Mitsubishi A6M3 typ 22 Zeke - Hasegawa - 1/48

[marco2607]

Zielony wnętrza kokpitu czy czarny ?

Kolor wnętrza zielony , w zależności od producenta. Jednak to co jest pod owiewką czarne( na kadłubie).
Kiedyś przy okazji budowy zera ( JACKA) było parę linków i zdjęć.

[robert.bednarczyk]

Dzieki. Co do wnętrza kokpitu temat mam rozpoznany - natomiast w moim A6M5 panel za fotelem pilota zrobiłem w kolorze kokpitu, a z przodu na szczęście czarny. Masz pewność, że w A6M2 też wszystko pod owiewkami ma być czarne ? Pytam, bo lada chwila stanę przed podjęciem decyzji. Jeśli masz na to kwity daj jakiś link - z góry dziękuję. Żeby nie zaśmiecać tematu może być na p/w. RB.

[Murek]

miałeś problem z łączeniem płat-kadłub ?

Lekki, mogłem to rozwiązać albo mocniej ściskając skrzydła ale wtedy nabierały zbyt dużego wzniosu, albo szpachlując połączenie, wybrałem szpachlowanie. Nie była to jednak jakaś wielka szpara.

Tak możesz mieć częściową rację , do wiosny 43 mógł być w ciapki. W lipcu 1943 rozpoczęto dostawy fabryczne i te samoloty były jeż pomalowane cale na zielono od góry ( zieleń mitsubishi) , a chcąc ujednolicić resztę stanu było ponowne malowanko ( cala góra na zielono).
Z tym że nikt nie wie czy robiono to farbą fabryczną czy jeszcze którąś z camo chińskiego ( stąd ta kumogata).

W literaturze spotkałem się z informacją, że ten samolot (razem z innymi) był przeniesiony z lotniskowca na ląd w październiku 1943, obok zdjęcia jest rysunek tej maszyny z takim podpisem:

I na tym się opierałem pisząc o okresie, z którego pochodzi kamuflaż. Więc może być tak, że zrobiłem model samolotu w wyglądzie z wiosny 1943, wtedy nie trzeba będzie przemalowywać modelu tylko sprostować opis

[marco2607]

W literaturze spotkałem się z informacją, że ten samolot (razem z innymi) był przeniesiony z lotniskowca na ląd w październiku 1943, obok zdjęcia jest rysunek tej maszyny z takim podpisem:

Proponuję jeszcze raz to sprawdzić, cała akcja wymiatania amerykańców rozpoczęła się na wiosnę i osobiście nadzorował to Yamamoto. W wyniku czego zginął 18 kwietnia.
1 zdjęcie ( zależało mi na dacie, pokazujące samoloty z lotniskowców na lądzie ), ekipa ta sama a musisz przyznać że raczej są pomalowane cale na zielono.


by nie zaśmiecać tematu może być na p/w. RB.[/quote]

Tu nie chodzi o zaśmiecanie , a o przepływ informacji .Przy okazji tak fajnego modelu może ktoś to przeczyta.
Link poniżej, kolor za kabiną czarny , a w starszych lub ze złomu z możliwością wypłowień w kierunku koloru niebieskiego,
niebiesko szarego.
Przypuszczam że używali tej samej farby co na silniki.

http://www.aviationofjapan.com/2008_07_01_archive.html

[robert.bednarczyk]

Dzięki. Wszystko wydaje się jasne. Niebieskawy odcien czerni rzeczywiście może sugerować, że była to ta sama farba, której uzywali na osłonę silnika. Jeśli proporcie niebieski do czarnego były 1/4 to praktycznie powinno być to czarne, a w zasadzie tak jak sugerują autorzy podobvne do brytyjskiego koloru "night" używanego na nocnych myśliwcach do 1942 r. Masz rację, że tak cenna informacja powinna być głoszona na "kanale otwartym", a nie p/w. Pozdrawiam. RB.

[marco2607]

wtedy nie trzeba będzie przemalowywać modelu tylko sprostować opis

Oj nie kombinuj, pokazałeś zdjęcie na którym wyraźnie widać plamki. Może to być wcześniejsze lub nawet późniejsze (z łuszczeniem się zielonej farby i podkładem z szarej) zdjęcie tego samego samolotu.

[Murek]

Tytułem uzupełnienia kilka zdjęć z bliższej odległości.

[bartek piękoś]

Doskonałe kamo i ślady eksploatacji. Przydałyby się zdjęcia w naturalnym świetle.

[Georg01]

Bardzo ładny Zero. Dobra robota.

Jedna uwaga : panel za fotelem pilota zdecydowanie czarny. Taki jest na wszystkich znalezionych wrakach.
Druga uwaga : samolot z bardzo ciekawego okresu - kwiecień 1943. Zielony od góry to prawdopodobnie polowe malowanie. Fabrycznie samoloty wtedy jeszcze prawdopodobnie wychodziły w jednolitym malowaniu jasno-oliwkowo-szarym. Oznaczałoby to, że spód samolotu powinien być właśnie taki a nie jasnoszary.
Nie mam pewności kiedy Mitsubishi i Nakajima przeszły na fabryczne malowanie dwukolorowe zielono-szare. Prawdopodobna data lipiec 1943, ale nie mam pewności.

[Aleksander]

Bardzo ładny - na pierwszy rzut oka robi wrażenie przynajmniej 1/48 - takie malowanie i ślady eksploatacji + wyblaknięcie (nie wiem, czy jest taki wyraz, ale chyba wiemy o co chodzi ) to spore wyzwanie nawet w wiekszej skali. Podoba mi się też "szklarnia", natomiast żałuję, że nie pokazałeś tego kołowego celownika - bardzo jestem ciekawy jak wygląda.
Gratulacje!

[robert.bednarczyk]

Ale to jest 1/48 z tego co Autor zaanonsował. A piękny też jest. RB.

[spiton]

Spód marny, ale góra wyjątkowo udana.

[robert.bednarczyk]

Spód marny, ale góra wyjątkowo udana.

Sebastian a co jest ze spodem, że aż marny Ja tego nie widzę, no może washa można bylo zrobić delikatniej bo wg mnie trochę za wyraziście kontrasuje. RB.

[Kuba P.]

zaczyna się...

[grzegorz75]

zaczyna się...

Oj tam , oj tam .... Najwyżej będzie ' "wydzielone z "