Mitsubishi Ki-46 Dinah - Tamiya - 1:48 Standard

[marco2607]

Jak Japończyk to trzeba go poobdzierać... Trochę zabawy ze śmigłami

Oj z tym drapaniem to ostrożnie. Proponuję poszukać jakiegoś zdjęcia, to jest konkurs i malowaniem typu PICASSO możesz sobie zaszkodzić.

[Chudziutki]

Cześć,

Jak tak z zupełnie innej beczki...
Mam gdzieś w szafie maski Montexu do tego modelu (nr kat. MM 48166) z tym, że bez kompletnych "czarnych" masek do owiewki.
Mogę Ci je podesłać jeśli byłbyś zainteresowany.

Pozdrawiam

[RS]

Oj z tym drapaniem to ostrożnie. Proponuję poszukać jakiegoś zdjęcia, to jest konkurs i malowaniem typu PICASSO możesz sobie zaszkodzić.

Zdjęcia znalazłem jakieś i trochę obdrapań na nich jest, wiadomo dodałem sporo od siebie. Picasso to chyba jeszcze nie jest Materiałów dużo nie mam na jego temat więc przyjąłem koncepcję zrobienia "efektownego modelu" a nie super realistycznego. Oczywiście liczę się z tym, że nie każdemu się takie podejście spodoba.

Cześć,

Jak tak z zupełnie innej beczki...
Mam gdzieś w szafie maski Montexu do tego modelu (nr kat. MM 48166) z tym, że bez kompletnych "czarnych" masek do owiewki.
Mogę Ci je podesłać jeśli byłbyś zainteresowany.

Pozdrawiam

Też zakupiłem maski montexu ale tylko te małe do oszklenia, na resztę położę raczej kalki ale jeśli coś by z nimi poszło nie tak to się odezwę ale i tak dzięki za propozycję

[marco2607]

Przypomnę raz jeszcze , to jest konkurs i dokumentacja mile widziana. Dinah za bardzo nie obłaził z farby.
Nie mam pojęcia dlaczego nikt nie robi niemca lub angola ze złomu, a jak się trafi japoniec to go obdzierają ze skóry.

[RS]

Nie mam pojęcia dlaczego nikt nie robi niemca lub angola ze złomu, a jak się trafi japoniec to go obdzierają ze skóry.

Może dlatego, że na wielu fotkach japońce są jednak poobdzierane bardziej niż inne albo dlatego że co tu dużo mówić, japońskie dwukolorowe kamo do najefektowniejszych nie należy...

A co do konkursu to celowo nie wybrałem zbyt dobrze udokumentowanego samolotu i klasę standard żeby się trochę pobawić w efekty a nie hiper-realizm. Nie oszukujmy się - sklejenie klocków tamiya nie jest zbyt dużym modelarskim wyzwaniem więc staram się zastosować jakieś tam techniki żeby go trochę uatrakcyjnić. Co z tego wyjdzie to się zobaczy Nie mniej jednak dzięki za zainteresowanie.

Pozdrawiam

[RS]

Wklejone oszklenie:




oszklenie pomalowane w kolor wnętrza:

położony podkład, który uwidocznił trochę miejsc do poprawek:



W nowy rok będę wchodził ze szpachlówką w ręku

Wszystkiego najlepszego w nowym, 2013 roku życzę wszystkim modelarzom!!!

[Marek Naja]

Fajnie wychodzi, a z tą szklarnią byłeś mądrzejszy ode mnie, bo ja niefrasobliwie psiknąłem ją surfacerem, dopiero po zdjęciu maskowania dotarło do mnie, że w środku szklarnia jest biała, he, he. Ciekawa konstrukcja, choć bez odniesienia do jakiejś skali porównawczej wydaje się dużym samolotem, a to przecież maleństwo było.

[RS]

Staram się pamiętać o takich rzeczach, a surfacera raczej nie używam więc najwyżej miałbym srebrno Ale za to dopiero teraz do mnie dotarło że tutaj chyba trzeba zastosować na zewnątrz kolory armii a ja bym rozpędem pryskał c35 i c15. Co do rozmiarów to fakt, sylwetka myląca, jest niewiele większy od myśliwców.

[shadowmare]

Można wiedzieć czym kleiłeś owiewkę?

[RS]

Można wiedzieć czym kleiłeś owiewkę?

Owiewka dobrze dopasowana, więc tamiya extra thin.