P-39Q Airacobra Eduard 1:48

[Zubu]

Możliwe, że farba była źle wymieszana lub za gęsta. Ja Humbrole rozcieńczam Mr. Leveling Thinnerem Gunze - nie narzekam.

Ooo to tak można?? myślałem, że to tylko do podkładów i akryli Mam to coś więc następnym razem spróbuje.

Dzięki wszystkim za porady ale w moim przypadku myślę, że dwa czynniki odegrały rolę - fatalna farba w połączeniu ze słabym rozcieńczalnikiem. Tak jak pisałem tej farby porostu nie da się dobrze przygotować bo rozcieńczona tak aby nie zatykała dyszy w ogóle nie kryje. Nie pierwszy raz maluje i nigdy nie miałem takiej sytuacji, zawsze dało się odpowiednio rozcieńczyć farbę nawet Wamodem.

Kupiłem już olive drab Gunze i zobaczymy, malowanie w przyszły weekend.
Najgorsze jest to, że przez taką duperele straciłem tyle czasu. W tej chwili model byłby już pomalowany...

[Kuba P.]

Może być, że farba jest skiszona. To się zdarzało. Bardzo rzadko ale bywało.
Natomiast rozcieńczalnika nie wyrzucaj, Wamod jest dobry. Zaufaj mi, prędzej Humbrol sprawił Ci problemy niż Wamod.
Acha - na pewno masz rozcieńczalnik Wamod, nie zmywacz?

[Zubu]

:Proponowałbym kolejnym razem zdecydowanie lepiej rozmieszać farbę w puszce. Można wrzucić do puszki ze 4-5 małych nakrętek czy kulek z łożyska i mieszać przez potrząsanie puszki. Potem w osobnym naczyniu nałożyć z puszki tej rozmieszanej farby np. pipetą do małego naczynia i dodawać rozcieńczalnika wamodu aż do uzyskania konsystencji mleka.
Potem odpowiednio zmniejszyć ciśnienie i malować z bliska. Tu obawiam się farba zasychała w locie bo dysza była daleko od modelu i ciśnienie było za wysokie

Farba była dobrze wymieszana lepiej się już naprawdę nie da. Zawsze mieszam z rozcieńczalnikiem do uzyskania konsystencji mleka i w tym przypadku po pierwszym psiknięciu dysza była już zapchana Rozcieńczałem dalej i do momentu kiedy w końcu nie zapychało to w zasadzie był już sam rozcieńczalnik
Próbowałem różnych ciśnień, zbliżałem i oddalałem aerograf i nic to nie dawało - bawiłem się z tym 3h i powiedziałem dość, umyłem wszystko i zamówiłem Gunze.

[Murek]

No to jak już masz Olive Drab Gunze i Leveling Thinnera to tylko dobrze rozcieńczyć, i do malowania. Aerograf ma być czysty a farba bardzo rzadka inaczej poleci Ci pajęczyna (piszę żebyś nie był zdziwiony, Gunze tak mają).

[Zubu]

Może być, że farba jest skiszona. To się zdarzało. Bardzo rzadko ale bywało.
Natomiast rozcieńczalnika nie wyrzucaj, Wamod jest dobry. Zaufaj mi, prędzej Humbrol sprawił Ci problemy niż Wamod.
Acha - na pewno masz rozcieńczalnik Wamod, nie zmywacz?

Na pewno rozcieńczalnik. Stosowałem go wiele razy i nigdy nie sprawiał problemu tym bardziej nie zamierzam go wyrzucać.

[Zubu]

Aerograf ma być czysty a farba bardzo rzadka inaczej poleci Ci pajęczyna (piszę żebyś nie był zdziwiony, Gunze tak mają).

Dzięki za poradę, będę miał to na uwadze.

[Marcin_Matejko]

Fajny model, współczuję przygody z farbą.
Ponieważ emalie o moje ulubione farby jedno powiem nie rozcieńczaj ich nigdy wynalazkami Stanowczo tego odradzam, choć wydaje ci się że jakaś tam chemia je rozcieńcza to tak naprawdę je tylko degraduje, używaj dedykowanych rozcieńczalników unikniesz problemów Jedyny zamiennik który emalie zniosą bez problemu to benzyna lakowa (ale tylko taka prawdziwa, rozpoznasz ja po tym że po zwilżeniu nią przeźroczystego polistyrenu nie zmatowi go. te które zmatowią nie są już benzyną lakową)oryginalna benzyna do zapalniczek Zippo oraz terpentyna balsamiczna (ta niestety najdłużej schnie, i czasem powoduje półmatowe wykończenie matowych emalii). Cała reszta wynalazków co najwyżej nadaje się do mycia aerografu i pędzli z emalii a nie do ich rozcieńczania w celu malowania. Próby z rozcieńczoną farbą na boku przed malowaniem modelu też dużo pomagają

[Kuba P.]

Ponieważ emalie o moje ulubione farby jedno powiem nie rozcieńczaj ich nigdy wynalazkami Stanowczo tego odradzam, choć wydaje ci się że jakaś tam chemia je rozcieńcza to tak naprawdę je tylko degraduje

Stary no proszę Cię, nie pisz herezji!
Używam rozcieńczalnika wamodu od 10 lat albo lepiej i z żadną ze znanych mi emalii się nie pogryzł. Nawet teraz malowałem małego Spitfire Xtracolorami, rozcieńczałem Wamodem i mam dokładnie taki jak należy połysk i to przy trzech farbach.
Na firmowe rozcieńczalniki testorsa czy humbrola szkoda mi było kasy, chociaż je miałem i testowałem. Nawet teraz mam pod ręką rozcieńczalnik humbrola ale używam go do washa z farb olejnych z tubki, nie do malowania. Za suchy.

Naprawdę dam się obciążyć kosztami zakupu dobrego piwa jak to wina właściwego rozcieńczalnika wamod a nie Humbrola.
Nowy Humbrol (znaczy nowy...taki od 10 lat) to cień dawnych farb. Wiem co piszę, mam kilka bardzo starych Humbroli i znam różnicę.

Wracając do Wamodu - kilka lat temu pisali ludzie, że coś się dzieje złego po użyciu tego specyfiku i wyszło, że producent musiał źle butelkować płyny i nie takie etykiety kleili, chyba aceton szedł zamiast zmywacza czy rozcieńczalnika - ciągle mam wrażenie, że może tu jest podobnie - czy ten rozcieńczalnik nie śmierdzi jak zmywacz?
Może ktoś zamienił nalepki, może coś się stało?
Powiem krótko - jak ktoś lubi emalie olejne - Martola ma Xtracolory. Nie ma lepszych emalii. No nie ma i koniec.

[Grzegorz2107]

Nowy Humbrol (znaczy nowy...taki od 10 lat) to cień dawnych farb. Wiem co piszę, mam kilka bardzo starych Humbroli i znam różnicę.

Humbrol wrócił do Anglii.
Jak to wpłynie na jakość?
http://www.telegraph.co.uk/finance/news ... soar.html#

[Jacek Bzunek]

Kupiłem już olive drab Gunze

Sprawdź na boku jak się ma Gunze C do Humbrola. Zdarzyło mi się że Humbrol położony na Gunze C zrobił maskolopodobne gluty.

[Murek]

Aha, jak będziesz malował Gunze na innych farbach to rób to delikatnie, nakładaj cienkie warstwy, nie zalewaj bo rozcieńczalnik Gunze jest agresywny a dodaje się go dużo do farby. Nie staraj się pokryć powierzchni jedną warstwą - dobrze rozcieńczona Gunze słabo kryje ale ma to swoje zalety, można uzyskać ciekawe efekty.

[Zubu]

Po trzygodzinnej walce udało się trochę naprawić to co zepsuła farba Humbrola. Efekty na zdjęciach.
Muszę powiedzieć, że cieszę się z powodu Humbrola bo teraz wiem jaki to szit Gunze to inna liga, rozcieńczyła się super i malowało się rewelacyjnie pod pełną kontrolą bez niespodzianek. Od teraz jako bazowe kolory będę stosował tylko Gunze.
Szkoda, że cena spora... ale cóż za jakość trzeba zapłacić.
Model mimo, że starałem się go naprawić najlepiej jak się dało niestety w zbliżeniu wygląda średnio ale na pewno go skończę i potraktuje już jako królik doświadczalny co nie oznacza, że odpuszczę i nie będę się starał - wręcz przeciwnie
Planuje w przyszły weekend pomalować dół i białe pasy na skrzydłach i do zakończenia będzie już niedaleko.
PZDR

[MIRO]

Szkoda, że cena spora... ale cóż za jakość trzeba zapłacić.

Nie przesadzaj. Tę farbę rozcieńcza się min 3:1, a i słoiczek mały nie jest. Poza tym spójrz jak teraz wygląda powłoka i dojdziesz do wniosku, że dobre farby (cała chemia zresztą) warte są każdej wydanej złotówki.
Skoro to królik doświadczalny, to może przemyśl zaaplikowanie mu śladów zużycia powierzchni. OD to bardzo wdzięczny ku temu obiekt.

[Zubu]

że dobre farby (cała chemia zresztą) warte są każdej wydanej złotówki.
Skoro to królik doświadczalny, to może przemyśl zaaplikowanie mu śladów zużycia powierzchni. OD to bardzo wdzięczny ku temu obiekt.

Teraz już wiem, byłem zdziwiony aż taką różnicą.
Co do zużycia powierzchni to jak najbardziej o tym pomyślę.

[Zubu]

Model dostał sido i 2 kalki Pierwszy raz kładę kalki od Eduarda i wrażenia średnie, kalki dosyć grube i kupę płynu nie pomogło aby wlazły w linie podziału tak jakbym sobie życzył. Położyłem je w miejscach jak pokazuje instrukcja.