Zestaw. Najpierw kupiłem ten niebieski, ale po jakimś czasie zmieniłem zdanie i postanowiłem zbudować maszynę z 93 roku. Ma ładniejszy zadupek...



A tak prezentuje się oryginał:

Budowę rozpocząłem od sklejenia ramy. Zanim skleiłem jej połówki postanowiłem, że odetnę tzw. sety, zbiornik płynu hamulcowego, wspornik chłodnicy i przedniej owiewki - elementy, bez których o wiele łatwiej będzie mi się pracować z ramą. Łatwiejsze też będzie późniejsze malowanie/maskowanie. Największym mankamentem sklejonej ramy był "wspornik" owiewki przedniej i jednocześnie mocowanie zbiornika paliwa (część nr A24).

Zrobiłem od podstaw i teraz prezentuje się o wiele lepiej.


Poprawiam też inne elementy. Wszystkie plastikowe imitacje śrub zamienię na metalowe.


Wahacz z błotnikiem. Tradycyjnie będzie ''wypełniony" od wewnątrz polistyrenem i masą MS. Dorobiłem od nowa napinacze łańcucha - te ''imitacje'' z zestawu to tragedia. Nakrętki osi koła również pójdą do wymiany









Elementy gotowe do malowania podkładem. Dodałem spawy z płynnej szpachli Gunze.







Wszystko to mam już po pierwszej warstwie podkładu. Udało się bez baboli





















