Mam także BMP-2 oryginalnego Dragona więc na tej podstawie moge powiedzieć, że odwzorowanie wyprasek jest identyczne. Jednak jak wspominałem zielony plastik w wydaniu rosyjskim jest troche toporny ( idealny na chińskie zabawki

)
Tzn przy obróbce nożykiem czy papierem ściernym lekko się "zadziera" - jest po prostu miękki, dragonowski plastik jest twardszy. Ostateczne szlify robiłem na mokro papierem nr 2000 a nadmiar szpachli z zakamarków nad tylnymi błotnikami wymywałem patyczkiem do uszu zamoczonym w rozcieńczalniku ( działa

). Mam nadzieję, że surfacer pokryje to wszystko gładko. Na fotce tego nie widać ale potem gumowe bandaże na kołach trochę zryłem szlifierką z frezem korundowym i jeszcze grubym papierem ściernym w celu odwzorowania imitacji ich zużycia.
Malowanie przewiduje irackie piaskowy plus zielone ciapki.
p.s.
Czy środkowa węższa część amortyzatorów powinna być metaliczna jak np w przypadku goleni podwozi samolotów ?