To nie typowa galeria, a niejaki "vintage", jak to sie ladnie mowi na tym forum. Nie wiem dokladnie gdzie wkleic, mozliwe ze wybralem nieodpowiedni dzial, w takim wypadku poprosze przeniesc watek gdzies gdzie bardziej pasuje, ewentualnie wywalic w kosmos.
Modele kleje z przerwami od wielu lat, czasem mniej, czasem bardziej "na serio", zaczalem od pancerki w 1:35 i wyladowalem w cywilach, chyba tylko o szkutnictwo sie nie otarlem, pozatym kleiliem wszystko co dalo sie zlozyc w calosc z papieru, plastiku, zywicy...
Model Scuda powstal okolo 14-15 lat temu, nie pamietam dokladnie, jezeli wierzyc dokumantacji kora zrobilem na potrzeby IPMSowych przepisow to rok 2000 jest data kiedy konczylem. Bylem wtedy na "topie", budowalem bez wytchnienia, biarac sobie bardzo do serca nauki Verlindena i Greenlanda. Czyli washe, suchy pedzel do bieli tytanowej itd. itp.
W takiej koncepcji powstal tez Scud, choc nie calkiem, juz wtedy bawilem sie w jakis preshading, niesmialy chipping.
Model pare razy wyladowal na pudle, kilka dosc wysokich lokat na imprezach w Niemczech, Holandii, Belgii i jak moje zafascynowanie pancerka zaczelo powoli gasnac wyladowal w wielkim kartonie z reszta czolgow, i stal tam do dzis. Wygrzebalem go bo po przejrzeniu galerii na PWM doszukalem sie tylko jednego, szkoda.
Model pamietam jako masakrycznie trudny, zle spasowany, i waloryzowany blachami Eduarda, ktore rzadko gdzie pasowaly, doroblem zawiasy we wszystkich drzwiach (ktore itak nie pasuja w wyciecia karoserii jak sa zamkniete), wiele wiecej nie pamietam. Budowalem go pare mieseicy przerywajac co jakis czas, bo kiedys to sie montowalo 4 modele na raz...
Moze kilka slow o zdjeciach, zrobilem je z nudow, raczej dla... Nie wiem dlaczego. Ot, tak sobie, zeby sie pobawic w filtry i takie tam, bo mi sie nudzi. To nie galeria do dyskutowania koloru (polski khaki wedlug przepisu z MM, 1 czesc zoltej, 4 czesci czarnej), czy detali (bo jak go budowalem to nie bylo u nas w domu internetu, i mialem doslownie kilka zdjec orginalu), a raczej sposob na weekendowy usmiech pod nosem. Mam nadzieje ze mi sie uda(lo).
Zycze wam spokojnego dnia, i dobrego humoru.










Ahoi.




