zostawiając wałów jak igła. Ja swojego tylko zeszlifowałem z boków, bo na mój gust dawał zbyt grube linie.

[wojtek_fajga]

A dlaczgo nie skrobiesz linii bezpośrednio rysikiem BMF?

Piotr, ale to nie jest rysik tylko "nagniatak". Nagniatam nim linie bez skrawania materiału (nie powstaje wiór) i taką delikatną rysę wykorzystuję jako prowadzenie dla igły, którą pogłębiam linię podziału.

[wojtek_fajga]

Tak trochę się obawiałem nacinania linii podziału w pobliżu innej wcześniej zaszpachlowanej. Takie rzeczy zazwyczaj kończą się w najlepszym wypadku krzywą linią o nierównomiernej głębokości. Zastosowałem zatem inne rozwiązanie...

[LukaszS]

wojtek_fajga, świetny sposób. Prosimy przy najbliższych okazjach o więcej

[wuen]

Czy otworki wywierciłeś aby:
1. przez nie wcisnąć klej
2. nadmiar kleju miał którędy "wyjść" aby nie zanieczyścił linii podziału pomiędzy blaszką a zagłębieniem ?

[Bercik]

A miał być prosto z pudła Świetna robota. Nacinane linie nabierają fajnej ostrości, jak przejedzie się po nich delikatnie Extra Thinem. Klej zbiera resztki kurzu z linii i ładnie przykleja jakieś ewentualne zadziory

[Kuba P.]

no fajnie ale zamki jak teraz zrobisz na tym metalowym "deklu"?
Widzę że zrobiłeś otwory w gnieździe przewodów powietrza i paliwa dla odrzucanego zbiornika ale Twój wybrany samolot miał zamontowany ETC więc to gniazdo i tak zakryjesz
To tak Ci tylko mówię jakbyś chciał detalować to gniazdo

A poza tym ogonek jest klasa. Przebiłeś się przez plastik modelu przy pocienianiu czy starczyło grubości tworzywa?

[wojtek_fajga]

Czy otworki wywierciłeś aby...

Przez te otworki wpuszczałem rzadki klej CA. Za pierwszym razem próbowałem przykleić tradycyjnie, ale nie za bardzo mi poszło, klej za szybko chwycił i nie udało się dokładnie płytki ułożyć. Potem się trochę namęczyłem aby to odkleić i nie chciałem drugi raz ryzykować.

przejedzie się po nich delikatnie Extra Thinem.

Dzięki za radę, spróbuję...

jak teraz zrobisz na tym metalowym "deklu"?

Zrobię. Już mi nawet pewien pomysł po głowie chodzi...

Widzę że zrobiłeś otwory w gnieździe przewodów powietrza i paliwa dla odrzucanego zbiornika

Nie robiłem tam żadnych otworów, takie są fabryczne.

Przebiłeś się przez plastik modelu przy pocienianiu czy starczyło grubości tworzywa?

Nie, nie przebiłem się. Tam jest dostć sporo tego plastiku, ale dla pewności przed piłowaniem napchałem w ogon Poxipolu.

A tak poza tym to poprawię jeszcze te wnękę kółka ogonowego tak jak na gg gadaliśmy. Już wkleiłem tam kawałki plastiku z ramek wlewowych.




Poschnie sobie do jutra, teraz biorę się za silnik i kokpit.

[Aleksander]

. Zastosowałem zatem inne rozwiązanie...

Skubaniec

[wojtek_fajga]

Silniczek "gotowy". Ograniczyłem się do pomalowania i sklejenia zgodnie z instrukcją. Od siebie dodałem jedynie ośkę, bo lubię jak w modelu śmigiełko się łatwo zakręci po dmuchnięciu...
Tak szczerze, to nie za ciekawy ten silnik Eduarda, grube to wszystko jakieś, toporne. Mógłby tak wyglądać gdyby był w skali 1/72...








I tyle go było widać...

[iras67]

Mnie by korciło te małe łopatki za śmigiełkiem zrobić od nowa.....
pozdrawiam Ireneusz

[wojtek_fajga]

Mnie by korciło ...

Oj żebyś Ty wiedział jak mnie korci. Ale walczę z tym prąc do jak najszybszego zakończenia budowy
Już i tak z modelu "prosto z pudła" zrobił się model "prosto z pudła z poprawionymi na szybko co większymi babolami".