Generalnie jest to "szybki" projekt świąteczny z racji dużej ilości wolnego czasu.
Przy samej dioramie popełniłem kilka błędów (użycie ciastoliny z wikolem do stworzenia poziomów, użycie gładzi do ścian a nie np kleju do glazury lub gliny artystycznej jako podłoża, brak obramowania dioramy itd.), ale trzeba wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość
Co do samej dioramy to założenie było zrobić ją małymi kosztami więc:
Podstawka - stara podstawka pod doniczkę (to był zły pomysł - dziwnie to wygląda)
Model - sklejony z 10 lat temu Half Track Tamiya - docięty do wymiarów podstawki i ponownie pomalowany
Figurki - fake Alpine Miniatures z allegro (kiedyś kupiłem myśląc że są oryginalne - po otwarciu przesyłki nastąpiło niemiłe rozczarowanie)
Roślinność - trawa elektrostatyczna + liście Fiba + to co znalazłem w ogrodzie
Wszelkie rady, sugestie, słowa krytyki mile widziane








Sesja






