Lloyd C.V (1/72, Special Hobby)

[PrzemoL]

Teraz rozumiem. No cóż, zrobiłem je dosyć jednolite, bez wyraźnie odcinających się śladów błota. Na żywo też takie są. Może faktycznie można by je trochę urozmaicić. Spróbuję przy następnym modelu. Dzięki za tę uwagę!

[piotr dmitruk]

Bardzo ładny, przeszkadzają mi tylko nieprzycięte kalki na krawędziach natarcia skrzydeł. No i ja troszkę bym przycieniował linie między statecznikami a sterami. Ale faktycznie wygląda na 48.

[PrzemoL]

Dzięki, Piotrze. Właśnie byłem zdziwiony, że nikt na te kalki nieszczęsne nie zwrócił wcześniej uwagi... Niestety, zapomniałem je przyciąć zaraz po naklejeniu, potem poszedł Microsol i już bylo za późno. Ostatecznie zdecydowałem się zostawić je tak jak są...
Co do cieniowania linii między powierzchniami sterowymi i sterami, to w przypadku oddzielonych powierzchni mam zawsze wątpliwość, jak to zrobić, żeby nie przesadzić i żeby nie wyglądało to jak okopcenia. Bo nie da się w takiej sytuacji ich "zapuścić". Może jakiś pomysł?

[piotr dmitruk]

Taśma maskująca na stateczniki i delikatnie suchym pigmentem na stery

[PrzemoL]

Właśnie boję się, że coś takiego może dać efekt "okopceń". Ale dzięki, spróbuję następnym razem

[piotr dmitruk]

Ale spróbuj pigmentem nieco tylko ciemniejszym od farby, czyli w tym przypadku beżowym, nie da efektu okopcenia

[Martin]

Gratuluje swietnego modelu. Obserwuje Twoje, ZIO i Wojtka posty i musze powiedziec ze budujecie EXTRA modele.

ps.sorry za brak literek ale pisze z za wielkiej wody.