No to dalsza historia Versa Tipa wygląda tak -ku przestrodze kupowania na alledrogo.
Normalnie jak coś kupię w markecie (założenie) i nie działa to też im tam zanoszę.
Kolega sprzedawca z alledrogo (skądinąd znany więc nie będę wymieniał nazwiska)
napisał :"musi go Pan odesłac na reklamacje do firmy bosch" i co ja mam zrobić, facet umył recę.

Najgorzej że taki złom mi potrzebny w tej chwili i jak to moja żona mówi na pseudo pracownię modelaską - Sanktuarium to też sanktuarium muszę zamknąć na bliżej nieokreślony czas, albo rozgrzebać trzeba następnego gasienicowego "knota".
Julian wiem że trochę nie po polsku, ale daj pooddychać
