Nasze fury i moto w 1:1

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych jedno lub dwuśladach, szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez punio » wtorek, 8 stycznia 2013, 18:19

To się pochwal kolego. :mrgreen: Ja do tych zmian jeszcze troszeczkę mam :lol:
punio
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 22:53

Reklama

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Kuba'125 » wtorek, 8 stycznia 2013, 20:01

Niestety mam tylko takie niezbyt dokładne zdjęcie :-/
Obrazek
Dodam tylko ,że moja pszczółka jest na sprzedaż ,a nóż może ktoś na forum by chciał :P .
Kuba'125
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek, 12 września 2011, 18:03
Lokalizacja: Kielce

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez klajus » wtorek, 8 stycznia 2013, 20:26

Kuba'125 napisał(a):Niestety mam tylko takie niezbyt dokładne zdjęcie :-/
Obrazek
Dodam tylko ,że moja pszczółka jest na sprzedaż ,a nóż może ktoś na forum by chciał :P .

To sprzedajesz motocykl czy NÓŻ?
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez marshall6 » wtorek, 8 stycznia 2013, 22:16

Ależ oczywiście, że nóż. Randall'a 16 bym akurat kupił.
Pszczółka ładnie się prezentuje, jak sprzedasz to chyba wiesz, że trzeba to koniecznie opić :mrgreen:.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez punio » wtorek, 8 stycznia 2013, 22:34

Ładna czarnula chociaż ten ducat obok jest śliczny moje marzenie. :D
punio
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 22:53

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Kuba'125 » środa, 9 stycznia 2013, 14:27

Jak sprzedam to jeszcze przed opiciem kupuje porządne obuwie :) ,ale oczywiście jak się kiedyś spotkamy w realu nie widzę przeszkód :P
Oczywiście,że nóż :lol:
Kuba'125
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek, 12 września 2011, 18:03
Lokalizacja: Kielce

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Mr. Headshok » środa, 16 stycznia 2013, 03:00

Niedawno wspominałem o nowym cywilnym nabytku. Tym razem skala 1/1. Kupiony ot tak, hobbystycznie. Mam zamiar doprowadzić go do stanu perfekcyjnego.

Krótko o aucie. R5TL, rok prod. 1992, poj. 1.1, skrzynia 4 bieg. Stan blacharski - na czym mi wyjątkowo zależało - bardzo dobry - niewielkie ''bąbelki" na podszybiu i w okolicach dolnej krawędzi uszczelki tylnej szyby. Reszta ok. Malowane były przednie błotniki oraz najprawdopodobniej tylne lewe drzwi. Auto musiało mieć lekkiego "dzwona'' - źle spasowane reflektory, popękane mocowania kierunków oraz nieznacznie pogięty okular. Lakier wypłowiały. Na wiosnę mam zamiar zafundować Reni wizytę u blacharza, a następnie u lakiernika.

Mechanicznie jest/było trochę gorzej: ogarnąłem silnik wymieniając wszystkie materiały i części eksploatacyjne, wyregulowany gaźnik - silnik chodzi jak zegarek :)
Do zrobienia w dalszej kolejności jest układ hamulcowy i zawieszenie. Coś tam stuka, puka, blokuje się zacisk przedniego prawego koła, itp... Wszystko będę wymieniać na nowe lub regenerować.

Wnętrze jest już w stanie bardzo dobrym. Już, ponieważ było strasznie "zapuszczone": brudne i śmierdzące!!! Przede wszystkim wymieniłem cuchnące, brudne fotele i kanapę z oparciem na inne, w doskonałym stanie. Wypiaskowałem i pomalowałem prowadnice foteli.
Wyjąłem wykładziną podłogową i dokładnie wyprałem.Brakuje jeszcze kilku drobnych elementów, ale to też temat na przyszłość.

Stan na dziś, po zimowej przejażdżce.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Kazik » środa, 16 stycznia 2013, 07:38

To teraz już wszystko jasne dlaczego nie ma postępu w relacjach ;)
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Mr. Headshok » środa, 16 stycznia 2013, 08:53

Fakt, poświęciłem mu trochę czasu kosztem modeli :roll:
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Adas' » czwartek, 17 stycznia 2013, 15:21

Soris000 napisał(a):Mój, ale jeśli chcesz mogę go Tobie sprezentować. Taka książeczka o wszystkim i o niczym. Właśnie czytając ten wątek przypomniałem sobie, że mam coś takiego w piwnicy. Notabene zapach, tego podręcznika też jest "z epoki".


Tak sie nalezy! Brawo!

Nie odzywalem sie kupe czasu bo na modelowanie niemam absolutnie czasu odkad przeprowadzilem siebie, graty, kota, dziewczyne, i jescze jednego kota tam, gdzie myslalem ze bede mial czas i miejsce. Z miejsca nic nie wyszlo, bo moja panna, nauczycielka, potrzebowala biura, i jak tu sie klocic o pokoje gdzie ja bym smrodzil i brudzil, a ona ma swoj kat z dala od halasow i moich syfow?
A czas? Tez gdzies ucieka, i niewiadomo dokad wsiaka. Z checia tylko czytam caly czas i na bierzaco co wyprawiacie, i... Tyle. Mam nadzieje ze w tym roku sytuacja sie troche ustabilizuje i znowu bede mial czas podlubac, bardzo bym chcial skonczyc swojego malego T, ale poki co stoi w gablotce i czeka.

Co do otomoto w 1:1... Od kiedy nie jestem sam, a bylem ponad 6 lat wolno mi miec tyle aut ile mi sie chce, ale nie wiecej niz teraz :D.

Zolty zlom z V4 znalazl nowego nabywce, a ja wyrwalem sobie kombi na codzien. Musialem cos kupic bo jak bym po prostu sprzedal to moje "moge miec ile chce, ale nie wiecej niz mam" bylo by -1...

Obrazek

Ale ze jestem palant (nigdy wiecej) kupilem auto z brakiem. Brakowalo chlodnicy. Niema problema, mam w domu, silnik odpala, bedzie jezdzic. Myslalem. W domu okazalo sie ze pompa wody jest zepsuta, wymienilem na nowa z felerem, potem jeszcze raz, i urwalem srubki, i jak juz sie wszystko zalozylo do kupy, okazalo sie ze ten co rozkrecal byl albo debilem, albo mial jakis plan, bo brakowalo kabli, uszczelek, srubek, a poszczegolne kable dookola auta byly poprzecinane. I tak z "wsadze chlodnice, w poniedzialek do urzedu po numery", zrobily sie cztery miesiace na podnosniku. I pewnie dalej by wisiala jak by nie to ze auto ktorym jezdzilem bedzie w sobote (mam nadzieje) sprzedane, i z dnia na dzien sprawdzilem tylko olej i sru na ulice. Od paru dni jezdzi przy -8 i ma sie calkiem dobze...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moj Hot Rod tez powolutenku naprzod, ale naprawde malymi krokami, zbieram czesci, poki jest zimno jak jest wybieram i grymasze, bo itak nie chce mi sie nic skladac, na dzien dzisiejszy wyglada tak jak go odstawilem we Wrzesniu.

Obrazek

Ale za to miejsce gdzie wolno mi mieszkac i skladac te wszystkie graty bylo by fantastyczne, gdyby:

a) nie bylo sniegu/byl by asfalt a nie polna droga, naturalnie nijak odsnierzana na 5 km.
b) nie bylo by sniegu
c) nie bylo by sniegu

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 750
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 18:00

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Mr. Headshok » czwartek, 17 stycznia 2013, 21:22

Piękne fury, piękne krajobrazy... swojskie klimaty... ahhh
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Krzychu126 » piątek, 18 stycznia 2013, 17:34

Przedostatnie foto, coś w stylu Capri, jakiś japoniec?

Kombiakowi jedynie gleba i szeroka felga :twisted:
Obrazek
Avatar użytkownika
Krzychu126
 
Posty: 90
Dołączył(a): wtorek, 24 kwietnia 2012, 17:50

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez punio » piątek, 18 stycznia 2013, 18:36

Piękne zacisze i auta z duszą. :D Na tak ośnieżoną drogę by się przydał jakiś bronco albo f150. :mrgreen: nie było by problemu ,że polna i ,że śnieg. 8-)
punio
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 22:53

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez zmorka » piątek, 5 kwietnia 2013, 22:07

Przyznaje , że odsunąłem troszkę na bok skalę mniejszą na korzyść 1:1 , przygotowywałem się do tego lakierowania dwa miesiące albo i dłużej, najpierw przygotowania, szpachlowania, szlifowania itp itd ale w końcu udało mi się, a ręce mi drżały przy maskowaniu i oklejaniu jak cholera , a to efekt mojej pracy, bardzo bym chciał ukończyć, pozostała mi tylko regeneracja tylnych amorków i będę mógł "polatać" :) jak Wam się podoba :
Obrazek
zmorka
 
Posty: 467
Dołączył(a): poniedziałek, 1 lutego 2010, 21:33

Re: Nasze fury i moto w 1:1

Postprzez Fred-k2 » piątek, 5 kwietnia 2013, 22:37

Jest klasa, podoba mi się, świetna robota!
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości