Fw 190 A-6 | 1/48 | Eduard

[wuen]

Ja zwariuję...
Wojtek deklarował w pierwszym poście, że będzie model z pudła a teraz okazuje się, że MUSI wprowadzić zmiany bo inaczej to nie będzie mieć spokoju...
Taka jest dola mistrza, któremu wszyscy patrzą na ręce

[Kuba P.]

Wojtek, kolejne zdjęcia poszły na mail

Ja zwariuję...

Zdrowia życzę

[wojtek_fajga]

Śmigło pochodzi z zestawu CMK. Dorobiłem sobie druciki ustalające prawidłową pozycję elementów śmigła w celu łatwiejszego montażu po pomalowaniu.






A tutaj dorobione ślady wycieków oleju na spodnich osłonach silnika...

[Tomasz Dzieciątkowski]

A tutaj dorobione ślady wycieków oleju na spodnich osłonach silnika...

Mmmmm... miodzio

[Patterson]

Rewelacja, dosłownie ideał!

[wojtek_fajga]

Dorobiłem jeszcze wycieki oleju spod pokrywy uzbrojenia kadłubowego i nad przejściem kadłub-płat.
Z analizy zdjęć wynika, że Focke Wulfy na początku 1944 roku nie były specjalnie odrapane - farba trzymała się raczej mocno. Jedyne miejsca gdzie pojawiają sie często odrapania to okolice przejścia kadłub-płat z lewej strony, gdzie zeskakiwał pilot oraz krawędź kokpitu również z lewej strony. Te odrapania starałem sie odtworzyć.





Wydłużyłem nieco okopcenia na bokach i spodzie kadłuba. Gdzieniegdzie podkreśliłem takie elementy jak zatrzaski, zawiasy, otwierane klapki i zdejmowane panele - przy pomocy czarnego humbrola mocno rozcieńczonego terpentyną.










Wydłużyłem też smugi na spodzie samolotu.










A tu już tradycyjne porównanie.

[Jendrek]

Chyba nie potrzeba mówić, że ta relacja jest najlepsza na świecie? Wojtku, naprawdę wielkie dzięki za przybliżenie swoich technik, niektóre są genialnie proste i skuteczne - na pewno będę je stosował, obiecuję
Zawsze miałem problem z oczyszczaniem wytrasowanych linii podziału, Ty robisz to szczoteczką do zębów, okazało się, że to wspaniałe narzędzie modelarskie
No dobra, ale dwa pytania mam:
Jak zrobiłeś te przecudnej urody zacieki oleju? Było dmuchane? Interesuje mnie farba, którą to robiłeś, technika i ogólnie wszystko inne.
Wydrapania farby na przejściu skrzydło kadłub - czym, jaką farbą itd.
Niecierpliwie czekam na odpowiedź i oczywiście serdecznie pozdrawiam

[wojtek_fajga]

Jak zrobiłeś te przecudnej urody zacieki oleju? Było dmuchane? Interesuje mnie farba, którą to robiłeś, technika i ogólnie wszystko inne.

Zacieki są robione humbrolem 85 bardzo mocno rozcieńczonym terpentyną balsamiczną, a właściwie jest to terpentyna balsamiczna ze śladową ilością humbrola. Częśc jest nakładana cienkim pędzelkiem, część rozdmuchiwana aerografem przy dużym ciśnieniu (3-4 MPa).

Wydrapania farby na przejściu skrzydło kadłub - czym, jaką farbą itd.

Zadrapania są robione szczoteczkami dentystycznymi z twardym grubym syntetycznym włosiem. Farba to srebrna emalia ModelMaster.

[Jacek Bzunek]

Zadrapania są robione szczoteczkami dentystycznymi z twardym grubym syntetycznym włosiem. Farba to srebrna emalia ModelMaster.

Proste i genialne.

[Manfred]

Malowanie bardzo bardzo profesjonalne, kunsztowne, fantastyczne ...
Tylko te "nity" ... jakby go Hans śrubokrętem podźgał - ale to pewnie tylko moja odosobniona opinia. Model jest piękny

[Jendrek]

Dzięki za odpowiedź Wojtek, trzeba będzie popróbować Wydaje mi się, że szczoteczka do zębów, z włosiem w wersji "hard" , której włosie osadzę na jakimś starym pędzlu powinna spełnić swoje zadanie jeśli chodzi o obdrapania

Edit:
Wydaje mi się, że parę obdrapań w okolicy osłoń silnika by nie zaszkodziło, oczywiście takich bardzo delikatnych

[Sparrow]

część rozdmuchiwana aerografem przy dużym ciśnieniu (3-4 MPa).

Uważaj bo przetniesz model!
3-4 MPa to 30-40 bar.

Byłoby szkoda bo model jest super!!!

[wojtek_fajga]

He he sorry, chodziło mi o 0,3 -0,4 MPa

[wojtek_fajga]

Podkreśliłem nieznacznie washem niektóre miejsca na spodzie samolotu - szczególnie klapy, klapki inspekcyjne, pokrywy uzbrojenia i stery wysokości. Robiłem to ostrożnie, żeby nic się nie dostało w nity. Mam nadzieję, że to widać. Dla porównania poniżej jest zdjęcie jak to wyglądało poprzednio.








W tej chwili model jest pomalowany lakierem semi gloss i sobie schnie. Potem poszlifuję go jeszcze, żeby osłabić nitowanie i zmniejszyć uskoki kalkomanii.





A tu dołączyłem jeszcze trzy zdjęcia na dole, żeby pokazać cały proces malowania modelu od momentu preshadingu.

[LukaszS]

Śliczny, dziękuję za ten tutorial