przez author21 » poniedziałek, 7 stycznia 2013, 09:36
Nie bywam aktywny na forum, ale sklejam sporo a na forum tylko obserwuje. Nie mam czasu na zdjęcia i relacje. Chciałem się podzielić pomysłem na powierzchnię amtyposlizgową w nowoczesnych pojazdach bojowych. Przeglądałem relację kolegów z forum (m .in budowa Merkavy i innuch z taką powierzchnią robioną lakierem antypoślizgowym w sprayu).
Właśnie buduję Abramsa M1 A2 Tamiya OIF 35269, model powierzchni nie posiadał. Wymyśliłem patent wykonania jej z proszku ściernego służącego do piaskowania (najdrobniejszy, odpowiednik papieru ściernego o gradacji 200).
1. Klejem do plastyku (używałem humbrola z pędzelkiem) "maluję" miejsca na których powinna być powiercznia antyposlizgowa, uważając żeby miejsca bez niej pozostały wolne.
2. następnie posypuje delikatnie model , równomiernie proszkiem ścierniczym (gradacja, wielkość ziaren odpowiednia do skali),
3. Nadmiar zdmuchuje,
4. czekam aż wyschnie,
5. pociągam pędzelkiem klejem po powierzchni jeszcze raz dla utrwalenia.
6. Gotowe, cieszę oko.
Powierzchnia wychodzi idealna, równomierna, jak pokrycie np deskorolki, ale w skali. Ponadto nie odpada, jest nie rozpuszczalna przez farby. Jest dużo szybsza w przygotowaniu niż spray antyposlizgowy. Idealnie przylega. NIE WYMAGA ŻMUDNEGO MASKOWANIA, a efekt taki sam!
Taki post, może komuś przyda się patent. Ten proszek ścierniczy jest taki jak na papierach ściernych.
Mnie wyszło idealnie, warto spróbować. Ten sam efekt co lakier antyposlizgowy, a przygotowanie łatwiejsze. Można nawet później malowac pędzelkiem, mocno się trzyma !