[MSZ] Gaz-MM 1:35 Eastern Express

[Patterson]

Korzystajać jeszcze problemów lokalowych do malowania , a po skończeniu ZiSa naszła mnie ochota by wyciągnąć drugi zapomniany projekt. Tym razem na tapecie Gaz MM Mod. 43. Jak widać kilka przeróbek już jest. Model Eastern Express pakowany też przez Toko, nie jest najlepszej jakości. Śmiem twierdzić, że jest nawet gorszy jakościowo od Zvezdy choć wykorzystuje dokładnie te same ramki co Gaz AA i AAA Zvezdy. Części są bardziej rozlane, strasznie dużo wypychaczy i nadlewek, nieostre kontury, posiłkuje się przy budowie kilkoma elementami z modelu Zvezdy (zielone), choć ta też bez grzechu nie jest, np. maska ma obrzydliwe jamy skurczowe, ponieważ planuje w tym modelu nie montować w ogóle maski zamieniłem części, a o dziwo ładnie odlaną maskę z Eastern Express zamontuję kiedyś w Gazie AAA od Gwiazdy.

[Patterson]

Witam

Dziś niewiele, błotniki, stopnie, lampa i na sucho jeszcze surowe koła. Ale pogoda dziś dosłownie mnie zabija...

[Akahoshi]

Świetna robota.
Patrząc na Twoją pracę doszedłem do wniosku, że mógłbym spróbować swoich sił w konstruowaniu elementów z blachy. Możesz wyjaśnić, w jaki sposób wykonałeś błotniki?

[Patterson]

Elementy z blaszki po puszkach dorabiam już od lat i z każdym nowym elementem widzę, że jest to całkiem proste. Nawet skomplikowane elementy dają się łatwo poskładać. Metoda jest banalna. Na temat samego zaprojektowania sobie blaszki więcej powiedzieć będą mogli zaprawieni modelarze którzy projektują sobie blaszki do trawienia, a nie taki leszcz jak ja, ale moja metoda jest prosta. Na przykładzie tego błotnika, cały składa się z jednego elementu, najpierw element który chce wykonać rozrysowuje na papierze milimetrowym. Wymiary pobieram z planów, porównuje z tym co było w zestawie i rozrysowuje sobie całości, najlepiej żeby dało się wyciąć jako jeden element. Rysunek musi być bardzo dokładny. Prototypowy element wycinam z papieru i składam na sucho, jeśli wszystko się składa to przygotowane plany przenoszę na kawałek blachy, wycinam specjalnymi nożyczkami do ciecia fototrawionek . Na zaginarce modeluje całość i w miejscach łączeń kleje czołowo po czym szlifuje pilnikiem do metalu by uzyskać pełne ładne łączenie.

[siara1939]

Zapowiada sie ciekawy model. Bedzie dobrze wygladal z Zis-em w parze. Jakies plany na scenerie, czy somotny model?.

[Patterson]

Coś kiełkuje w mym umyśle z wykorzystaniem obydwu pojazdów, ale zobaczymy jeszcze

[Pan_Cerny]

Zapowiada się ładny model, ale widzę tu dwa elementy wzięte z sufitu.
Rozumiem, że po ZIS-ie wszystko byś robił z drewna, ale jednak w oryginalnym GAZ-ie ściana rozdzielająca silnik od kabiny była blaszana


A druga rzecz, to przednie zawieszenie. Pomijam że w modelu jest ono potwornie uproszczone, ale późne GAZ-y nie miały przednich hamulców bębnowych. To był czas daleko idących oszczędności. Przednie hamulce powróciły do tych samochodów dopiero po wojnie.



A cała galeria jest tu:
http://www.fotoarmor.narod.ru/gaz_mm.htm

P.S. Drogi moderatorze X, udzielę Ci standardowej odpowiedzi informatyków "dziwne, u mnie działa". Więc łapy precz od zdjęć.

[rzelu]

Czy masz jakiś pomysł na te smutne zvezdowe opony?

[Akahoshi]

Wielkie dzięki Marcinie za instrukcje. Przy najbliższym projekcie spróbuję coś powalczyć w tym temacie.

[subgrafik]

No Marcinie ja nie wiem co Ci się stało, że z tych strasznych Panter
przerzuciłeś się na licencyjne ruskie graty, ale mnie to bardzo cieszy.

A projekcik zapowiada się cudnie, żebyś jeszcze jakieś mikro winiety robił ech ...

[Yantom]

No to pilnie obserwuję ten miły dla oka projekcik. Sowiecka myśl techniczna, prosta, aż do bólu ma w sobie jakiś urok.
pozdr Tomek

[Patterson]

Zapowiada się ładny model, ale widzę tu dwa elementy wzięte z sufitu.
Rozumiem, że po ZIS-ie wszystko byś robił z drewna, ale jednak w oryginalnym GAZ-ie ściana rozdzielająca silnik od kabiny była blaszana

Nie przywiazywałbm do tego takiej uwagi, zaczynając projekt ze 2 lata temu nazbierałem sporo fotek (gdzieś są na płytach u znajomego w piwnicy ) zauważyć można na jednym typie wozu masę przeróbek niekoniecznie frontowych. Niezapominajmy, że to produkcja dosyć chałupnicza, prymitywna i mało wyszukana technicznie ( za to kocham Ruskie ciężarówki ) Najbardziej widoczne jest to przy ZiS-5. mnogość przeróbek i dodatków powala, dodatkowe skrzynie, koło montowane w stu miejscach, różne mocowania paki, zmiany w kabinie i jej wyglądzie, drzwi tłoczone, drewniane, obijane, klejone, od groma tego .Co do samej przegrody to wyszło z dwóch względów. Raz ze tłoczona była za mała , dwa widziałem masę ciężarówek sowieckich z drewnianą przegrodą, co prawda Gaz-a MM nie pamiętam, ale sądząc po innych elementach w tej ciężarówce, jak różne rodzaje paki, czy wykończenie kabiny z rożnymi typami drzwi albo przesłonami jak na tym zachowanym egzemplarzu, to nie będę sobie żałował i walę drewno, zwłaszcza, że nie chciało mi się toczyć nowej przegrody z puszki A, że wybieram wariant jak zwykle najbardziej surowy i kryzysowy to ujdzie w tłoku przy przymkniętych oczach

A druga rzecz, to przednie zawieszenie. Pomijam że w modelu jest ono potwornie uproszczone, ale późne GAZ-y nie miały przednich hamulców bębnowych. To był czas daleko idących oszczędności. Przednie hamulce powróciły do tych samochodów dopiero po wojnie.

Och, faktycznie, zaraz to poprawię, dziękuje za czujność!

A cała galeria jest tu:
http://www.fotoarmor.narod.ru/gaz_mm.htm

Dzięki wielkie! Widze, ze musze kilka poprawek wprowadzić przy przednich błotnikach.

Czy masz jakiś pomysł na te smutne zvezdowe opony?

Oszlufuję je i zobaczymy co z tego wyjdzie.

No Marcinie ja nie wiem co Ci się stało, że z tych strasznych Panter
przerzuciłeś się na licencyjne ruskie graty, ale mnie to bardzo cieszy.

A projekcik zapowiada się cudnie, żebyś jeszcze jakieś mikro winiety robił ech ...

Nie przesadzajmy :p 7Panther czeka na malowanie, aż remont strychu skończę

A mam pomysł na mała dioramkęale moze kiedyś

[Marek Barański]

Ten małowyszukany i prymitywny pojazd to licencyjny Ford AA więc nie jest to "ruski" wynalazek podobnie jak ZIS-5 który jest klonem zdaje się Autocar'a.

[Patterson]

Dziś trochę stolarki. Poprawiłem też zbyt mocno uproszczone stelaże pod błotniki. Przesunąłem je do przodu, wywierciłem otwory w błotnikach i nowy stelaż lampy przykręciłem bezpośrednio do uchwytów błotników, tak jak powinno być.

[Pan_Cerny]

Panie! Czekam i czekam... a gdzie ciąg dalszy?