![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
To forum oglądam sobie już jakiś, kto zagląda na inne możliwe, że kojarzy mnie pod innym nickiem.
A teraz samolocik.
Teoretycznie model przedstawia Bf-109 G14 Ericha Hartmanna z walk gdzieś tam na Węgrzech zimą '44/'45. Praktycznie jest to wypadkowa pomiędzy tym co znalazłem w pudełku z modelem, moimi umiejętnościami, a niezbyt dużą ilością materiałów jakie zebrałem przed budową. Zasadniczym źródłem była dla mnie barwna tablica z któregoś tam numery Lotnictwa. Spodobała mi się właśnie tamta interpretacja tego letadłą , gdyż w przeciwieństwie do innych tablic i modeli, samolocik nie był pokazany jako wyprany w super power persilu do białego. Zasadniczym zamiarem było osiągnięcie efekt ogólnego zmęczenia/zużycia, zwłaszcza jeśli chodzi o zimowy kamuflaż. Poza odstępstwami od oryginału, model posiada także kilka niedociągnięć jeśli chodzi o wykonanie. Wiąże się to w dużym stopniu z wieloma problemami jakie mnie spotkały w trakcie produkcji. Do dziś nikt z rodziny nie potrafi mi wytłumaczyć w jaki sposób na model spadła butelka sidolux'u. A to tylko jedna z ciekawostek.
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
No i zdjęcia:
CIACH !!! Zdjęcia wklejone niezgodnie z regulaminem
x.
A jak teraz
![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Edit:
Ups ! Proszę o przeniesienie do galerii
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)