Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 09:49

Witam!

Jak były malowane brytyjskie Hellcaty? Poprawna jest kombinacja (góra) Dark Slate Grey + Extra Dark Sea Grey i Sky na dół? czy jako zammieników można użyć OD i NG? czym malować wnęki i kokpit? wszystko na IG? Z góry dzięki za odpowiedz.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 2 czerwca 2008, 15:31 przez Przemekk, łącznie edytowano 1 raz
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Reklama

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 13:34

Grumman nie stosował zamienników ANA, tylko odpowiednio dobrane DuPonty. Potwierdzają to kolorowe zdjęcia z epoki i próbki na zachowanym Martlecie z Yeovilton. Kolory na górze odpowiadają mniej więcej kolorom FAA, z tym że szarozielony DuPont wygląda na jasniejszy niż oryginalny Dark Slate Grey. Kolor od spodu jest jaśniejszy i bardziej niebieski niż Sky type S. Dość dobre porównanie tych kolorów można zobaczyć na Martlecie z Yeovilton. Przy odtwarzaniu kolorów renowatorzy dotarli do oryginalnych warstw z czasów wojny. Na prawym skrzydle widać kolor jasnoniebieski i łaty w kolorze Sky (efekt napraw). Sky jest wyraźnie ciemniejszy i bardziej szarozielony.

Tomek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 17:39

Jak zwykle po Tomku ciężko coś dodać ;o)
Tak, dobierane były DuPonty. Właściwie każdego MK.I należałoby rozjaśnić - farby te płowiały w oczach a po kliku miesiącach zanikała już granica kolorów. Jak warunki sprzyjały to Gannety były szybciutko przemalowywane (lub tylko poprawiane) brytyjskimi farbami. Te odróżnić łatwo ze względu na często bardzo płynne granice kolorów (czasem różnice w tonacji).
Ciekawostką w przypadku Grummana jest to, że w pewnym momencie odwidziało mu się malować spód na Sky i końcowe MK. I miewały spód ciemny, zbliżony do Extra Dark Sea Grey. Oczywiście zaraz potem ruszyła produkcja MK.II i nastał okres "granatowy".

Pomalowanie więc MK.I w Extra Dark Sea Grey + Dark Slate Grey , spód Sky jest więc w zasadzie OK. (w FS ~ 36118, 34096, 34424)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:09

Tak prawe mówiąc to na ciebie Gienku czekałem :) oczywiście Tomasz też dopomógł.

A wracając do koloru wnęk to kto mnie oświeci?
Ostatnio edytowano poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:17 przez Przemekk, łącznie edytowano 1 raz
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:16

Przepraszam za małe OT i wazelinkę ale zdaje się, że Tomek jest tu większym autorytetem ;o)

A! kolor wnęk. Z założenia kolor spodu ale podaj jakie malowanie (może jakieś wyjątki wyszukam?)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 20:08

Chce z nim do konkursu wlecieć, więc będzie italerki prosto z pudła : E*0, dywizjon 800, JV 105.
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 20:16

Gienek napisał(a):Przepraszam za małe OT i wazelinkę ale zdaje się, że Tomek jest tu większym autorytetem ;o)


E tam. Ostatnio mało się wypowiadam, bo wiem jak mało wiem :)

A! kolor wnęk. Z założenia kolor spodu ale podaj jakie malowanie (może jakieś wyjątki wyszukam?)


Na pierwszy strzał też bym zakładał wnęki w kolorze spodu. Generalnie wydaje mi się, że myśliwce Grummana produkowane dla Brytyjczyków miały kolory wnętrza takie jak samoloty dla USN/USMC. Martlet z Yeovilton ma wnętrze w kolorze ciemnozielonym, jak wszystkie inne F4F Grummana.

A propos kolorów, załączam fotki. Pierwsze dwie to fotki Martleta z Yeovilton podczas renowacji (zeskanowane z Model Aircraft Monthly 12/2007)

Obrazek
Obrazek

A poniżej najlepsze kolorowe zdjęcie Ganneta/Hellcata w kolorach DuPonta, jakie widziałem. Pochodzi z Fleet Air Arm, British Carrier Aviation 1939-1945 Rona Mackaya (Squadron Signal 6085):
Obrazek

Tomek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 21:12

Osprey przypisuje E*0 do pilota Stanleya G Orr z lotniskowca HMS Emperor , maj 1944 r (Dragoon). Serial JV125.
Ponoć 14 maja 44’ nieźle przegonił formację He 115 u wybrzeży Norwegii.
Ciekawe?
Na lotniskowcu Emperor stacjonowały myśliwskie dywizjony 800 i 804. Oznaczenie kodowe wspólne „E” a „0” to ponoć Squad. 804.
Teraz sam potrzebuję pomocy.

Co do komór to na kilku zdjęciach z Emperora z dywizjonu 800 (Osprey, ML, M.A.Monthly, Squadron Signal) nie widać komór ale golenie są wyraźnie w kolorze spodu.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 21:39

Według Aces High II Shoresa/Williamsa Orr miał dwa udane dni walcząc na Hellcatach.
9 maja 1944 zaliczono mu zestrzelenie zespołowe dwóch Bv 138 u wybrzeży Norwegii. Wiadomo, że to jego sekcja zestrzeliła te dwie łodzie latające, ale nie wiadomo do końca, czy Orr wziął czynny udział w ich strąceniu. Nie znany jest również numer seryjny samolotu, na którym latał.
14 maja 1944 sekcja Orra zaatakowała kilka (według innych źródeł dokładnie 5) He 115 nad Rorvik w Norwegii. W rezultacie tej walki zaliczono mu 1/2 He 115 zestrzelonego i dwa He 115 zniszczone zespołowo na wodzie (1/2 + 1/2). W przypadku tej walki zachował się raport ze wskazaniem, że Orr pilotował samolot JV125. W tej samej walce 1 1/2 He 115 zostało zestrzelonych przez innego pilota Hellcata: Blytha Ritchiego. Był on jednak pilotem 800 Sqn FAA i leciał na JV132. Może oni się tam mieszali w trakcie wykonywania zadań?

W każdym razie ogólnie przyjmuje się, że JV125 miał litery EoO, a JV132 EoF. Nie wiem jednak skąd bierze się przyporządkowanie takich liter tym płatowcom.

Tomek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 21:48

Dzięki, tak czułem, że to ściema z tym JV105. To, że dywizjony się mieszały w trakcie zadań to normalka. Dzielono na sekcje do zadania z dwóch dywizjonów jakby nie patrzeć tego samego lotniskowca.
Węsząc po necie również można się z lekka ugruntować w przekonaniu że E*0 to 804 Squad. i JV125.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:31

OK. Stenley Orr potwierdził w wywiadzie (Tony Holmes 1995), że latał na JV125 E*O Sqad. 804 HMS Emperor.
Zdjęcie zamieszczone w Evening News (zdjęcie z 8 kwietnia 1944 r. - po lewej S.Orr):
Obrazek
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:35

O widzisz. No to już mamy poskładany komplet. Ciekawe, czy latał na tym Hellcacie częściej. Wspomniany Blythe Ritchie miał dwa loty na Hellcatach zakończone zwycięstwami i oba wykonał na tym samym Hellcacie JV132. Przypadek, czy reguła?

Tomek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:41

On w wywiadzie mówi, że od zgrupowania w Irlandii latał na JV125. Ale w połowie 44' maszyna trafiła do remontu aż do końca grudnia 44'. Więc wygląda na to, ze w Overlord (a dywizjon 800 i 804 brały udział) już nie. A to z kolei ciekawe bo w jakiejś publikacji widziałem profil E*O z pasami inwazyjnymi ...
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » wtorek, 3 czerwca 2008, 18:54

A taka sprawa przy okazji, czy macie (ba, na pewno, ale czy dacie? :) ) jakieś fotki podczas lądowania (lub po) hellcata na lotniskowcu, chodzi o wygląd zaczepionego haka przy lądowaniu.
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » wtorek, 3 czerwca 2008, 19:51

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i moja ukochana fotka - gdy hak nie złapie:
Obrazek
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości