Dzisiaj kupiłem...

[Bigi]

Danielu pewnie cena w dolarach jest stała, a że u nas dolar kiepsko stoi to i cena niewysoka. Jak się dolar umocni to się kupno opłacać nie będzie.

[Daniel-Martola]

Pewnie tak, ale i polityka cenowa producenta nieco inna być powinna. Nic to.
pozdrawiam

[caughtinthemiddle]

Pewnie tak, ale i polityka cenowa producenta nieco inna być powinna. Nic to.
pozdrawiam

Inna rzecz, że Aber zdaje się dopiero pojawił się w Lucky'm, stąd może bardzo atrakcyjne 'na zachętę' ceny.

[siara1939]

Swierzutka dostawa z Hannants.
Nitowadlo o ktorym byla mowa wczesniej, pigment /Dark rust/ oraz KK.

[Bathin]

Udało mi się w końcu za rozsądne pieniądze kupić tego Tygrysa, a przy okazji trochę chemii i bajerów do Tygrysa.

[matejson]

Kilka przydatnych rzeczy z LM:


A w tym m.in. "wyginarka" do drucików, mieszadełka Tamiya czy lufa km ZB53

[Xar]

Ostatnie zakupy:





A to przyszło dzisiaj:

[Artek]

U mnie ostatnio zjawiło się takie coś

Sąsiedzi jakby z większym respektem się odnoszą do mnie.....

[Robert Tyczyński]

Witam
Po ostatnich wyprzedażach panzerów przybyło mi "trochę" nowego plastiku do sklejania:

Wolf - po zgrubnych oględzinach wygląda na fajny model. Ciekawe jak będzie ze sklejalnością?

[Pan_Cerny]

A i do mnie dotarł dwa dni temu model z dalekiego wschodu... Skala oczywiście 1:35.

[Robert Tyczyński]

Część
A co chowa się w tak ładnie zapakowanym pudełku?

[Tomek Zieliński]

Pewnie poczucie humoru Pana Cernego.

[siara1939]

Pewnie poczucie humoru Pana Cernego.

Ale musze przyznac ze "dobre" poczucie humoru- jak z tami plachtami steryny pare tygodni wczesniej- zabawne, ja doceniam.

[Pan_Cerny]

A co chowa się w tak ładnie zapakowanym pudełku?

Ups! Ale gapa ze mnie
W środku jest BRDM-1 firmy "Восточный Экспресс" Sowieckie pojazdy trzeba kupować w Rosji, tak jest naturalniej. Bo ostatnio kupiłem polskie blachy w Hong-Kongu, obleciały dwa razy samolotem świat i wyszło to taniej niż bym je kupiłem w sklepie modelarskim za rogiem. To dopiero jest dziwne.

[matejson]

Bo ostatnio kupiłem polskie blachy w Hong-Kongu, obleciały dwa razy samolotem świat i wyszło to taniej niż bym je kupiłem w sklepie modelarskim za rogiem. To dopiero jest dziwne.

Nie czemu... Ja tak robie od ponad pół roku....