Model ten został zainspirowany kompletną porażką Fw-190 z Eduarda. Porównując świetną robotę Wojtka Fajgi z moim "spawaniem" Edka odpadłem już w fazie konstrukcji. Eduard robi niezłe modele, ale chyba nie dla mnie - na razie przynajmniej.
Sięgnąłem więc do szafy i zrobiłem coś, co było najprostsze. Klocki Lego przy tym zestawie Tamiya to short-run. Lepi się to szybko. Proste detalowanie, ale nieźle wygląda prosto z pudełka. Tak więc zrobiłem - pomimo posiadanych jakiś zapasów z Techmodu pojechałem pudełkowo.
Farby to Gunze C z oryginalnym thinnerem (firmowo "opóźnianym"). I tu małe nieporozumienie: Dark Earth to chyba inna bajka. Powinno się lekko ocieplić żółtym. Moim zdaniem jest zbyt piaskowy. Poza tym farby bez pudła.
Czekając na uwagi szanownych kolegów uprzedzę jedną rzecz - słabo naciągnęły się linki (żyłka wędkarska).










