Pierwszy raz poddaję pod waszą ocenę mój model. Mam nadzieję, że nie będę musiał szykować sznura...
Maluch to BT-5 firmy UM w skali 1/72. Model wykonany prosto z pudełka, w malowaniu które podaje producent. Nie znalazłem żadnego zdjęcia dającego 100% pewność, że pojazd w takich barwach przemierzał Hiszpanię w czasie wojny domowej 1936-39. Ze znalezionych zdjęć i informacji wnioskuję, że było to prawdopodobne ale dowodu nie mam i trzeba przyjąć, że jest to domniemanie lub jak kto woli SF. Model został pomalowany farbami Tamiya, Vallejo i Model Masters dodatkowo użyłem artystycznych farb olejnych, pigmentów MIG oraz chemii AK. Diorama (chociaż to chyba za duże słowo) to styrodur, korund, kamienie chyba firmy Polak, trawa Fallera, stary pędzel i koło wycięte laserem z balsy. Wszelkie komentarze mile widziane.
PS. Wiem, że spartoliłem gąsienice ale było już za późno żeby to naprawić
). Gdybyś jeszcze zróżnicował podłoże i ten murek, to już byłoby moim zdaniem świetnie. Czekam na kolejne prace. Na koniec pytanie: malowanie wieży z użyciem masek z taśmy, czy to kalkomanie z UM?
